[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.— Tak, to wypadek, straszny wypadek.— zasępił się wikary.Nagle rozległ się dziki śmiech Klary.— To przeklęte kłamstwo! — krzyknęła.— Ja ją zabiłam!Ktoś pogłaskał ją po ramieniu.Czyjś współczujący głos szepnął:— Dobrze, już dobrze, za chwilę dojdzie pani do siebie.Ale Klara nie miała dojść do siebie ani za chwilę, ani już nigdy.Trzymała się swojego urojenia — bo było to z całą pewnością urojenie, jako że dobrych kilkanaście osób było świadkami wypadku — że to ona zabiła Vivien Lee.Była w bardzo złym stanie, dopóki nie pojawiła się pielęgniarka, niejaka Lauriston.Siostra Lauriston doskonale umiała się opiekować chorymi umysłowo.— Trzeba im we wszystkim ustępować — mawiała.Przedstawiła się więc Klarze jako strażniczka więzienia w Pentonville.Dodała, że choć Klara została skazana na śmierć, to wyrok zmieniono na dożywotnie więzienie.Umeblowała jej pokój jak celę.— Teraz na pewno będziemy bardzo zadowolone — powiedziała do doktora.— Jeżeli pan doktor każe, to damy jej do posiłków tępe noże ale myślę, że nie zachodzi najmniejsza obawa, aby usiłowała popełnić samobójstwo.To nie ten typ.Jest zbyt skoncentrowana na sobie.Dziwne, ale właśnie tacy ludzie najczęściej znajdują się na krawędzi obłędu.Posłowie„Na krawędzi” po raz pierwszy opublikowano w „Pearsons’s Magazine” w lutym 1927 roku z sugestywnym redakcyjnym komentarzem, że opowiadanie „powstało tuż przed niedawną chorobą autorki i jej tajemniczym zniknięciem”.Późnym wieczorem 3 grudnia 1926 roku Agatha Christie opuściła swój dom w Berkshire.Wczesnym rankiem następnego dnia w Newland Corner koło Shere w hrabstwie Surrey znaleziono jej pusty samochód.Policjanci i ochotnicy na próżno przeszukiwali okolicę, jednak po upływie półtora tygodnia liczni członkowie obsługi hotelu w Harrogate zdali sobie sprawę, że podróżna, która zarejestrowała się pod nazwiskiem Theresa Neele, w rzeczywistości była zaginioną pisarką.Po powrocie żony mąż Agathy Christie wydał oświadczenie dla prasy, że „cierpiała na całkowity zanik pamięci”, wszakże okoliczności towarzyszące temu stosunkowo niewielkiemu wydarzeniu z jej życia przez wiele lat wzbudzały gorączkowe spekulacje.Jeszcze kiedy pisarka zaginęła, Edgar Wallace, słynny twórca powieści sensacyjnych, w prasowym artykule twierdził, że jeśli nie umarła, to „musi żyć w pełni władz umysłowych, przypuszczalnie znajduje się w Londynie.Nie owijając w bawełnę — kontynuował Wallace — pragnęła «dać komuś w kość»… Neele to panieńskie nazwisko kobiety, która miała zostać drugą żoną Archibalda Christiego.Przypuszczano zatem, że Agatha porzuciła samochód, by wpędzić męża w tarapaty.Pisarka przed wyruszeniem do Harrogate wieczór 3 grudnia spędziła w Londynie z przyjaciółmi.Sugerowano nawet, że zniknięcie zaaranżowano, by wzbudzić niezdrowe zainteresowanie czytelników.Tak czy owak, chociaż niektóre aspekty owego wydarzenia pozostają tajemnicą, nic nie wskazuje, by te rozmaite alternatywne „przypuszczenia” były czymkolwiek innym niż próżnymi spekulacjami.Bożonarodzeniowa przygodaWielkie bierwiona wesoło płonęły na kominku, ale ich trzaski nie były w stanie zagłuszyć rozmowy sześciu osób pogrążonych w żywej dyskusji.Grupa młodych ludzi, zebranych z okazji pierwszego dnia świąt Bożego Narodzenia, bawiła się w najlepsze.Stara panna Endicott, zwana przez niemal wszystkich ciotką Emilią, przysłuchiwała się im z pobłażliwym uśmiechem.— Założę się, Jean, że nie potrafisz zjeść sześciu ciasteczek bakaliowych.— No to przegrasz.— Na pewno wygram.— Jeżeli tak, to wyłowię ci marcepanową świnkę z deseru.— Dobrze.I trzy dodatkowe porcje, i dwie porcje puddingu.— Mam nadzieję, że pudding się udał — zauważyła panna Endicott z zatroskaniem.— Został zrobiony dopiero trzy dni temu, a porządny pudding powinien się przed świętami dobrze odleżeć [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
.— Tak, to wypadek, straszny wypadek.— zasępił się wikary.Nagle rozległ się dziki śmiech Klary.— To przeklęte kłamstwo! — krzyknęła.— Ja ją zabiłam!Ktoś pogłaskał ją po ramieniu.Czyjś współczujący głos szepnął:— Dobrze, już dobrze, za chwilę dojdzie pani do siebie.Ale Klara nie miała dojść do siebie ani za chwilę, ani już nigdy.Trzymała się swojego urojenia — bo było to z całą pewnością urojenie, jako że dobrych kilkanaście osób było świadkami wypadku — że to ona zabiła Vivien Lee.Była w bardzo złym stanie, dopóki nie pojawiła się pielęgniarka, niejaka Lauriston.Siostra Lauriston doskonale umiała się opiekować chorymi umysłowo.— Trzeba im we wszystkim ustępować — mawiała.Przedstawiła się więc Klarze jako strażniczka więzienia w Pentonville.Dodała, że choć Klara została skazana na śmierć, to wyrok zmieniono na dożywotnie więzienie.Umeblowała jej pokój jak celę.— Teraz na pewno będziemy bardzo zadowolone — powiedziała do doktora.— Jeżeli pan doktor każe, to damy jej do posiłków tępe noże ale myślę, że nie zachodzi najmniejsza obawa, aby usiłowała popełnić samobójstwo.To nie ten typ.Jest zbyt skoncentrowana na sobie.Dziwne, ale właśnie tacy ludzie najczęściej znajdują się na krawędzi obłędu.Posłowie„Na krawędzi” po raz pierwszy opublikowano w „Pearsons’s Magazine” w lutym 1927 roku z sugestywnym redakcyjnym komentarzem, że opowiadanie „powstało tuż przed niedawną chorobą autorki i jej tajemniczym zniknięciem”.Późnym wieczorem 3 grudnia 1926 roku Agatha Christie opuściła swój dom w Berkshire.Wczesnym rankiem następnego dnia w Newland Corner koło Shere w hrabstwie Surrey znaleziono jej pusty samochód.Policjanci i ochotnicy na próżno przeszukiwali okolicę, jednak po upływie półtora tygodnia liczni członkowie obsługi hotelu w Harrogate zdali sobie sprawę, że podróżna, która zarejestrowała się pod nazwiskiem Theresa Neele, w rzeczywistości była zaginioną pisarką.Po powrocie żony mąż Agathy Christie wydał oświadczenie dla prasy, że „cierpiała na całkowity zanik pamięci”, wszakże okoliczności towarzyszące temu stosunkowo niewielkiemu wydarzeniu z jej życia przez wiele lat wzbudzały gorączkowe spekulacje.Jeszcze kiedy pisarka zaginęła, Edgar Wallace, słynny twórca powieści sensacyjnych, w prasowym artykule twierdził, że jeśli nie umarła, to „musi żyć w pełni władz umysłowych, przypuszczalnie znajduje się w Londynie.Nie owijając w bawełnę — kontynuował Wallace — pragnęła «dać komuś w kość»… Neele to panieńskie nazwisko kobiety, która miała zostać drugą żoną Archibalda Christiego.Przypuszczano zatem, że Agatha porzuciła samochód, by wpędzić męża w tarapaty.Pisarka przed wyruszeniem do Harrogate wieczór 3 grudnia spędziła w Londynie z przyjaciółmi.Sugerowano nawet, że zniknięcie zaaranżowano, by wzbudzić niezdrowe zainteresowanie czytelników.Tak czy owak, chociaż niektóre aspekty owego wydarzenia pozostają tajemnicą, nic nie wskazuje, by te rozmaite alternatywne „przypuszczenia” były czymkolwiek innym niż próżnymi spekulacjami.Bożonarodzeniowa przygodaWielkie bierwiona wesoło płonęły na kominku, ale ich trzaski nie były w stanie zagłuszyć rozmowy sześciu osób pogrążonych w żywej dyskusji.Grupa młodych ludzi, zebranych z okazji pierwszego dnia świąt Bożego Narodzenia, bawiła się w najlepsze.Stara panna Endicott, zwana przez niemal wszystkich ciotką Emilią, przysłuchiwała się im z pobłażliwym uśmiechem.— Założę się, Jean, że nie potrafisz zjeść sześciu ciasteczek bakaliowych.— No to przegrasz.— Na pewno wygram.— Jeżeli tak, to wyłowię ci marcepanową świnkę z deseru.— Dobrze.I trzy dodatkowe porcje, i dwie porcje puddingu.— Mam nadzieję, że pudding się udał — zauważyła panna Endicott z zatroskaniem.— Został zrobiony dopiero trzy dni temu, a porządny pudding powinien się przed świętami dobrze odleżeć [ Pobierz całość w formacie PDF ]