[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pozwoliła sobie na przelotny uśmiech.- Ojciec chciał, żebym cię zapytała, dlaczego nie powiedziałeś mu, że masz tremęegzaminacyjną.Powiedział, że sam też przechodził ją raz czy dwa, gdy był chłopcem.Te słowa poraziły Jake a.Jego ojciec nie należał do ludzi skłonnych do snuciawspomnień rozpoczynających się od:  Wiesz, kiedy byłem chłopcem. Jake spróbowałwyobrazić sobie ojca jako chłopca cierpiącego na tremę przedegzaminacyjną i stwierdził, że niejest w stanie - w najlepszym razie widział nieprzyjemny obraz wojowniczego karła w szkolnejkoszuli Piper, robionych na zamówienie kowbojskich butach i krótko ostrzyżonych włosachsterczących jak szczotka.List był od pana Bissette a.Drogi Johnie!Bonnie Avery powiedziała mi, że wyszedłeś wcześniej.Bardzo niepokoi się o ciebie i jatakże, chociaż oboje widywaliśmy już takie przypadki, szczególnie podczas egzaminów.Proszę,wpadnij do mnie jutro z samego rana, dobrze? Z pewnością uda nam się rozwiązać wszelkiedręczące cię problemy.Jeśli odczuwasz presję egzaminów - a powtarzam, że to często się zdarza - możemy przełożyć je na pózniejszy termin.Najważniejsze jest twoje zdrowie.Zadzwoń domnie dziś wieczorem, jeśli chcesz.Możesz zastać mnie pod numerem telefonu 555-7661.Będętam do północy.Pamiętaj, że wszyscy bardzo cię lubimy i jesteśmy po twojej stronie.A votre santeJake owi chciało się płakać.List był wyrazem troski, co było cudowne, ale międzywierszami zawierał również inne treści, jeszcze wspanialsze: ciepło, sympatię oraz próbę(chociaż chybioną) zrozumienia i pocieszenia.Na samym dole pan Bissette narysował strzałkę.Jake odwrócił kartkę i przeczytałdopisek:Przy okazji, Bonnie prosiła mnie, żebym ci to przekazał.Gratulacje!!Gratulacje? Co to ma znaczyć, do diabła?Jake pospiesznie otworzył teczkę.Do pierwszej strony jego pracy egzaminacyjnej byłaprzypięta kartka.Nosiła nagłówek Z GABINETU BONITY AYERY i Jake z rosnącymzdumieniem czytał zamaszyście nakreślone piórem zdania.Johnie!Leonard niewątpliwie wyraził niepokój, jaki wszyscy odczuwamy, a ponieważ jest w tymbardzo dobry, pozwól, że skupię się na twojej pracy egzaminacyjnej, którą przeczytałam ioceniłam podczas dużej przerwy.Jest zdumiewająco oryginalna i lepsza od jakiegokolwiekwypracowania, które czytałam w ciągu ostatnich kilku lat.W natchniony sposób posługujesz siępowtórzeniami (.to jest prawdą ), choć oczywiście jest to tylko zręczny zabieg stylistyczny.Prawdziwą wartością wypracowania jest jego symbolizm, wyrażony najpierw przez obrazypociągu i drzwi na stronie tytułowej i wspaniale rozwinięty pózniej.Jego logiczne zwieńczeniestanowi obraz  czarnej wieży , obraz, który uznaję za konstatację, iż nadmiar ambicji jest nie tylko szkodliwy, ale i niebezpieczny.Nie twierdzę, że rozumiem wszystkie zawarte w pracy symbole (np. WładczynięMroku , czy  rewolwerowca ), lecz wydaje się oczywiste, że ty sam jesteś  Więzniem (szkoły,społeczeństwa itd.), a system edukacji jest  Mówiącym Demonem.Czy to możliwe, że Roland i  rewolwerowiec uosabiają ten sam autorytet - może twojego ojca? Takzaintrygowała mnie ta możliwość, że sprawdziłam w szkolnej kartotece.Okazało się, że ma naimię Elmer, lecz jego drugie imię zaczyna się na R.Uważam ten fakt za niezwykle znaczący.A może to imię ma podwójne znaczenie,związane nie tylko z imieniem twojego ojca, ale również poematem Roberta Browninga  SirRoland pod Mroczną Wieżą stanąl ? Nie jest to pytanie, jakie zadałabym wielu uczniom, alewiem, że jesteś zamiłowanym czytelnikiem!W każdym razie, jestem pod wrażeniem.Młodszych uczniów często pociąga tak zwanystrumień świadomości, ale rzadko są w stanie nad nim zapanować.Tobie udało się doskonalepołączyć ten styl z symbolizmem.Brawo!Wpadnij do mnie, gdy tylko dojdziesz do siebie.Chcę omówić z tobą możliwośćewentualnego zamieszczenia tego wypracowania w pierwszym numerze przyszłorocznegouczniowskiego magazynu literackiego.B.AveryPS Jeśli opuściłeś dzisiejsze zajęcia, ponieważ nagle ogarnęły cię wątpliwości, czy będęw stanie zrozumieć tak nieoczekiwanie dojrzałą pracę, to mam nadzieję, że ten list je rozwieje.Jake odpiął kartkę, odsłaniając pierwszą stronę swego niezwykle oryginalnego iociekającego symbolizmem wypracowania.Otoczona kółkiem, widniała na niej postawionaczerwonym flamastrem przez panią Avery szóstka.Poniżej znajdował się dopisek WSPANIAAAROBOTA!Jake wybuchnął śmiechem [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • milosnikstop.keep.pl