[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Coleman wydawaÅ‚ siÄ™ nieprzekonany, ale nie protestowaÅ‚. Dobrze, niech bÄ™dzie powiedziaÅ‚. MogÄ™ pózniej skontaktować siÄ™ z moimiprzyjaciółmi, którzy zatrzymali siÄ™ w hotelu, i wtedy zaÅ‚atwić sprawÄ™ samochodu. ByÅ‚bym ostrożny z dzwonieniem do kogokolwiek powiedziaÅ‚ Wolf.Coleman wpatrywaÅ‚ siÄ™ we mnie. Wydaje siÄ™, że jesteÅ› pewny, iż szybka jazda na lotnisko jest teraz konieczna.PowiedziaÅ‚em mu, co dokÅ‚adnie widziaÅ‚em.MyÅ›laÅ‚ przez chwilÄ™, rozglÄ…dajÄ…c siÄ™dookoÅ‚a, potem stwierdziÅ‚: Tak, teraz też to zobaczyÅ‚em.Wiesz, trudniej jest podążać za swojÄ… intuicjÄ…,kiedy to oznacza zmianÄ™ planów. Tak potwierdziÅ‚em. Ale dodaÅ‚ nastawiamy siÄ™, postÄ™pujÄ…c dokÅ‚adnie tak, jak mówi siódmaintegracja.Bardzo zle, że nie mamy kopii nastÄ™pnej integracji.Wolf siÄ™ ożywiÅ‚. Ach powiedziaÅ‚, Å›miejÄ…c siÄ™ Wil i ja zatrzymaliÅ›my siÄ™ po drodze namoment u przyjaciół, aby zaopatrzyć siÄ™ w jedzenie na dalszÄ… podróż. MówiÄ…c to,siÄ™gnÄ…Å‚ pod siedzenie i wyjÄ…Å‚ teczkÄ™. Niespodzianka powiedziaÅ‚ ze Å›miechem. Naszprzyjaciel zdobyÅ‚ kopiÄ™ ósmej integracji.Teraz, kiedy jesteÅ›cie już tacy dobrzy wnastawianiu siÄ™ na poradÄ™, możecie poznać coÅ› nowego. PodaÅ‚ teczkÄ™ Colemanowi.Możesz siÄ™ nauczyć, jak nastawiać siÄ™ na ludzi.Zgodność intencjiGdy tylko wyruszyliÅ›my w naszÄ… dwugodzinnÄ… podróż na lotnisko, zaczÄ…Å‚em siÄ™zastanawiać, w jaki sposób odnajdziemy Rachel i Tommy ego.Wil wiedziaÅ‚, że wybralisiÄ™ do miasteczka Saint Katherine w Egipcie.Ale nie miaÅ‚ pojÄ™cia, gdzie siÄ™ zatrzymali. To jest maÅ‚e miasteczko powiedziaÅ‚ Wil, gdy go o to zapytaÅ‚em. Znajdzieszich.Po prostu wytęż uwagÄ™, coÅ› na pewno siÄ™ wydarzy.ByÅ‚em pewien, że ma racjÄ™.BiorÄ…c pod uwagÄ™, co dotÄ…d wraz z ColemanemprzeżyliÅ›my, a zwÅ‚aszcza nasze doÅ›wiadczenia, jeÅ›li chodzi o intuicjÄ™, bez wÄ…tpieniabyliÅ›my na wÅ‚aÅ›ciwej drodze, aby spotkać Rachel i Tommy ego.Sytuacja polityczna wEgipcie czasami zaostrzaÅ‚a siÄ™, ale rzÄ…d tego kraju zazwyczaj przyjaznie odnosiÅ‚ siÄ™ doturystów, zwÅ‚aszcza tych, którzy udawali siÄ™ z pielgrzymkÄ… na górÄ™ Synaj.KiedyColeman odÅ‚ożyÅ‚ kartki z kolejnÄ… integracjÄ…, wziÄ…Å‚em je do rÄ™ki i zaczÄ…Å‚em czytać.Zgodnie ze sÅ‚owami Wolfa ósma integracja mówi, że poznamy kolejny, wyższy stopnieÅ„poÅ‚Ä…czenia, dziÄ™ki któremu gÅ‚Ä™biej zrozumiemy tajemnice Å›wiadomej rozmowy.PomyÅ›laÅ‚em, że wydarzenia nabraÅ‚y dużego tempa.Być może Wil miaÅ‚ racjÄ™, mówiÄ…c, żeteraz bardzo szybko poznamy brakujÄ…ce integracje.PrzypomniaÅ‚em sobie, że ÓsmeWtajemniczenie pochodzÄ…ce ze starej przepowiedni z Peru przewidywaÅ‚o, że ludzienauczÄ… siÄ™ podnosić innych na duchu podczas Å›wiadomej rozmowy poprzez wzniesieniena kolejny poziom swojego ja lub duszy.MiaÅ‚o to na celu wprowadzenie drugiej osobyna wyższy poziom Å›wiadomoÅ›ci, gdzie wraz z zastosowaniem wiedzy z kolejnychwtajemniczeÅ„ bÄ™dzie mogÅ‚a dostarczać wiÄ™cej synchronicznych informacji.Czasami zdarzajÄ… siÄ™ pewne pomyÅ‚ki dotyczÄ…ce przebiegu tego procesu, ale naogół zamiar dochodzi do skutku.Ludzie, których Å›wiadomość zostaÅ‚a podniesiona, naglestajÄ… siÄ™ bardziej czujni i zyskujÄ… dostÄ™p do nieÅ›wiadomej części ich samych.CzÄ™stoswoje wypowiedzi zaczynaj od słów Nie wiem, dlaczego ci mówiÄ™ to lub NigdywczeÅ›niej o tym nie myÅ›laÅ‚em, ale , a wtedy wiadomość, którÄ… otrzymamy, bardzo czÄ™stobÄ™dzie dokÅ‚adnie tym, co chcieliÅ›my usÅ‚yszeć w tej chwili.PrzejrzaÅ‚em ponownie kartki, które trzymaÅ‚em w rÄ™kach, i zaczÄ…Å‚em czytaćnastÄ™pny fragment.WydawaÅ‚ siÄ™ sugerować, że w obecnych czasach to podniesieniemogÅ‚o być zwiÄ™kszone poprzez Å›wiadome Å‚Ä…czenie myÅ›li z ja innej osoby.AÄ…czeniemyÅ›li? W tym miejscu przerwaÅ‚em, ponieważ wjechaliÅ›my w północne dzielnice Phoenixi szukaliÅ›my miejsca, aby kupić coÅ› do jedzenia.OkoÅ‚o trzydziestu minut pózniejznalezliÅ›my sklep ze zdrowÄ… żywnoÅ›ciÄ….MieliÅ›my szczęście, bo tuż obok Coleman kupiÅ‚dla siebie ubrania.Po tym wszystkim zawróciliÅ›my w kierunku lotniska.Wolf zatrzymaÅ‚siÄ™ bardzo ostrożnie przed wejÅ›ciem do hali wylotów.Każdy z nas zwracaÅ‚ bacznÄ… uwagÄ™na wszystko, co mogÅ‚o siÄ™ wydać niezwykÅ‚e, i byliÅ›my bardzo czujni na wszelkie myÅ›li,które byÅ‚y radami dotyczÄ…cymi dalszej drogi.Ponieważ nic godnego uwagi siÄ™ niewydarzyÅ‚o, dlatego ja i Coleman wysiedliÅ›my z samochodu i zabraliÅ›my swoje rzeczy.Na koniec podszedÅ‚em do okna i uÅ›cisnÄ…Å‚em dÅ‚oÅ„ Wolfa, dziÄ™kujÄ…c mu. Dojedzcie do Siostrzanej Góry tak szybko, jak jest to możliwe powiedziaÅ‚tajemniczo. Tam bÄ™dziecie wiedzieli, co macie robić.Po godzinie siedzieliÅ›my już w samolocie, który leciaÅ‚ do Kairu.SprawdziÅ‚emswój telefon komórkowy, ale nie miaÅ‚em żadnych wiadomoÅ›ci.Coleman zasnÄ…Å‚, a jawyciÄ…gnÄ…Å‚em kartki z ósmÄ… integracjÄ… i ponownie zaczÄ…Å‚em czytać.DoszedÅ‚em dowyjaÅ›nienia fragmentu dotyczÄ…cego Å‚Ä…czenia myÅ›li w trakcie rozmowy.Otóż możemyzainicjować to Å‚Ä…czenie poprzez stosowanie zgodnoÅ›ci intencji.Ten termin, jak dalej wyjaÅ›niaÅ‚ Manuskrypt, oznaczaÅ‚ o wiele wiÄ™cej niż tylkojakÄ…Å› abstrakcyjnÄ… ideÄ™ o jednoÅ›ci wszystkich ludzi, którÄ… można usÅ‚yszeć w nauce wielureligii.WyznaczaÅ‚ caÅ‚kowicie nowÄ… drogÄ™, którÄ… ludzie powinni razem podążać.CzytajÄ…cdalej, dowiedziaÅ‚em siÄ™, że najlepszym sposobem na zrozumienie tej nowej drogiporozumienia byÅ‚o dokÅ‚adne przyjrzenie siÄ™ fenomenowi koÅ„czenia zdaniawypowiadanego przez innych.PomyÅ›laÅ‚em o tym przez chwilÄ™.Zawsze uważaÅ‚em, żetaka umiejÄ™tność wynika z tego, jak wiele czasu ludzie z sobÄ… spÄ™dzajÄ….Bardzo czÄ™stodzieje siÄ™ tak pomiÄ™dzy mężem a żonÄ…, szefem a sekretarkÄ…, współlokatorami iwspółpracownikami [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
.Coleman wydawaÅ‚ siÄ™ nieprzekonany, ale nie protestowaÅ‚. Dobrze, niech bÄ™dzie powiedziaÅ‚. MogÄ™ pózniej skontaktować siÄ™ z moimiprzyjaciółmi, którzy zatrzymali siÄ™ w hotelu, i wtedy zaÅ‚atwić sprawÄ™ samochodu. ByÅ‚bym ostrożny z dzwonieniem do kogokolwiek powiedziaÅ‚ Wolf.Coleman wpatrywaÅ‚ siÄ™ we mnie. Wydaje siÄ™, że jesteÅ› pewny, iż szybka jazda na lotnisko jest teraz konieczna.PowiedziaÅ‚em mu, co dokÅ‚adnie widziaÅ‚em.MyÅ›laÅ‚ przez chwilÄ™, rozglÄ…dajÄ…c siÄ™dookoÅ‚a, potem stwierdziÅ‚: Tak, teraz też to zobaczyÅ‚em.Wiesz, trudniej jest podążać za swojÄ… intuicjÄ…,kiedy to oznacza zmianÄ™ planów. Tak potwierdziÅ‚em. Ale dodaÅ‚ nastawiamy siÄ™, postÄ™pujÄ…c dokÅ‚adnie tak, jak mówi siódmaintegracja.Bardzo zle, że nie mamy kopii nastÄ™pnej integracji.Wolf siÄ™ ożywiÅ‚. Ach powiedziaÅ‚, Å›miejÄ…c siÄ™ Wil i ja zatrzymaliÅ›my siÄ™ po drodze namoment u przyjaciół, aby zaopatrzyć siÄ™ w jedzenie na dalszÄ… podróż. MówiÄ…c to,siÄ™gnÄ…Å‚ pod siedzenie i wyjÄ…Å‚ teczkÄ™. Niespodzianka powiedziaÅ‚ ze Å›miechem. Naszprzyjaciel zdobyÅ‚ kopiÄ™ ósmej integracji.Teraz, kiedy jesteÅ›cie już tacy dobrzy wnastawianiu siÄ™ na poradÄ™, możecie poznać coÅ› nowego. PodaÅ‚ teczkÄ™ Colemanowi.Możesz siÄ™ nauczyć, jak nastawiać siÄ™ na ludzi.Zgodność intencjiGdy tylko wyruszyliÅ›my w naszÄ… dwugodzinnÄ… podróż na lotnisko, zaczÄ…Å‚em siÄ™zastanawiać, w jaki sposób odnajdziemy Rachel i Tommy ego.Wil wiedziaÅ‚, że wybralisiÄ™ do miasteczka Saint Katherine w Egipcie.Ale nie miaÅ‚ pojÄ™cia, gdzie siÄ™ zatrzymali. To jest maÅ‚e miasteczko powiedziaÅ‚ Wil, gdy go o to zapytaÅ‚em. Znajdzieszich.Po prostu wytęż uwagÄ™, coÅ› na pewno siÄ™ wydarzy.ByÅ‚em pewien, że ma racjÄ™.BiorÄ…c pod uwagÄ™, co dotÄ…d wraz z ColemanemprzeżyliÅ›my, a zwÅ‚aszcza nasze doÅ›wiadczenia, jeÅ›li chodzi o intuicjÄ™, bez wÄ…tpieniabyliÅ›my na wÅ‚aÅ›ciwej drodze, aby spotkać Rachel i Tommy ego.Sytuacja polityczna wEgipcie czasami zaostrzaÅ‚a siÄ™, ale rzÄ…d tego kraju zazwyczaj przyjaznie odnosiÅ‚ siÄ™ doturystów, zwÅ‚aszcza tych, którzy udawali siÄ™ z pielgrzymkÄ… na górÄ™ Synaj.KiedyColeman odÅ‚ożyÅ‚ kartki z kolejnÄ… integracjÄ…, wziÄ…Å‚em je do rÄ™ki i zaczÄ…Å‚em czytać.Zgodnie ze sÅ‚owami Wolfa ósma integracja mówi, że poznamy kolejny, wyższy stopnieÅ„poÅ‚Ä…czenia, dziÄ™ki któremu gÅ‚Ä™biej zrozumiemy tajemnice Å›wiadomej rozmowy.PomyÅ›laÅ‚em, że wydarzenia nabraÅ‚y dużego tempa.Być może Wil miaÅ‚ racjÄ™, mówiÄ…c, żeteraz bardzo szybko poznamy brakujÄ…ce integracje.PrzypomniaÅ‚em sobie, że ÓsmeWtajemniczenie pochodzÄ…ce ze starej przepowiedni z Peru przewidywaÅ‚o, że ludzienauczÄ… siÄ™ podnosić innych na duchu podczas Å›wiadomej rozmowy poprzez wzniesieniena kolejny poziom swojego ja lub duszy.MiaÅ‚o to na celu wprowadzenie drugiej osobyna wyższy poziom Å›wiadomoÅ›ci, gdzie wraz z zastosowaniem wiedzy z kolejnychwtajemniczeÅ„ bÄ™dzie mogÅ‚a dostarczać wiÄ™cej synchronicznych informacji.Czasami zdarzajÄ… siÄ™ pewne pomyÅ‚ki dotyczÄ…ce przebiegu tego procesu, ale naogół zamiar dochodzi do skutku.Ludzie, których Å›wiadomość zostaÅ‚a podniesiona, naglestajÄ… siÄ™ bardziej czujni i zyskujÄ… dostÄ™p do nieÅ›wiadomej części ich samych.CzÄ™stoswoje wypowiedzi zaczynaj od słów Nie wiem, dlaczego ci mówiÄ™ to lub NigdywczeÅ›niej o tym nie myÅ›laÅ‚em, ale , a wtedy wiadomość, którÄ… otrzymamy, bardzo czÄ™stobÄ™dzie dokÅ‚adnie tym, co chcieliÅ›my usÅ‚yszeć w tej chwili.PrzejrzaÅ‚em ponownie kartki, które trzymaÅ‚em w rÄ™kach, i zaczÄ…Å‚em czytaćnastÄ™pny fragment.WydawaÅ‚ siÄ™ sugerować, że w obecnych czasach to podniesieniemogÅ‚o być zwiÄ™kszone poprzez Å›wiadome Å‚Ä…czenie myÅ›li z ja innej osoby.AÄ…czeniemyÅ›li? W tym miejscu przerwaÅ‚em, ponieważ wjechaliÅ›my w północne dzielnice Phoenixi szukaliÅ›my miejsca, aby kupić coÅ› do jedzenia.OkoÅ‚o trzydziestu minut pózniejznalezliÅ›my sklep ze zdrowÄ… żywnoÅ›ciÄ….MieliÅ›my szczęście, bo tuż obok Coleman kupiÅ‚dla siebie ubrania.Po tym wszystkim zawróciliÅ›my w kierunku lotniska.Wolf zatrzymaÅ‚siÄ™ bardzo ostrożnie przed wejÅ›ciem do hali wylotów.Każdy z nas zwracaÅ‚ bacznÄ… uwagÄ™na wszystko, co mogÅ‚o siÄ™ wydać niezwykÅ‚e, i byliÅ›my bardzo czujni na wszelkie myÅ›li,które byÅ‚y radami dotyczÄ…cymi dalszej drogi.Ponieważ nic godnego uwagi siÄ™ niewydarzyÅ‚o, dlatego ja i Coleman wysiedliÅ›my z samochodu i zabraliÅ›my swoje rzeczy.Na koniec podszedÅ‚em do okna i uÅ›cisnÄ…Å‚em dÅ‚oÅ„ Wolfa, dziÄ™kujÄ…c mu. Dojedzcie do Siostrzanej Góry tak szybko, jak jest to możliwe powiedziaÅ‚tajemniczo. Tam bÄ™dziecie wiedzieli, co macie robić.Po godzinie siedzieliÅ›my już w samolocie, który leciaÅ‚ do Kairu.SprawdziÅ‚emswój telefon komórkowy, ale nie miaÅ‚em żadnych wiadomoÅ›ci.Coleman zasnÄ…Å‚, a jawyciÄ…gnÄ…Å‚em kartki z ósmÄ… integracjÄ… i ponownie zaczÄ…Å‚em czytać.DoszedÅ‚em dowyjaÅ›nienia fragmentu dotyczÄ…cego Å‚Ä…czenia myÅ›li w trakcie rozmowy.Otóż możemyzainicjować to Å‚Ä…czenie poprzez stosowanie zgodnoÅ›ci intencji.Ten termin, jak dalej wyjaÅ›niaÅ‚ Manuskrypt, oznaczaÅ‚ o wiele wiÄ™cej niż tylkojakÄ…Å› abstrakcyjnÄ… ideÄ™ o jednoÅ›ci wszystkich ludzi, którÄ… można usÅ‚yszeć w nauce wielureligii.WyznaczaÅ‚ caÅ‚kowicie nowÄ… drogÄ™, którÄ… ludzie powinni razem podążać.CzytajÄ…cdalej, dowiedziaÅ‚em siÄ™, że najlepszym sposobem na zrozumienie tej nowej drogiporozumienia byÅ‚o dokÅ‚adne przyjrzenie siÄ™ fenomenowi koÅ„czenia zdaniawypowiadanego przez innych.PomyÅ›laÅ‚em o tym przez chwilÄ™.Zawsze uważaÅ‚em, żetaka umiejÄ™tność wynika z tego, jak wiele czasu ludzie z sobÄ… spÄ™dzajÄ….Bardzo czÄ™stodzieje siÄ™ tak pomiÄ™dzy mężem a żonÄ…, szefem a sekretarkÄ…, współlokatorami iwspółpracownikami [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]