[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.,,Przekonani o prawdzie tego, com powiedział,ustanowiliśmy w każdej prowincji regencję złożonąz czterech osób, równie roztropnych jakcnotliwych, równie biegłych jak szczerzekochających swoją ojczyznę.Z tych 4 osób składasię rada prowincjonalna, której przewodniczyRządca, posiadający zaufanie monarchy, mającyobowiązek przestrzegania porządku i baczenia,żeby się w nich nie działo nic przeciwnegointeresowi monarchy i narodu".,,Każdy z tych radców (tak ich bowiem nazywa-my) stoi na czele osobnego wydziału; pierwszy za-trudnia się tym wszystkim, co się tyczy wojsk tejprowincji; drugi zarządza skarbowością; trzeci czu-wa nad wymiarem sprawiedliwości; czwarty zaśkierunek policji ma sobie powierzony". %7łeby zaś ta ich praca zupełnie użyteczną byćmogła, powinna odnosić się do wspólnego ogniska,które by wszystkim szczególnym władzom nada-wały przyzwoity dla dobra publicznego kierunek istąd więc pochodzi, że takowi rządcy podlegliczterem ministrom do osoby króla przywiązanym,z których każdy ma ogólny ster jednego z tych czterech wydziałów, o których mowa.Z nich skła-da się najwyższa rada panującego".,,Takowym ministrom radcy prowincjonalni zda-ją zawsze sprawę z tego, co się w ich kręgu dzieje.Takowe raporta przedstawiają ministrowie królowina radzie, która o nich stanowi i natychmiast sto-sowne względem nich wydaje przepisy; a tak królmoże widzieć codzień jasny obraz obecnego stanupaństwa, zaradzi wszelkim nadużyciom, w chwiliich dostrzeżenia, a co lepsza jeszcze, może uniknąćbezrządu, jaki z natłoku spraw przez niedbałośćzaległych powstaje".Zdziwiony tak cudownymukładem przerwałem milczenie i zapytałem Bra-mina, jakim sposobem król jego mógł utworzyć iwykonać tak wielki zamiar, nade wszystko zaś podwzględem skarbowym; musiał bowiem nie jednejw tym doznawać przeszkody od tylu osób, którewszędzie starają się wzbogacić z krzywdą panują-cego i narodu.,,Król pragnący dobra swych poddanych, odpo-wiedział Bramin, niech tylko trwa silnie w swojejchęci, zawsze dojdzie do swego celu mimo wszel-kich przeszkód.Nie ma zaś przyczyny lękać się aniłakomstwa, ani ambicji ze strony swoich mini-strów". W liczbie tylu użytecznych przymiotów, jakiekról nasz posiada, jest jeden szczególniej zdaniemmoim potrzebniejszy dla panującego, a którymógłby nawet wszystkie inne zastąpić; przymiotemtym jest głęboka przenikliwość.Pan nasz znadobrze ludzi i nigdy się w ich wyborze nie myli,tak jak biegły artysta, co geniuszu bardziej niż do-świadczenia pomocą, łatwo potrafi rozeznać narzę-dzia najprzydatniejsze do jego kunsztu.Ministro-wie, którzy dzisiaj zaufanie jego posiadają, zasłu- gują na nie przez swoje cnoty i zapewne nie wy-brałby ich, gdyby mógł w kraju godniejszychswego zaufania znalezć.Zupełna jedność panujezawsze między nimi, bo wszyscy jeden tylko celmają, to jest: dobro ojczyzny; ich gorliwej pracywinno terazniejsze panowanie swą świetność ichwałę.To, com powiedział, może cię już dostatecznieprzekonać, że polityka nasza nieskończenie waszeprzewyższa, tak mądrością, jak i prostotą zasadmiędzy nami ustanowionych".Prawda (rzekłem zawstydzony i obrażony nieco)prawda, że urządzenia wasze są wyborne, lecz po-lityka nasza, wyjąwszy małe niektóre drobności,nie tak dalece od waszej się różni jak mniemasz. Jeśli tak jest w istocie, rzekł Bramin, dlaczegóżtakich jak u nas nie wydaje ona owoców?Dlaczegóż w ustanowieniu podatków wyrywaciedrzewo nijako razem z korzeniem, a przez to przy-wodzicie do ostatniej nędzy ludy, w których maciezawsze znalezć zasiłki na potrzeby państwa" [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • milosnikstop.keep.pl