[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Mimo swej ograniczoności owe prawdy częściowestanowią dla człowieka poŜyteczną wiedzę.Husserl ukierunkowywał fenomenologię na poznanie tego wszystkiego, co jest danei dane tylko w zetknięciu się z rzeczami.„Są dzenie w naiwnej oczywistoś ci - pisał - totyle, co są dzenie na podstawie obecnoś ci rzeczy i zadawanie sobienieustannie pytania, co mam w sposób efektywny oraz jak wierniewyrazić to, co widzę.A wię c jest to są dzenie za pomocą tej samej metody, którąposługuje się obeznany człowiek praktyki, gdy staje przed doniosłym zadaniem.Jest to począ tek wszelkiej mą droś ci, jakkolwiek nie koniec, a jest to mą drość , której nigdy nie moŜ na się wyzbyć , niezaleŜ nie od tego, jak głę boko miałoby nas pochłaniać teoretyzowanie”.Efektywne trzymanie siętego, co jest dane, a więc rzeczy doświadczanych moŜe być efektywne tylko wtedy, gdydoświadczając owe rzeczy, będziemy oświetlać je tym, co w swym związkuistotnościowym jest transcendentalne.„ Postę pują c w ten sposób, osią gamy cią gle odnowa Ŝ ywą prawdę zaczerpnię tą z Ŝ ywego ź ródła absolutnego Ŝ ycia oraz samoś wiadomość zwróconą ku owemu absolutnemu Ŝ yciu w nieustannym poczuciuodpowiedzialnoś ci wobec siebie”.2.23.2.AntropologiaOświetlając transcendentalnymi ideami doświadczenie świata, moŜemy odkryćistnienie„Drugiego”.Ów„Drugi”jestukonstytuowanywobszarze„transcendentalnych faktów mojej dziedziny fenomenologicznej” - powiada Husserl.O istnieniu „Drugiego” świadczy to, co pozostanie po oddzieleniu z wiedzyfenomenologicznej tego, co jest swoiście moje.W pierwszej kolejności tym, co mojeokazuje się być moje organiczne ciało.„Jedyny przedmiot - pisał Husserl - wewną trzwyabstrahowanej przeze mnie warstwy ś wiata, któremu zgodnie z doś wiadczeniemprzyporzą dkowuję pole doznaniowe [.] Postrzegam z udziałem rą k, dotykają c nimikinestetycznie zjawiska organów przebiegają w moim i wspierają się namoim ; mogę ponadto wprowadzają c je do działania, popychać , przesuwać223rzeczy, a wię c bezpoś rednio, a takŜ e poś rednio działać cieleś nie.Postrzegają c czynnie doś wiadczam (lub mogę doś wiadczać ) całą przyrodę włą cznie z własną cielesnoś cią , która odnosi się w tym postrzeganiu do siebie samej.To samo, gdy chodzi o ogólniemoŜ liwe ź ródłowe działanie cielesnoś ci na przyrodzie i na samej cielesnoś ci [.]”.Skoro moje ciało konstytuuje część mojego doświadczenia, to jestem całościąpsychofizyczną.Istotą mojego doświadczenia psychicznego jest bowiem doświadczenieobiektywnego świata, poprzez moje ciało.W doświadczeniu tym zauwaŜam to, coistnieje dla mnie i to, co jest mi obce.W ten sposób subiektywność pozwalarekonstruować, obiektywność a tym samym realność świata.„Fakt - pisał Husserl - Ŝ e w ogólnoś ci ów byt swoiś cie mój moŜ e wystą pić dla mnie w opozycji do czego innego lub Ŝ e ja, który jestem sobą , mogę uś wiadamiać sobie cośinnego, czym nie jestem, coś obcego mi, zakłada równieŜ , Ŝ e nie wszystkie właś ciwe miodmiany ś wiadomoś ci naleŜą do krę gu odmiany mojej samoś wiadomoś ci”.„Drugi” wkracza w obręb mojej świadomości, „ w moje pole postrzeŜ eniowe” - pisałHusserl – „Ja jako pierwszoplanowe, psychofizyczne ja, jest niezmiennie wyróŜ nione wmoim pierwszoplanowym polu spostrzeŜ eniowym, niezaleŜ nie od tego, czy zwaŜ am nasiebie i kieruję ku sobie jakąś aktywność czy teŜ nie.W szczególnoś ci moje ciało jest zawsze tu, wyróŜ nione zmysłowo, a przy tym w pierwszoplanowej ź ródłowoś ciwyposaŜ one w swoisty sens cielesnoś ci.Jeś li w pierwszoplanowym obszarze wystę puje,jako wyróŜ nione, ciało przypominają ce moje, tzn.tak ukwalifikowane, Ŝ e musi podlegaćzjawiskowemu zestawieniu w parę z moim, wydaje się bezpoś rednio jasne, Ŝ e musi onobezzwłocznie przejąć od mojego ciała, w ramach przeniesienia sensu, sens byciaciałem”.Obiektywność moŜemy więc ujawnić poprzez „zestawiające kojarzenie”, które jestprzyczyną, uzasadnieniem powiązania dwóch intencji.Jego źródło stanowi przekonanieHusserla, Ŝe u podstaw intencji poznających podmiotów jest podobieństwo mającecharakter naturalny.W poznawanym przedmiocie zauwaŜamy podobne inne ciała i ichcałości psychofizyczne, które tak samo konstytuują obiektywną realność i ustanawiająprawdę absolutną.2.23.3.Duchowość EuropyW 1935 roku Husserl podjął temat „duchowej postaci Europy”.Powiadał, zrodziłasię ona w Grecji w VII, VI wieku p.n.e.Wówczas powstała filozofia.Rozwinęło sięzorientowanie na normę.Trwałym elementem ducha europejskiego stał się teleologizm.Europejskość zaznaczyła się równieŜ w określonej antropologii.Człowiek będącrealnym bytem skończonym w formie idei, rozpoczął orientacje na nieskończoność.224Cechą charakterystyczną „Ducha Europy” było ponadto nastawienie teoretyczne.Człowiek przyjął, jako uniwersalną, postawę krytyczną.Znalazł się w ciągłym ruchuposzukiwania prawdy obiektywnej [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
.Mimo swej ograniczoności owe prawdy częściowestanowią dla człowieka poŜyteczną wiedzę.Husserl ukierunkowywał fenomenologię na poznanie tego wszystkiego, co jest danei dane tylko w zetknięciu się z rzeczami.„Są dzenie w naiwnej oczywistoś ci - pisał - totyle, co są dzenie na podstawie obecnoś ci rzeczy i zadawanie sobienieustannie pytania, co mam w sposób efektywny oraz jak wierniewyrazić to, co widzę.A wię c jest to są dzenie za pomocą tej samej metody, którąposługuje się obeznany człowiek praktyki, gdy staje przed doniosłym zadaniem.Jest to począ tek wszelkiej mą droś ci, jakkolwiek nie koniec, a jest to mą drość , której nigdy nie moŜ na się wyzbyć , niezaleŜ nie od tego, jak głę boko miałoby nas pochłaniać teoretyzowanie”.Efektywne trzymanie siętego, co jest dane, a więc rzeczy doświadczanych moŜe być efektywne tylko wtedy, gdydoświadczając owe rzeczy, będziemy oświetlać je tym, co w swym związkuistotnościowym jest transcendentalne.„ Postę pują c w ten sposób, osią gamy cią gle odnowa Ŝ ywą prawdę zaczerpnię tą z Ŝ ywego ź ródła absolutnego Ŝ ycia oraz samoś wiadomość zwróconą ku owemu absolutnemu Ŝ yciu w nieustannym poczuciuodpowiedzialnoś ci wobec siebie”.2.23.2.AntropologiaOświetlając transcendentalnymi ideami doświadczenie świata, moŜemy odkryćistnienie„Drugiego”.Ów„Drugi”jestukonstytuowanywobszarze„transcendentalnych faktów mojej dziedziny fenomenologicznej” - powiada Husserl.O istnieniu „Drugiego” świadczy to, co pozostanie po oddzieleniu z wiedzyfenomenologicznej tego, co jest swoiście moje.W pierwszej kolejności tym, co mojeokazuje się być moje organiczne ciało.„Jedyny przedmiot - pisał Husserl - wewną trzwyabstrahowanej przeze mnie warstwy ś wiata, któremu zgodnie z doś wiadczeniemprzyporzą dkowuję pole doznaniowe [.] Postrzegam z udziałem rą k, dotykają c nimikinestetycznie zjawiska organów przebiegają w moim i wspierają się namoim ; mogę ponadto wprowadzają c je do działania, popychać , przesuwać223rzeczy, a wię c bezpoś rednio, a takŜ e poś rednio działać cieleś nie.Postrzegają c czynnie doś wiadczam (lub mogę doś wiadczać ) całą przyrodę włą cznie z własną cielesnoś cią , która odnosi się w tym postrzeganiu do siebie samej.To samo, gdy chodzi o ogólniemoŜ liwe ź ródłowe działanie cielesnoś ci na przyrodzie i na samej cielesnoś ci [.]”.Skoro moje ciało konstytuuje część mojego doświadczenia, to jestem całościąpsychofizyczną.Istotą mojego doświadczenia psychicznego jest bowiem doświadczenieobiektywnego świata, poprzez moje ciało.W doświadczeniu tym zauwaŜam to, coistnieje dla mnie i to, co jest mi obce.W ten sposób subiektywność pozwalarekonstruować, obiektywność a tym samym realność świata.„Fakt - pisał Husserl - Ŝ e w ogólnoś ci ów byt swoiś cie mój moŜ e wystą pić dla mnie w opozycji do czego innego lub Ŝ e ja, który jestem sobą , mogę uś wiadamiać sobie cośinnego, czym nie jestem, coś obcego mi, zakłada równieŜ , Ŝ e nie wszystkie właś ciwe miodmiany ś wiadomoś ci naleŜą do krę gu odmiany mojej samoś wiadomoś ci”.„Drugi” wkracza w obręb mojej świadomości, „ w moje pole postrzeŜ eniowe” - pisałHusserl – „Ja jako pierwszoplanowe, psychofizyczne ja, jest niezmiennie wyróŜ nione wmoim pierwszoplanowym polu spostrzeŜ eniowym, niezaleŜ nie od tego, czy zwaŜ am nasiebie i kieruję ku sobie jakąś aktywność czy teŜ nie.W szczególnoś ci moje ciało jest zawsze tu, wyróŜ nione zmysłowo, a przy tym w pierwszoplanowej ź ródłowoś ciwyposaŜ one w swoisty sens cielesnoś ci.Jeś li w pierwszoplanowym obszarze wystę puje,jako wyróŜ nione, ciało przypominają ce moje, tzn.tak ukwalifikowane, Ŝ e musi podlegaćzjawiskowemu zestawieniu w parę z moim, wydaje się bezpoś rednio jasne, Ŝ e musi onobezzwłocznie przejąć od mojego ciała, w ramach przeniesienia sensu, sens byciaciałem”.Obiektywność moŜemy więc ujawnić poprzez „zestawiające kojarzenie”, które jestprzyczyną, uzasadnieniem powiązania dwóch intencji.Jego źródło stanowi przekonanieHusserla, Ŝe u podstaw intencji poznających podmiotów jest podobieństwo mającecharakter naturalny.W poznawanym przedmiocie zauwaŜamy podobne inne ciała i ichcałości psychofizyczne, które tak samo konstytuują obiektywną realność i ustanawiająprawdę absolutną.2.23.3.Duchowość EuropyW 1935 roku Husserl podjął temat „duchowej postaci Europy”.Powiadał, zrodziłasię ona w Grecji w VII, VI wieku p.n.e.Wówczas powstała filozofia.Rozwinęło sięzorientowanie na normę.Trwałym elementem ducha europejskiego stał się teleologizm.Europejskość zaznaczyła się równieŜ w określonej antropologii.Człowiek będącrealnym bytem skończonym w formie idei, rozpoczął orientacje na nieskończoność.224Cechą charakterystyczną „Ducha Europy” było ponadto nastawienie teoretyczne.Człowiek przyjął, jako uniwersalną, postawę krytyczną.Znalazł się w ciągłym ruchuposzukiwania prawdy obiektywnej [ Pobierz całość w formacie PDF ]