[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dwóch członków zespołu uniosło nogi Barschela, a trzeciwprowadził do jego odbytnicy czopek zawierający skoncen-trowany środek uspokajający, a także drugi, wywołującygorączkę.Z powrotem nałożyli spodnie i kontrolując tem-peraturę ciała zaczekali, aż lekarstwo zacznie działać.W ciągu godziny Barschel dostał wysokiej gorączki.Wtedyprzenieśli go do wanny z lodowato zimną wodą, któragwałtownie ochłodziła skórę nieszczęśnika.Nagła zmianatemperatury, w połączeniu z działaniem medykamentu, dałaskutek podobny do ataku serca.Po kilku minutach obserwacjiczłonkowie zespołu zdecydowali, że ofiara nie żyje i przy-stąpili do sprzątania pokoju, tak aby zatrzeć ślady działania.Dopiero wtedy zdali sobie sprawę, że popełnili błąd, niezdejmując Barschelowi bielizny przed umieszczeniem go wwannie.Teraz było na to już za pózno.Co więcej, okazałosię, że przyniesione przez nich wino, które mieli podłożyćna miejsce trunku z rozpuszczonym środkiem nasennym,jest wprawdzie również beaujolais, lecz nie tej marki, cotrzeba.Tak więc nie mogli zostawić butelki w pokoju.Grunt zaczynał palić im się pod stopami.Spędzili w apar-tamencie kilka godzin, kilkoro z nich wychodziło i wracałoz powrotem.Po definitywnym opuszczeniu pokoju Barschela i wywie-szeniu na klamce plakietki z napisem Nie przeszkadzać",365każde z nich udało się w swoją stronę.Jedna para wymel-dowała się jeszcze tego samego dnia, póznym wieczorem;druga nazajutrz, z samego rana.Inni członkowie zespołu,którzy nie zamieszkiwali w hotelu, wyjechali z miastasamochodem zaraz po zakończeniu akcji.Pojechali do Belgiii bezpiecznie schronili się w europejskiej kwaterze głównejMosadu.Przed wyjazdem poinformowali Rana o wykonaniuzadania.Podobny raport, wraz z polaroidowym zdjęciemmartwego celu, otrzymał od jednego z członków Kidon szefMosadu.- Nadal jestem przekonany, że byłby z tego świetnyrozdział - powiedziałem.- Zobaczymy.Na razie odłożymy to na bok - stwierdziłEphraim.- Możesz wykorzystać historię o tym, jak Mosadwydostał etiopskich %7łydów przez bazę marynarki w Sudanie.Wiesz, Operacja Mojżesz.Zrozumiałem, że dalsze spieranie się nie ma sensu,zwłaszcza w obecności Eliego.Spisywaliśmy dalej tematy i pod koniec dnia lista byłagotowa.Nie musiałem wiele notować, gdyż większość infor-macji doskonale znałem.Gdybym w przyszłości potrzebowałwięcej danych, Ephraim w każdej chwili mógł ich dostarczyć.Nalegał też, abym dał mu do wglądu każdą kartkę manu-skryptu, zanim pchnę go gdzieś dalej.Wyraziłem niepokój, że Mosad w ogóle nie zareaguje nawydanie książki, ignorując ją i licząc na wyciszenie sprawy.Ephraim zasugerował, abym zawarł w niej niektóre dokumen-ty, na przykład jakiś raport dla duńskiego referatu i kwes-tionariusz przygotowany dla tajnego agenta działającego wSyrii, omawiający zagadnienia związane z funkcjonowaniemarmii tego kraju.- Na całym świecie nie ma eksperta od tajnych służb- mówił Ephraim (a Uri ze zrozumieniem kiwał głową)- który po obejrzeniu kwestionariusza nadal wątpiłby w ma-366teriał zawarty w książce.Tylko ktoś z Mosadu mógłbyzapełnić ankietę tak wieloma szczegółowymi pytaniami.Musiałem się z nim zgodzić.Przejrzeliśmy wszystkiewypisane tematy.Uznaliśmy, że powinniśmy odrzucić tehistorie, których książkowa publikacja mogłaby wzniecićfalę antysemityzmu - przynajmniej dla nas było to ważne.Wszyscy jednogłośnie stwierdziliśmy, na przykład, że testo-wanie lekarstw na czarnych mieszkańcach Republiki Połu-dniowej Afryki to już zbyt mocny temat.Poruszając go wksiążce uderzylibyśmy nie tyle w Mosad, co w Izrael,ponieważ odbiorca kojarzyłby personel medyczny ze służ-bami państwowymi i nie rozumiałby, że personel ten byłcałkowicie kontrolowany przez Mosad.Podobnie odrzuciliś-my motyw bezpośrednich związków Mosadu z ludzmiKahane'a, Ligą Przeciw Zniesławieniu B'nai Brith, AIPAC iUJA.Jedyne powiązania Mosadu, jakie chcieliśmy ujawnić,dotyczyły organizacji zwanej Frames2 [Zręby] i młodzieżo-wych obozów określanych mianem Hets va-keshet (co znaczy łuk i strzała"), organizowanych w miesiącach letnich przezMosad celem ściągnięcia do Izraela młodzieży pochodzeniażydowskiego.Młodym ludziom wtłaczano do głowy ogromnedawki syjonistycznej ideologii, a potem wysyłano z powrotemdo rodzinnego kraju, wciągając na listę potencjalnych szpie-gów - do wykorzystania w przyszłości [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
.Dwóch członków zespołu uniosło nogi Barschela, a trzeciwprowadził do jego odbytnicy czopek zawierający skoncen-trowany środek uspokajający, a także drugi, wywołującygorączkę.Z powrotem nałożyli spodnie i kontrolując tem-peraturę ciała zaczekali, aż lekarstwo zacznie działać.W ciągu godziny Barschel dostał wysokiej gorączki.Wtedyprzenieśli go do wanny z lodowato zimną wodą, któragwałtownie ochłodziła skórę nieszczęśnika.Nagła zmianatemperatury, w połączeniu z działaniem medykamentu, dałaskutek podobny do ataku serca.Po kilku minutach obserwacjiczłonkowie zespołu zdecydowali, że ofiara nie żyje i przy-stąpili do sprzątania pokoju, tak aby zatrzeć ślady działania.Dopiero wtedy zdali sobie sprawę, że popełnili błąd, niezdejmując Barschelowi bielizny przed umieszczeniem go wwannie.Teraz było na to już za pózno.Co więcej, okazałosię, że przyniesione przez nich wino, które mieli podłożyćna miejsce trunku z rozpuszczonym środkiem nasennym,jest wprawdzie również beaujolais, lecz nie tej marki, cotrzeba.Tak więc nie mogli zostawić butelki w pokoju.Grunt zaczynał palić im się pod stopami.Spędzili w apar-tamencie kilka godzin, kilkoro z nich wychodziło i wracałoz powrotem.Po definitywnym opuszczeniu pokoju Barschela i wywie-szeniu na klamce plakietki z napisem Nie przeszkadzać",365każde z nich udało się w swoją stronę.Jedna para wymel-dowała się jeszcze tego samego dnia, póznym wieczorem;druga nazajutrz, z samego rana.Inni członkowie zespołu,którzy nie zamieszkiwali w hotelu, wyjechali z miastasamochodem zaraz po zakończeniu akcji.Pojechali do Belgiii bezpiecznie schronili się w europejskiej kwaterze głównejMosadu.Przed wyjazdem poinformowali Rana o wykonaniuzadania.Podobny raport, wraz z polaroidowym zdjęciemmartwego celu, otrzymał od jednego z członków Kidon szefMosadu.- Nadal jestem przekonany, że byłby z tego świetnyrozdział - powiedziałem.- Zobaczymy.Na razie odłożymy to na bok - stwierdziłEphraim.- Możesz wykorzystać historię o tym, jak Mosadwydostał etiopskich %7łydów przez bazę marynarki w Sudanie.Wiesz, Operacja Mojżesz.Zrozumiałem, że dalsze spieranie się nie ma sensu,zwłaszcza w obecności Eliego.Spisywaliśmy dalej tematy i pod koniec dnia lista byłagotowa.Nie musiałem wiele notować, gdyż większość infor-macji doskonale znałem.Gdybym w przyszłości potrzebowałwięcej danych, Ephraim w każdej chwili mógł ich dostarczyć.Nalegał też, abym dał mu do wglądu każdą kartkę manu-skryptu, zanim pchnę go gdzieś dalej.Wyraziłem niepokój, że Mosad w ogóle nie zareaguje nawydanie książki, ignorując ją i licząc na wyciszenie sprawy.Ephraim zasugerował, abym zawarł w niej niektóre dokumen-ty, na przykład jakiś raport dla duńskiego referatu i kwes-tionariusz przygotowany dla tajnego agenta działającego wSyrii, omawiający zagadnienia związane z funkcjonowaniemarmii tego kraju.- Na całym świecie nie ma eksperta od tajnych służb- mówił Ephraim (a Uri ze zrozumieniem kiwał głową)- który po obejrzeniu kwestionariusza nadal wątpiłby w ma-366teriał zawarty w książce.Tylko ktoś z Mosadu mógłbyzapełnić ankietę tak wieloma szczegółowymi pytaniami.Musiałem się z nim zgodzić.Przejrzeliśmy wszystkiewypisane tematy.Uznaliśmy, że powinniśmy odrzucić tehistorie, których książkowa publikacja mogłaby wzniecićfalę antysemityzmu - przynajmniej dla nas było to ważne.Wszyscy jednogłośnie stwierdziliśmy, na przykład, że testo-wanie lekarstw na czarnych mieszkańcach Republiki Połu-dniowej Afryki to już zbyt mocny temat.Poruszając go wksiążce uderzylibyśmy nie tyle w Mosad, co w Izrael,ponieważ odbiorca kojarzyłby personel medyczny ze służ-bami państwowymi i nie rozumiałby, że personel ten byłcałkowicie kontrolowany przez Mosad.Podobnie odrzuciliś-my motyw bezpośrednich związków Mosadu z ludzmiKahane'a, Ligą Przeciw Zniesławieniu B'nai Brith, AIPAC iUJA.Jedyne powiązania Mosadu, jakie chcieliśmy ujawnić,dotyczyły organizacji zwanej Frames2 [Zręby] i młodzieżo-wych obozów określanych mianem Hets va-keshet (co znaczy łuk i strzała"), organizowanych w miesiącach letnich przezMosad celem ściągnięcia do Izraela młodzieży pochodzeniażydowskiego.Młodym ludziom wtłaczano do głowy ogromnedawki syjonistycznej ideologii, a potem wysyłano z powrotemdo rodzinnego kraju, wciągając na listę potencjalnych szpie-gów - do wykorzystania w przyszłości [ Pobierz całość w formacie PDF ]