[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Desperacko wygrzebał sięspod niej, zaplątał w fałdach cylindrem na plecach i musiał znówcofnąć się na leżąco, by się uwolnić.A potem wydostał się i znowubył w pięknej, krystalicznej wodzie, pędząc w górę ku jej powierzchni.Na głębokości siedmiu metrów ból w uszach przypomniał mu, żetrzeba się zatrzymać dla dekompresji.Niecierpliwie, wypatrując nadsobą bezpiecznego kadłuba hydroplanu, czekał, kiedy ból ustąpi.Potem już był na wierzchu, uczepiwszy się pływaka i zdzierając zsiebie wyposażenie, aby pozbyć się go i wraz z nim całego tegoplugastwa.Rzucił wszystko i patrzył, jak obracając się z wolna,spada na piaszczyste dno.Przepłukał sobie usta czystą słoną wodą ipodpłynął do wyciągniętej ręki Leitera.XVIII Dziewczyna do spożyciaKiedy w drodze powrotnej zbliżali się już do Nassau, Bond po-prosił Leitera, by rzucić jeszcze okiem na kotwiczący pod PalmyrąDisco Volante.Owszem, jacht był na swoim miejscu, tam gdzie ipoprzedniego dnia.Z tą jedynie różnicą, teraz już niewiele znaczącą,że tylko na dziobowej kotwicy.Na pokładzie nic się nie poruszało.Bond myślał sobie, jak pięknie i całkiem nieszkodliwie wyglądajacht, którego wytworna sylwetka odbija się w zwierciadle morza,kiedy Leiter odezwał się podnieconym głosem:- James, popatrz na plażę.Ta szopa na łodzie przy strumyku.Czy widzisz te podwójne ślady idące ku niej od wody? Aż do bramy.Dziwnie mi to wygląda.Takie głębokie.Co mogło je zrobić?Bond nastawił lornetkę na ostrość.Zlady są równoległe.Cościężkiego przeciągano tu między szopą a wodą.Ależ to niemożliwe,nie do pomyślenia!- Szybko znikajmy stąd, Felix - zawołał.A potem, gdy już pę-dzili: - Niech mnie diabli, jeśli potrafię sobie wyobrazić, co by tomogło być.A jeżeli mam rację, to u diabła, chyba zatarliby czymprędzej te ślady?Leiter rzekł lakonicznie:- Ludziom zdarza się popełniać błędy.Musimy przeszukać tomiejsce.Trzeba było to już dawno zrobić.Niezła nora.Powinienembył już dawno skorzystać z zaproszenia pana Largo i wybrać się tam,jak mi zlecił mój szanowny klient, pan Rockefeller Bond.Zanim wrócili na lotnisko, była pierwsza.Wieża kontrolna już odgodziny poszukiwała ich przez radio.Teraz musieli stawić czołokomendantowi lotniska i na szczęście, jak się okazało, także adiutan-towi gubernatora, który przekazał im całkowite upoważnienie guber-natorskie w zakresie wszystkich popełnionych wykroczeń, po czymwręczył Bondowi grubą kopertę zawierającą depesze do nich obu.Zaczynało się od przewidywanego o.p.r, za przerwanie połącze-nia i od żądania dalszych wiadomości.(- Dostaną je! - skomentowałLeiter, kiedy pędzili do Nassau na wygodnym tylnym siedzeniugubernatorskiej limuzyny).Przewidywany czas przybycia Manty:dzisiaj o piątej po południu.Interpol i włoska policja potwierdziły,że Giuseppe Petacchi rzeczywiście był bratem Dominetty Vitali,której życiorys, jaki podała Bondowi, zgadzał się też pod każdyminnym względem.Te same zródła potwierdziły, że Emilio Largo toawanturnik na wielką skalę i podejrzewany o działalność przestęp-czą, choć formalnie o nic nie oskarżony.yródła jego bogactwa sąniewiadome, jednak nie pochodzą z funduszów umieszczonych weWłoszech.Za jacht Disco Volante zapłacono we frankach szwajcar-skich.Konstruktorzy potwierdzili, że jest wyposażony w przedziałpodwodny.Zawiera on elektryczny dzwig oraz urządzenia do spusz-czania małej jednostki podwodnej, a także wyjście dla płetwonur-ków.Largo w specyfikacjach określił tę modyfikację kadłuba jakopotrzebną do badań podwodnych.Dalsze dochodzenia dotyczące współudziałowców nie dostarczyły dodatkowych danych z jednymznaczącym wyjątkiem: że ich początki osobiste i zawodowe niesięgają wstecz dalej niżeli sześć lat.Nasuwa to możliwość, że ichtożsamość może być niedawno sfabrykowana i że, przynajmniej wteorii, mogłoby to wskazywać na ewentualną przynależność doSPECTRE, jeśli coś takiego rzeczywiście istnieje.Kotze wyjechał zeSzwajcarii w niewiadomym kierunku cztery tygodnie temu.Jegonajświeższe zdjęcie wykonane zostało w południe na pokładzie sa-molotu linii Pan American.Mimo to sztab operacji Piorun musitraktować wersję, na którą powołuje się Largo, jako wiarygodną,chyba że pojawią się nowe dowody, aktualnie zaś nie zaprzestanieposzukiwań w skali światowej, chociaż pierwszeństwo ma rejonBahamów.Ze względu na ten priorytet i skrajnie naglący czynnikczasowy brygadier Fairchild, brytyjski attache wojskowy w Wa-szyngtonie, oraz kontradmirał Carlson z marynarki amerykańskiej wstanie spoczynku przybędą o godzinie dziewiętnastej czasu strefo-wego wschodniego wybrzeża prezydenckim boeingiem 707, abywspólnie objąć dowództwo nad dalszym ciągiem operacji.Wymaga-na jest pełna współpraca panów Bonda i Leitera oraz przekazywanieprzez nich, aż do przybycia wyżej wymienionych oficerów, raz nagodzinę wyczerpujących wspólnie podpisanych raportów o każdejpełnej godzinie drogą radiową do Londynu, z kopią do Waszyngto-nu.Bond i Leiter popatrzyli na siebie bez słowa.- James, proponuję, abyśmy zignorowali ten ostatni kawałek.-Wreszcie Leiter zabrał głos.- Straciliśmy już cztery godziny i radzę,żebyśmy nie spędzali reszty dnia przy radiu na wysmażaniu tychraportów.Po prostu mamy za dużo do zrobienia.Coś ci powiem.Odwalę raport zawierający nasze najnowsze odkrycia i zapowiem, żewyłączamy się ze względu na najświeższy rozwój wypadków.Na-stępnie pojedziemy zobaczyć, co słychać w Palmyrze, trzymając sięnaszej wersji.I chciałbym się bardzo dokładnie przyjrzeć tej szopie izorientować co znaczą te ślady.Pózniej o piątej spotkamy się z Man-tą i przygotujemy do przechwycenia Disco Volante, jeżeli wypłynie.Co się zaś tyczy tych ważniaków ze specjalnego rozkazu prezydenc-kiego, to niech sobie do jutra rana pograją w bezika u gubernatora.Ta noc jest dzisiaj i nie możemy jej tak sobie zmarnować na proce-dury w rodzaju: Ależ ty masz pierwszeństwo.Alfonsie!.Zgoda?Bond zastanowił się [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
.Desperacko wygrzebał sięspod niej, zaplątał w fałdach cylindrem na plecach i musiał znówcofnąć się na leżąco, by się uwolnić.A potem wydostał się i znowubył w pięknej, krystalicznej wodzie, pędząc w górę ku jej powierzchni.Na głębokości siedmiu metrów ból w uszach przypomniał mu, żetrzeba się zatrzymać dla dekompresji.Niecierpliwie, wypatrując nadsobą bezpiecznego kadłuba hydroplanu, czekał, kiedy ból ustąpi.Potem już był na wierzchu, uczepiwszy się pływaka i zdzierając zsiebie wyposażenie, aby pozbyć się go i wraz z nim całego tegoplugastwa.Rzucił wszystko i patrzył, jak obracając się z wolna,spada na piaszczyste dno.Przepłukał sobie usta czystą słoną wodą ipodpłynął do wyciągniętej ręki Leitera.XVIII Dziewczyna do spożyciaKiedy w drodze powrotnej zbliżali się już do Nassau, Bond po-prosił Leitera, by rzucić jeszcze okiem na kotwiczący pod PalmyrąDisco Volante.Owszem, jacht był na swoim miejscu, tam gdzie ipoprzedniego dnia.Z tą jedynie różnicą, teraz już niewiele znaczącą,że tylko na dziobowej kotwicy.Na pokładzie nic się nie poruszało.Bond myślał sobie, jak pięknie i całkiem nieszkodliwie wyglądajacht, którego wytworna sylwetka odbija się w zwierciadle morza,kiedy Leiter odezwał się podnieconym głosem:- James, popatrz na plażę.Ta szopa na łodzie przy strumyku.Czy widzisz te podwójne ślady idące ku niej od wody? Aż do bramy.Dziwnie mi to wygląda.Takie głębokie.Co mogło je zrobić?Bond nastawił lornetkę na ostrość.Zlady są równoległe.Cościężkiego przeciągano tu między szopą a wodą.Ależ to niemożliwe,nie do pomyślenia!- Szybko znikajmy stąd, Felix - zawołał.A potem, gdy już pę-dzili: - Niech mnie diabli, jeśli potrafię sobie wyobrazić, co by tomogło być.A jeżeli mam rację, to u diabła, chyba zatarliby czymprędzej te ślady?Leiter rzekł lakonicznie:- Ludziom zdarza się popełniać błędy.Musimy przeszukać tomiejsce.Trzeba było to już dawno zrobić.Niezła nora.Powinienembył już dawno skorzystać z zaproszenia pana Largo i wybrać się tam,jak mi zlecił mój szanowny klient, pan Rockefeller Bond.Zanim wrócili na lotnisko, była pierwsza.Wieża kontrolna już odgodziny poszukiwała ich przez radio.Teraz musieli stawić czołokomendantowi lotniska i na szczęście, jak się okazało, także adiutan-towi gubernatora, który przekazał im całkowite upoważnienie guber-natorskie w zakresie wszystkich popełnionych wykroczeń, po czymwręczył Bondowi grubą kopertę zawierającą depesze do nich obu.Zaczynało się od przewidywanego o.p.r, za przerwanie połącze-nia i od żądania dalszych wiadomości.(- Dostaną je! - skomentowałLeiter, kiedy pędzili do Nassau na wygodnym tylnym siedzeniugubernatorskiej limuzyny).Przewidywany czas przybycia Manty:dzisiaj o piątej po południu.Interpol i włoska policja potwierdziły,że Giuseppe Petacchi rzeczywiście był bratem Dominetty Vitali,której życiorys, jaki podała Bondowi, zgadzał się też pod każdyminnym względem.Te same zródła potwierdziły, że Emilio Largo toawanturnik na wielką skalę i podejrzewany o działalność przestęp-czą, choć formalnie o nic nie oskarżony.yródła jego bogactwa sąniewiadome, jednak nie pochodzą z funduszów umieszczonych weWłoszech.Za jacht Disco Volante zapłacono we frankach szwajcar-skich.Konstruktorzy potwierdzili, że jest wyposażony w przedziałpodwodny.Zawiera on elektryczny dzwig oraz urządzenia do spusz-czania małej jednostki podwodnej, a także wyjście dla płetwonur-ków.Largo w specyfikacjach określił tę modyfikację kadłuba jakopotrzebną do badań podwodnych.Dalsze dochodzenia dotyczące współudziałowców nie dostarczyły dodatkowych danych z jednymznaczącym wyjątkiem: że ich początki osobiste i zawodowe niesięgają wstecz dalej niżeli sześć lat.Nasuwa to możliwość, że ichtożsamość może być niedawno sfabrykowana i że, przynajmniej wteorii, mogłoby to wskazywać na ewentualną przynależność doSPECTRE, jeśli coś takiego rzeczywiście istnieje.Kotze wyjechał zeSzwajcarii w niewiadomym kierunku cztery tygodnie temu.Jegonajświeższe zdjęcie wykonane zostało w południe na pokładzie sa-molotu linii Pan American.Mimo to sztab operacji Piorun musitraktować wersję, na którą powołuje się Largo, jako wiarygodną,chyba że pojawią się nowe dowody, aktualnie zaś nie zaprzestanieposzukiwań w skali światowej, chociaż pierwszeństwo ma rejonBahamów.Ze względu na ten priorytet i skrajnie naglący czynnikczasowy brygadier Fairchild, brytyjski attache wojskowy w Wa-szyngtonie, oraz kontradmirał Carlson z marynarki amerykańskiej wstanie spoczynku przybędą o godzinie dziewiętnastej czasu strefo-wego wschodniego wybrzeża prezydenckim boeingiem 707, abywspólnie objąć dowództwo nad dalszym ciągiem operacji.Wymaga-na jest pełna współpraca panów Bonda i Leitera oraz przekazywanieprzez nich, aż do przybycia wyżej wymienionych oficerów, raz nagodzinę wyczerpujących wspólnie podpisanych raportów o każdejpełnej godzinie drogą radiową do Londynu, z kopią do Waszyngto-nu.Bond i Leiter popatrzyli na siebie bez słowa.- James, proponuję, abyśmy zignorowali ten ostatni kawałek.-Wreszcie Leiter zabrał głos.- Straciliśmy już cztery godziny i radzę,żebyśmy nie spędzali reszty dnia przy radiu na wysmażaniu tychraportów.Po prostu mamy za dużo do zrobienia.Coś ci powiem.Odwalę raport zawierający nasze najnowsze odkrycia i zapowiem, żewyłączamy się ze względu na najświeższy rozwój wypadków.Na-stępnie pojedziemy zobaczyć, co słychać w Palmyrze, trzymając sięnaszej wersji.I chciałbym się bardzo dokładnie przyjrzeć tej szopie izorientować co znaczą te ślady.Pózniej o piątej spotkamy się z Man-tą i przygotujemy do przechwycenia Disco Volante, jeżeli wypłynie.Co się zaś tyczy tych ważniaków ze specjalnego rozkazu prezydenc-kiego, to niech sobie do jutra rana pograją w bezika u gubernatora.Ta noc jest dzisiaj i nie możemy jej tak sobie zmarnować na proce-dury w rodzaju: Ależ ty masz pierwszeństwo.Alfonsie!.Zgoda?Bond zastanowił się [ Pobierz całość w formacie PDF ]