[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.ZwiatÅ‚a statku wydajÄ… siÄ™ sÅ‚absze.- Czy ktoÅ› kiedyÅ› wychodziÅ‚ na zewnÄ…trz w nadprzestrzeni?- Nie.Przynajmniej ja nic o tym nie wiem.W Å›rodowisku, które bardziej przypominaÅ‚o stan niż miejsce, zatracaÅ‚o siÄ™ poczucieruchu.Od Alnitaka dzieliÅ‚o ich siedem tygodni.Taka podróż w towarzystwie jednej tylkoosoby mogÅ‚a siÄ™ dÅ‚użyć, Nawet jeÅ›li tÄ… osobÄ… byÅ‚ Sal.Jednostki podróżujÄ…ce w nadprzestrzeni byÅ‚y zupeÅ‚nie odciÄ™te od zewnÄ™trznego Å›wiata.Czujniki niczego nie rejestrowaÅ‚y, nie istniaÅ‚a Å‚Ä…czność, brakowaÅ‚o wszelkich danych.SalmógÅ‚ opuÅ›cić nadprzestrzeÅ„ i zaspokoić ciekawość, sprawdzajÄ…c czy misja na TaratubÄ™wyruszyÅ‚a zgodnie z planem.SÄ…dziÅ‚, że użyjÄ… Maca.Oboje zastanawiali siÄ™, czy informacje okradzieży Hammera podano do publicznej wiadomoÅ›ci i czy Instytut próbowaÅ‚ siÄ™ z nimiskontaktować.Ale to zabraÅ‚oby sporo czasu.Trzeba by byÅ‚o zsynchronizować zegary, a KimmusiaÅ‚aby potem wprowadzić korektÄ™ do programu wyliczajÄ…cego dokÅ‚adne współrzÄ™dnemiejsca, gdzie mogli natrafić na fale radiowe.Woleli zrezygnować.Za niezwykÅ‚y aspekt nadprzestrzeni uważano to, że czas biegÅ‚ tu zupeÅ‚nie innym rytmem.Podczas rejsów miÄ™dzywymiarowych zawsze trzeba byÅ‚o pózniej regulować zegary.CzasemsiÄ™ spózniaÅ‚y, czasem spieszyÅ‚y.Nikt nie wiedziaÅ‚, dlaczego siÄ™ tak dziaÅ‚o, ale na szczęścieróżnica nigdy nie przekraczaÅ‚a uÅ‚amka procentu i dlatego nie miaÅ‚a wpÅ‚ywu na nawigacjÄ™.ByÅ‚o to bardzo ważne, ponieważ podczas lotów w nadprzestrzeni piloci mogli polegaćwyÅ‚Ä…cznie na wyliczeniach opartych o kierunek i prÄ™dkość, z jakÄ… jednostki siÄ™ poruszaÅ‚y.Kim i Sal szybko wpadli w rutynÄ™.Zniadanie jedli zaraz po przebudzeniu, a pozostaÅ‚eposiÅ‚ki w regularnych odstÄ™pach czasu, koÅ„czÄ…c przekÄ…skÄ… póznym wieczorem.Kim rankami czytaÅ‚a.Zakres jej lektur byÅ‚ ogromny.ZnalazÅ‚y siÄ™ wÅ›ród nich biografie polityków inaukowców.PochÅ‚onęła także dwie klasyczne powieÅ›ci, do których chciaÅ‚a siÄ™ zabrać jeszczena studiach: MijajÄ…c Pluton Blackmana, opowieść o zmianach w kulturze, wynikÅ‚ych zpenetracji odlegÅ‚ych ukÅ‚adów planetarnych i WÄ…skie horyzonty Runningwatera, historiÄ™schyÅ‚ku i upadku zorganizowanych form religii.Do tego dorzuciÅ‚a kilka opowiadaÅ„ i esejów.Poza tym czytaÅ‚a mnóstwo książek z dziedziny, którÄ… studiowaÅ‚a.Po lunchu, w pierwszych dniach lotu czÄ™sto grywali w szachy, ale Sal zawsze wygrywaÅ‚,wiÄ™c zarzucili to i wybrali pokera z trzema lub czterema wirtualnymi przeciwnikami.Brali teżudziaÅ‚ w wirtualnych seminariach z Juliuszem Cezarem, Isaakiem Newtonem, MikelemKashvadym oraz innymi osobistoÅ›ciami z klasycznej historii.Do najÅ›wietniejszychmomentów pierwszych tygodni wyprawy zaliczyli oglÄ…danie tego, jak Henry Mencken iMartin Luther przekrzykujÄ… siebie nawzajem.Szóstego dnia wypróbowali interaktywnÄ… wersjÄ™ powieÅ›ci o Weronice King.Wybrali ZmiejÄ…cÄ… siÄ™ dżinkÄ™".Kim zasmakowaÅ‚a w przygodach panny King, ponieważ nie byÅ‚yzwykÅ‚ymi detektywistycznymi powieÅ›ciami, w których poszukuje siÄ™ sprawcy.SztukapolegaÅ‚a na rozwiÄ…zywaniu zagadek, z którymi czasem wiÄ…zaÅ‚a siÄ™ zbrodnia.Ofiara ginęłazwykle w zamkniÄ™tym pomieszczeniu albo podczas snu, pilnowana przez automatycznysystem bezpieczeÅ„stwa, który nie zarejestrowaÅ‚ żadnego intruza.W  ZmiejÄ…cej siÄ™ dżince"pewien archeolog poÅ›wiÄ™caÅ‚ życie poszukiwaniu grobowca Makariosa Hunta, numiaÅ„skiegodyktatora i zbrodniarza z drugiego stulecia.Gdy go odnalazÅ‚, ponownie zasypaÅ‚ wejÅ›cie inikomu nie chciaÅ‚ zdradzić ani gdzie grobowiec siÄ™ znajduje, ani co zawiera.Historia tak bardzo im siÄ™ spodobaÅ‚a, że nastÄ™pnego wieczoru spróbowali Molekularnego Boga", opowieść o fizyku, który wszedÅ‚ w posiadanie zaginionychpamiÄ™tników Embry'ego Sickela, twórcy teorii dziaÅ‚ania silników skokowych.Ów fizyk,majÄ…c tak cenny, historyczny dokument, spaliÅ‚ go, a sam skoczyÅ‚ z siódmego piÄ™tra.W obu opowieÅ›ciach detektywi, grani przez Kim i Sala, mieli do dyspozycji Å›wiadków idokumenty.Oboje chÄ™tnie wcielali siÄ™ w coraz inne postacie.Kim szczególnie upodobaÅ‚asobie olbrzymiego ochroniarza Archimedesa Smitha.Wiele czasu spÄ™dzali w wirtualnie stworzonych otoczeniach.Kim wolaÅ‚a wymyÅ›lnegalerie sztuki, miejsca, które nigdy nie istniaÅ‚y, gdzie kolory i obrazy ukÅ‚adaÅ‚y siÄ™ wimpresjonistyczne wzory, a dryfujÄ…ce w powietrzu fontanny rozpryskiwaÅ‚y namacalne Å›wiatÅ‚ona tle lazurowego nieba.Sal byÅ‚ bardziej konserwatywny.LubiÅ‚ morskie i górskie krajobrazy,a szczególnie upodobaÅ‚ sobie Egipt.Najczęściej wybieraÅ‚ piramidy i wielkÄ… Å›wiÄ…tyniÄ™ z Doliny Królów.Czasem budowlÄ™ przedstawiaÅ‚ jako ruiny, a czasem tak, jak wyglÄ…daÅ‚a wokresie najwiÄ™kszej Å›wietnoÅ›ci.%7Å‚adne z nich nie szukaÅ‚o samotnoÅ›ci, a ponieważ Sal traciÅ‚ humor w otoczeniu abstrakcji,Kim w koÅ„cu siÄ™ poddaÅ‚a i zaczęła wybierać bardziej zwyczajne miejsca.MiaÅ‚a mnóstwo czasu na przemyÅ›lenia i wiele godzin poÅ›wiÄ™ciÅ‚a na udowadnianie samejsobie, że postÄ…piÅ‚a sÅ‚usznie.NiepokoiÅ‚a siÄ™ o Sala.Bardzo siÄ™ baÅ‚a, by przez niÄ… nie miaÅ‚kÅ‚opotów.MiaÅ‚a u niego ogromny dÅ‚ug.Zawsze pomagaÅ‚ jej w najtrudniejszych chwilach, takżewtedy, gdy straciÅ‚a jedynego mężczyznÄ™, którego - jak wówczas sÄ…dziÅ‚a - kochaÅ‚a.RzuciÅ‚ jÄ…dla ksiÄ™gowej zostawiajÄ…c list, w którym życzyÅ‚ Kim, aby uÅ‚ożyÅ‚a sobie życie.TerazwiedziaÅ‚a, że tamten zwiÄ…zek i tak by nie przetrwaÅ‚ próby czasu, ale tamto doÅ›wiadczenienadal jÄ… bolaÅ‚o, nawet po tylu latach.Sal i jego ówczesna żona, Ann, przyjÄ™li jÄ… wtedy dosiebie.Pózniej, gdy Ann zdecydowaÅ‚a, że nie chce odnawiać przysiÄ™gi małżeÅ„skiej, Kim byÅ‚aprzy Salu, gdy tego potrzebowaÅ‚.PróbowaÅ‚a nawet umawiać go z przyjaciółkami.AÄ…czyÅ‚o ich wiele dobrych wspomnieÅ„ i z dumÄ… mówili, że byli sobie bliżsi niż wiÄ™kszośćkochanków.Razem Å›wiÄ™towali, nawzajem siÄ™ wspierali i cieszyli siÄ™ zwyciÄ™stwami tej drugiejosoby.Gdy drużyna Kim zdobywaÅ‚a amatorskie mistrzostwo, Sal, którego sporty zespoÅ‚oweÅ›miertelnie nudziÅ‚y, przez caÅ‚y czas siedziaÅ‚ na trybunach.Po odejÅ›ciu Ann stali siÄ™ sobie jeszcze bliżsi, ale istniaÅ‚a miÄ™dzy nimi pewna granica,którÄ… oboje szanowali.Tak byÅ‚o, dopóki Kim nie zaczęła fantazjować o Salu.Pewnego wieczoru, w poÅ‚owietrzeciego tygodnia w podróży, uznaÅ‚a, że nadszedÅ‚ wÅ‚aÅ›ciwy moment na wykonanie ruchu.Akurat przypadaÅ‚a jej kolej na wybór wieczornych rozrywek.ZdecydowaÅ‚a siÄ™ na Kruka,historyczny romans z drugiego stulecia Equatorii, w którym zawiodÅ‚y prawo, porzÄ…dek icywilizacja.Kruk byÅ‚ czarnym klejnotem, reliktem nieznanej i prawdopodobnie obcejtechnologii [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • milosnikstop.keep.pl