[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Korzystam zesposobności, by raz jeszcze powtórzyć panu, że całkowicie aprobujępański plan i pańskie poczynania.Gdyby wydarzenia potoczyły się wszybkim tempie i zmusiły Anglików i Turków do zajęcia Syrii, wówczasz punktu widzenia wyższego interesu narodowego byłoby absolutnienieodzowne, żeby w tej operacji uczestniczył, choćby tylkosymbolicznie, oddział sił zbrojnych Wolnej Francji.W tym wypadkuuzna pan niewątpliwie za stosowne wziąć osobiście udział w operacji,tak aby związane z nią było nazwisko wybitnego francuskiegowojskowego.Z drugiej strony pan lepiej niż ktokolwiek inny rozumie, żewkroczenie Anglików i Turków do Syrii poważnie skomplikowałobysprawy na przyszłość.Byłoby nieporównanie lepiej, gdyby w operacji jeżeli to tylko będzie możliwe wzięli udział jedynie Anglicy iFrancuzi.II.Jeżeli chodzi o Weyganda, to, moim zdaniem, rząd Vichypowierzając mu zadanie w Afryce miał przed sobą trzy cele: popierwsze, skłonić Niemców i Włochów do większego umiarkowaniaprzez wskazywanie im na możliwość wybuchu inspirowanej przezWeyganda rewolty w Afryce; po drugie, doprowadzić stopniowo armię iludność Afryki do oswojenia się z myślą o ewentualnym wkroczeniuprzeciwnika, na które P�tain i Lavai z pewnością wyrażą zgodę;wreszcie, po trzecie, zwrócić oburzenie wojsk afrykańskich, a także ichgotowość aktywnego wystąpienia, przeciwko Wolnej Francji.Weygandjest zresztą za stary, nazbyt przeciwny wszelkiemu ryzyku i zanadtoskompromitowany przez swą klęskę i zawieszenie broni, aby mógłzdobyć się na zajęcie kategorycznego stanowiska i na zerwanie z Vichy.Ponadto wszystkie główne bazy morskie znajdują się w ręku marynarkiwojennej, ślepo posłusznej Darlanowi, który niewątpliwie jestzdecydowany prowadzić grę wspólnie z P�tainem i Lavalem.Już samoto wystarczyłoby do zastraszenia Weyganda i Nogu�sa.W każdym razie,skoro tylko będzie można lepiej zorientować się w sytuacji, zamierzamprzyprzeć publicznie Weyganda do muru.III.Czy mógłby pan doprowadzić do skutku wysłanie naszego oddziałudo Grecji, który by wziął tam udział w walkach i wcielił w swe szeregipewną liczbę francuskich ochotników znajdujących się w Grecji iJugosławii? Miałoby to duże znaczenie, zwłaszcza gdybyprzeprowadzone było prędko.IV.Jestem w dalszym ciągu zdecydowany wysłać generałowiWavellowi brygadę, którą mu zapowiedziałem.Wojska te jednakwyruszą na Wschód nieco pózniej, niż przewidywałem, a to w związku zpewnymi działaniami w Gabonie, które pragnę doprowadzić do końca.Zajęcie miejscowości Mitzic, N'Dżole i Lambarene wykonane zostałowspaniale.Wolną Francuska Afrykę Równikową, Kamerun i Czadmocno trzymamy w naszym ręku.Stopniowo, kładąc kamień pokamieniu, zbudujemy nasz gmach.List generała Catrouxdo generała de Gaulle'a w LondynieKair, 8 grudnia 1940 r.Syria to gorzki owoc, który wciąż jeszcze nie chce dojrzeć.Obawiamsię, że nie zawładniemy nią inaczej niż siłą.Mamy tam stronników ipodtrzymujemy ich cierpliwość i gorliwość, ale nie mamy nikogo, kto bymógł stanąć na ich czele, nie mamy siły napędowej.Trzeba czekać.Jest jednak jasne, że gdyby Syria znalazła się w rękachprzeciwnika, musielibyśmy wkroczyć w jej granice z naszym batalionemegipskim, dyspozycyjnymi siłami angielskimi, przy poparciu powstaniaod wewnątrz.Próbowałem skomunikować się z Weygandem.Napisałem do niegoprzed miesiącem piękny(?) list, w którym nakreśliłem mu różne aspektysytuacji strategicznej, wykazując, jaką ogromna rolę mógłby w niejodegrać.Ponowiłem te starania wysyłając do niego emisariusza zmemorandum.Jeszcze nie mam odpowiedzi.Moje nadzieje są znikome.Obawiam się, że będzie nadal trwał w bezczynności i kroczył błędnądrogą.Tafcie same stanowisko zajmuje admirał Godfroy.Ludzie ci łudzą sięnadzieją, że Francja bez walki doczeka się pokoju i odrodzenia.Są albonaiwni, albo nieuczciwi.Telegram generała Catrouxdo generała de Gaulle'a w LondynieKair, 13 grudnia 1940 r.1.Ostatnio zaproponowałem Puaux i generałowi Arlabosse, tak jakpoprzednio generałowi Weygandowi, żeby skorzystali z okazjinadarzającej się w basenie Morza Zródziemnego i chwycili znowu zabroń.Przypuszczałem, że Puaux będąc teraz uwolniony od swychzobowiązań wobec Vichy ustosunkuje się bardziej pozytywnie do mojejpropozycji.2.Puaux odpowiedział, że już nie sprawuje władzy.Generał Arlabosseodpowiedział uprzejmą odmową; list swój napisał w porozumieniu zPuaux i generałem Foug�re.Jako motywy odmowy podał rozczarowaniespowodowane klęską Francji, stanowisko Anglików podczas kampaniifrancuskiej i po zawieszeniu broni oraz swoje zaufanie do P�taina.Uważa on, że w Syrii nie zagraża Francji żadne wewnętrzne lubzewnętrzne niebezpieczeństwo, i oświadczył, że Syrii będzie się bronićprzeciwko wszelkiemu agresorowi, nie wyłączając Anglików.Zdaniemjego najlepszym stanowiskiem, jakie możemy zająć, to trzymać się nauboczu od walki, podczas gdy państwa walczące będą wzajemniewyczerpywać swe siły.3 [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
.Korzystam zesposobności, by raz jeszcze powtórzyć panu, że całkowicie aprobujępański plan i pańskie poczynania.Gdyby wydarzenia potoczyły się wszybkim tempie i zmusiły Anglików i Turków do zajęcia Syrii, wówczasz punktu widzenia wyższego interesu narodowego byłoby absolutnienieodzowne, żeby w tej operacji uczestniczył, choćby tylkosymbolicznie, oddział sił zbrojnych Wolnej Francji.W tym wypadkuuzna pan niewątpliwie za stosowne wziąć osobiście udział w operacji,tak aby związane z nią było nazwisko wybitnego francuskiegowojskowego.Z drugiej strony pan lepiej niż ktokolwiek inny rozumie, żewkroczenie Anglików i Turków do Syrii poważnie skomplikowałobysprawy na przyszłość.Byłoby nieporównanie lepiej, gdyby w operacji jeżeli to tylko będzie możliwe wzięli udział jedynie Anglicy iFrancuzi.II.Jeżeli chodzi o Weyganda, to, moim zdaniem, rząd Vichypowierzając mu zadanie w Afryce miał przed sobą trzy cele: popierwsze, skłonić Niemców i Włochów do większego umiarkowaniaprzez wskazywanie im na możliwość wybuchu inspirowanej przezWeyganda rewolty w Afryce; po drugie, doprowadzić stopniowo armię iludność Afryki do oswojenia się z myślą o ewentualnym wkroczeniuprzeciwnika, na które P�tain i Lavai z pewnością wyrażą zgodę;wreszcie, po trzecie, zwrócić oburzenie wojsk afrykańskich, a także ichgotowość aktywnego wystąpienia, przeciwko Wolnej Francji.Weygandjest zresztą za stary, nazbyt przeciwny wszelkiemu ryzyku i zanadtoskompromitowany przez swą klęskę i zawieszenie broni, aby mógłzdobyć się na zajęcie kategorycznego stanowiska i na zerwanie z Vichy.Ponadto wszystkie główne bazy morskie znajdują się w ręku marynarkiwojennej, ślepo posłusznej Darlanowi, który niewątpliwie jestzdecydowany prowadzić grę wspólnie z P�tainem i Lavalem.Już samoto wystarczyłoby do zastraszenia Weyganda i Nogu�sa.W każdym razie,skoro tylko będzie można lepiej zorientować się w sytuacji, zamierzamprzyprzeć publicznie Weyganda do muru.III.Czy mógłby pan doprowadzić do skutku wysłanie naszego oddziałudo Grecji, który by wziął tam udział w walkach i wcielił w swe szeregipewną liczbę francuskich ochotników znajdujących się w Grecji iJugosławii? Miałoby to duże znaczenie, zwłaszcza gdybyprzeprowadzone było prędko.IV.Jestem w dalszym ciągu zdecydowany wysłać generałowiWavellowi brygadę, którą mu zapowiedziałem.Wojska te jednakwyruszą na Wschód nieco pózniej, niż przewidywałem, a to w związku zpewnymi działaniami w Gabonie, które pragnę doprowadzić do końca.Zajęcie miejscowości Mitzic, N'Dżole i Lambarene wykonane zostałowspaniale.Wolną Francuska Afrykę Równikową, Kamerun i Czadmocno trzymamy w naszym ręku.Stopniowo, kładąc kamień pokamieniu, zbudujemy nasz gmach.List generała Catrouxdo generała de Gaulle'a w LondynieKair, 8 grudnia 1940 r.Syria to gorzki owoc, który wciąż jeszcze nie chce dojrzeć.Obawiamsię, że nie zawładniemy nią inaczej niż siłą.Mamy tam stronników ipodtrzymujemy ich cierpliwość i gorliwość, ale nie mamy nikogo, kto bymógł stanąć na ich czele, nie mamy siły napędowej.Trzeba czekać.Jest jednak jasne, że gdyby Syria znalazła się w rękachprzeciwnika, musielibyśmy wkroczyć w jej granice z naszym batalionemegipskim, dyspozycyjnymi siłami angielskimi, przy poparciu powstaniaod wewnątrz.Próbowałem skomunikować się z Weygandem.Napisałem do niegoprzed miesiącem piękny(?) list, w którym nakreśliłem mu różne aspektysytuacji strategicznej, wykazując, jaką ogromna rolę mógłby w niejodegrać.Ponowiłem te starania wysyłając do niego emisariusza zmemorandum.Jeszcze nie mam odpowiedzi.Moje nadzieje są znikome.Obawiam się, że będzie nadal trwał w bezczynności i kroczył błędnądrogą.Tafcie same stanowisko zajmuje admirał Godfroy.Ludzie ci łudzą sięnadzieją, że Francja bez walki doczeka się pokoju i odrodzenia.Są albonaiwni, albo nieuczciwi.Telegram generała Catrouxdo generała de Gaulle'a w LondynieKair, 13 grudnia 1940 r.1.Ostatnio zaproponowałem Puaux i generałowi Arlabosse, tak jakpoprzednio generałowi Weygandowi, żeby skorzystali z okazjinadarzającej się w basenie Morza Zródziemnego i chwycili znowu zabroń.Przypuszczałem, że Puaux będąc teraz uwolniony od swychzobowiązań wobec Vichy ustosunkuje się bardziej pozytywnie do mojejpropozycji.2.Puaux odpowiedział, że już nie sprawuje władzy.Generał Arlabosseodpowiedział uprzejmą odmową; list swój napisał w porozumieniu zPuaux i generałem Foug�re.Jako motywy odmowy podał rozczarowaniespowodowane klęską Francji, stanowisko Anglików podczas kampaniifrancuskiej i po zawieszeniu broni oraz swoje zaufanie do P�taina.Uważa on, że w Syrii nie zagraża Francji żadne wewnętrzne lubzewnętrzne niebezpieczeństwo, i oświadczył, że Syrii będzie się bronićprzeciwko wszelkiemu agresorowi, nie wyłączając Anglików.Zdaniemjego najlepszym stanowiskiem, jakie możemy zająć, to trzymać się nauboczu od walki, podczas gdy państwa walczące będą wzajemniewyczerpywać swe siły.3 [ Pobierz całość w formacie PDF ]