[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Bankructwa banków byÅ‚y tuż-tuż.W trakcie tych wydarzeÅ„ Pacellego wezwano do Rzymu.Depesza nadeszÅ‚a w listopadzie, kiedyodpoczywaÅ‚ w swoim ulubionym ustroniu, w prowadzonym przez siostry sanatorium w Rorschach, dokÄ…d,poczÄ…wszy od 1917 roku, jezdziÅ‚ co najmniej dwa razy na rok.Na emeryturÄ™ odszedÅ‚ liczÄ…cy niemalosiemdziesiÄ…t lat sekretarz stanu, kardynaÅ‚ Pietro Gasparri, a na jego miejsce wybrano faworyzowanegoprzezeÅ„ od blisko ćwierci wieku nuncjusza papieskiego w Niemczech.Pacelli powróciÅ‚ wiÄ™c w poÅ›piechu doBerlina, żeby uporzÄ…dkować sprawy i siÄ™ pożegnać.WÅ›ród wielu uroczystoÅ›ci pożegnalnych byÅ‚o też Å›niadanie wydane przez von Hindenburga,prezydenta republiki.WznoszÄ…c toast na cześć Pacellego, powiedziaÅ‚ on:  DziÄ™kujÄ™ Waszej Eminencji zawszystko, czego przez te dÅ‚ugie lata dokonaÅ‚ dla sprawy pokoju, kierujÄ…c siÄ™ najwyższym poczuciem sprawie-dliwoÅ›ci i gÅ‚Ä™bokim umiÅ‚owaniem czÅ‚owieka.Zapewniam WaszÄ… EminencjÄ™, że nie zapomnimy tutaj ani jego,ani jego dzieÅ‚a 16.10 grudnia Pacelli opuÅ›ciÅ‚ Berlin.RzÄ…d niemiecki zaofiarowaÅ‚ mu otwartÄ… karocÄ™, by pojechaÅ‚ w niejna dworzec Anhalter.Na Rauchstraße wylegÅ‚y dziesiÄ…tki tysiÄ™cy mÅ‚odych czÅ‚onków Akcji Katolickiej,trzymajÄ…cych nad gÅ‚owami pochodnie.Na cześć nuncjusza opuszczano sztandary, Å›piewano pieÅ›ni religijne, awierni na trasie jego przejazdu krzyczeli i pÅ‚akali.Orkiestra na podeÅ›cie odegraÅ‚a papieski hymn.TÅ‚um omaÅ‚o co nie zniósÅ‚ ustawionych barier.A Pacelli raz po raz go bÅ‚ogosÅ‚awiÅ‚ 17.Przed Å›wiÄ™tami otrzymaÅ‚ czerwony kardynalski kapelusz.WedÅ‚ug siostry Pasqualiny, wcale niepragnÄ…Å‚ nowej funkcji i bynajmniej go ona nie ucieszyÅ‚a.W rzeczywistoÅ›ci  jego najwiÄ™kszym pragnieniembyÅ‚o poÅ›wiÄ™cić siÄ™ opiece nad duszami 18.Niemniej 7 lutego 1930 roku objÄ…Å‚ stanowisko watykaÅ„skiegosekretarza stanu, w KoÅ›ciele katolickim najważniejsze po papieżu.VII.HITLER I NIEMIECKI KATOLICYZMAdolf Hitler bardzo wczeÅ›nie doceniÅ‚ siÅ‚Ä™ sprzeciwu katolików wobec narodowego nacjonalizmu.WMein Kampf 1przyznaÅ‚, że konfrontacja z KoÅ›cioÅ‚em katolickim w Niemczech byÅ‚aby katastrofÄ….WiodÄ…ccygaÅ„skie życie w Wiedniu, przemyÅ›laÅ‚ bezskuteczność Kulturkampfu i zrozumiaÅ‚, jak ważne jest Å›cisÅ‚e rozróżnienie katolicyzmu politycznego i wyznaniowego. Partie polityczne  napisaÅ‚  nie powinny miećnic wspólnego z kwestiami religijnymi, chyba że te sÄ… obce narodowi, podkopujÄ…c obyczaje i moralność rasy.Tym samym religii nie powinno siÄ™ wÅ‚Ä…czać do intryg partii politycznych Po zwolnieniu z wiÄ™zienia, wktórym siedziaÅ‚ za udziaÅ‚ w puczu monachijskim, 26 lutego 1925 roku Hitler powtórzyÅ‚ tÄ™ myÅ›l w gazecieswojej partii,  Völkischer Beobachter , oÅ›wiadczajÄ…c, że ruch narodowych socjalistów nie da siÄ™  wciÄ…gnąć wreligijne dyskusje.Dwa lata pózniej, w okólniku partyjnym, zabroniÅ‚ ze wzglÄ™dów taktycznych wszelkichwypowiedzi na temat religii 2.ObiecaÅ‚, że wobec katolickiej partii Centrum nie zastosuje nowegoKulturkampfu, lecz bÄ™dzie z niÄ… walczyÅ‚ na pÅ‚aszczyznie czysto politycznej.W rzeczywistoÅ›ci jego poglÄ…d na KoÅ›cioÅ‚y byÅ‚ dwojaki  publiczny i prywatny.W lutym 1933 rokuoÅ›wiadczyÅ‚ w Reichstagu, że bÄ™dÄ… one stanowić integralnÄ… część życia narodu niemieckiego.Ale prywatnie wnastÄ™pnym miesiÄ…cu zapowiedziaÅ‚  wyrwanie z korzeniami chrzeÅ›cijaÅ„stwa w Niemczech. Albo jest siÄ™chrzeÅ›cijaninem, albo Niemcem.Nie można być jednym i drugim 3, oÅ›wiadczyÅ‚.A tymczasem dokÅ‚adaÅ‚staraÅ„, aby zrÄ™cznymi manipulacjami wykorzystać potÄ™gÄ™ KoÅ›ciołów do wÅ‚asnych celów.W roku 1927 nawiÄ…zaÅ‚ znamiennÄ… prywatnÄ… korespondencjÄ™ z katolickim sympatykiem nazistów,ojcem Magnusem Göttern, niepoprawnym mÅ‚odym duchownym, którego przeÅ‚ożeni zesÅ‚ali do wiejskiegozaÅ›cianka Lehenbuhl.Kilka jego krytycznych, lecz dojrzaÅ‚ych listów, popierajÄ…cych ruch nazistowski,doczekaÅ‚o siÄ™ dwóch odpowiedzi Hitlera 4.W pierwszej nazwaÅ‚ on KoÅ›ciół katolicki  ogromnymzawodowym aparatem , który  pomniejsza NarodowÄ… PartiÄ™ SocjalistycznÄ….Zadaniem tej partii nie jestprzypodobanie siÄ™ lojalnym chrzeÅ›cijanom,  ale odzyskanie przez naród wszystkiego, co siÄ™ naÅ„ skÅ‚ada, jegoutraconej kultury moralnej i duchowej.W drugim liÅ›cie natomiast, wysÅ‚anym z Monachium w marcu,napisaÅ‚:  AÄ…czenie religii  w jakiejkolwiek formie  z partiami politycznymi uważam zawsze ibezwarunkowo za nieszczęście.Upolitycznienie religii nazwaÅ‚  zgubnym i oskarżyÅ‚ katolickÄ… partiÄ™Centrum o zwalczanie od koÅ„ca pierwszej wojny Å›wiatowej idei narodowej.A zakoÅ„czyÅ‚ uogólnieniem, żeprzez swoje upolitycznienie chrzeÅ›cijaÅ„stwo  nie zdobyÅ‚o nowych wiernych, lecz straciÅ‚o miliony.Wstwierdzeniu tym odezwaÅ‚y siÄ™, o dziwo, echa opinii Piusa X na temat Francji oraz Piusa XI na temat WÅ‚och ikatolickiej WÅ‚oskiej Partii Ludowej (Partito Popolare).Z czasem pod tym samym poglÄ…dem podpisaÅ‚ siÄ™ - wodniesieniu do Niemiec i partii Centrum - Eugenio Pacelli [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • milosnikstop.keep.pl