[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dlaczego lustro pokazuje odwrotnie stronę le-wą i prawą, nie odwracając góry i dołu?- Nie mam zielonego pojęcia - odrzekł Metcalfe.- Pańskie zagadki zawsze mnie dobija-ją.Poirytowany Corcoran cię\ko westchnął.- Lustro niczego nie odwraca, chłopcze.Lustro pokazuje jedynie to, co widzi.Odzwier-ciedla to, co jest przed nim.- Rozumiem - odparł Metcalfe.- Chce pan wiedzieć, co Rosjanie myślą o Niemcach ico Niemcy myślą o Rosjanach.O to chodzi, tak? O prawdę?Corcoran uśmiechnął się lekko.- Pozwól, \e sparafrazuję sir Richarda Francisa Burtona, jego wersję pewnej strofy zKasidah of Haji Abdu.- Ale\ proszę - wtrącił Stephen; Corky często cytował ten perski panegiryk.- Prawda jest roztrzaskanym lustrem.Lustrem roztrzaskanym na miliony maleńkichkawałeczków.A ka\dy z nich święcie wierzy, \e tkwi w nim odrobina całej prawdy.Sojuszmiędzy tymi dwoma tyranami jest największą tajemnicą tej wojny.Pamiętasz wojny pelopo-neskie?- Boję się, \e nie było mnie wtedy na świecie.Pana chyba te\.Albo chodził pan wtedyw krótkich spodenkach.Corky uśmiechnął się blado.43- Ateny przetrwały tylko dzięki temu, \e między ich dwoma najgrozniejszymi wrogamidoszło do konfliktu.- Chce pan powiedzieć, \e zanosi się na ochłodzenie stosunków między Niemcami iRosją?- Chcę powiedzieć tylko tyle, \e warto by to sprawdzić.Byłaby to wyjątkowo cennawiadomość.I nasza jedyna nadzieja.Metcalfe zmarszczył brwi i przyznał, \e za nim nie nadą\a.- Podczas gdy Hitler walczył z Anglią i Francją- wyjaśnił Corcoran Rosjanie wysyłalimu stal, gumę, zbo\e i mięso.Karmili i dozbrajali niemieckich \ołnierzy.Pamiętaj, \e przy-mierali wtedy głodem, tymczasem Stalin sprzedawał Hitlerowi miliony ton zbo\a! Ci dwaj ty-rani podzielili między siebie całą Europę, teraz chcą podzielić Anglię, a potem cały świat.- Bez przesady, Anglii nie podzielą.Churchill im się nie da.- Churchill jest stanowczy i zdecydowany, jak na dobrego przywódcę przystało.Ale wobliczu wroga tak potę\nego jak Niemcy na nic innego go nie stać.Mówi, \e nie ma do zaofe-rowania nic oprócz krwi, potu i znoju, i ja mu wierzę.Anglia nie mo\e dać światu nic więcej.Nie wiadomo nawet, czy przetrwa.- Naprawdę myśli pan, \e Stalin ufa Hitlerowi? - odparował Metcalfe.- Przecie\ ci dwajszaleńcy są jak skorpiony w butelce!- Tak, ale jeden drugiego potrzebuje.- Corcoran z wyrazną rozkoszą wydmuchał nosemdym.- Mają ze sobą wiele wspólnego.Obydwaj są totalitarystami.Obydwaj gardzą wolnościączłowieka.Ich sojusz był genialnym pociągnięciem.I zdarza się to nie pierwszy raz.Przypo-mnij sobie tamtą wojnę.Gdy Rosja zrozumiała, \e przegrywa, zawarła z Niemcami pokój wBrześciu.I przez następne dziesięć lat potajemnie ich dozbrajała, co było ewidentnym po-gwałceniem traktatu wersalskiego.To właśnie dzięki Rosji musimy teraz stawić czoło tak po-tę\nemu wrogowi.-Nie uwa\a pan, \e Hitler gra na zwłokę? śe prędzej czy pózniej zaatakuje Rosję, \eczeka tylko na odpowiedni moment? Zawsze nienawidził Słowian.Słowian, komunistów.Wystarczy tylko poczytać jego Mein Kampf.- Wiemy, \e Niemcy Rosji nie zaatakują - przerwał mu Corcoran.- Mamy doniesienia zkręgu osób stojących najbli\ej Hitlera, doniesienia sporadyczne, acz wiarygodne.Fuhrer niejest głupcem.Wszczynać wojnę z Rosją i jednocześnie walczyć z resztą świata? To czysteszaleństwo, śmiertelny cios dla ich sprawy.A dla nas marzenia ściętej głowy.Powiem ci, cojeszcze mnie wkurza: naciska na nas Waszyngton, urzędasy z wojska i wywiadu, którzy uwa-\ają, \e to nie Hitler jest naszym głównym wrogiem.- Jak to?- Twierdzą, \e wrogiem tym są bolszewicy, \e Hitler jest tamą, która powstrzyma ichnapór.- Chryste, jak mo\na myśleć, \e to łagodny baranek, a nie \ądny krwi tyran?- Wielu woli wygodne kłamstwa - odrzekł Corcoran z sardonicznym uśmieszkiem naustach.- Nauczyłem się tego, gdy umarła moja ciotka.Powiedzieli mi, \e odeszła do lepsze-go świata".- Skąd pan wie, \e kłamali?- Nie znałeś mojej ciotki [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
.Dlaczego lustro pokazuje odwrotnie stronę le-wą i prawą, nie odwracając góry i dołu?- Nie mam zielonego pojęcia - odrzekł Metcalfe.- Pańskie zagadki zawsze mnie dobija-ją.Poirytowany Corcoran cię\ko westchnął.- Lustro niczego nie odwraca, chłopcze.Lustro pokazuje jedynie to, co widzi.Odzwier-ciedla to, co jest przed nim.- Rozumiem - odparł Metcalfe.- Chce pan wiedzieć, co Rosjanie myślą o Niemcach ico Niemcy myślą o Rosjanach.O to chodzi, tak? O prawdę?Corcoran uśmiechnął się lekko.- Pozwól, \e sparafrazuję sir Richarda Francisa Burtona, jego wersję pewnej strofy zKasidah of Haji Abdu.- Ale\ proszę - wtrącił Stephen; Corky często cytował ten perski panegiryk.- Prawda jest roztrzaskanym lustrem.Lustrem roztrzaskanym na miliony maleńkichkawałeczków.A ka\dy z nich święcie wierzy, \e tkwi w nim odrobina całej prawdy.Sojuszmiędzy tymi dwoma tyranami jest największą tajemnicą tej wojny.Pamiętasz wojny pelopo-neskie?- Boję się, \e nie było mnie wtedy na świecie.Pana chyba te\.Albo chodził pan wtedyw krótkich spodenkach.Corky uśmiechnął się blado.43- Ateny przetrwały tylko dzięki temu, \e między ich dwoma najgrozniejszymi wrogamidoszło do konfliktu.- Chce pan powiedzieć, \e zanosi się na ochłodzenie stosunków między Niemcami iRosją?- Chcę powiedzieć tylko tyle, \e warto by to sprawdzić.Byłaby to wyjątkowo cennawiadomość.I nasza jedyna nadzieja.Metcalfe zmarszczył brwi i przyznał, \e za nim nie nadą\a.- Podczas gdy Hitler walczył z Anglią i Francją- wyjaśnił Corcoran Rosjanie wysyłalimu stal, gumę, zbo\e i mięso.Karmili i dozbrajali niemieckich \ołnierzy.Pamiętaj, \e przy-mierali wtedy głodem, tymczasem Stalin sprzedawał Hitlerowi miliony ton zbo\a! Ci dwaj ty-rani podzielili między siebie całą Europę, teraz chcą podzielić Anglię, a potem cały świat.- Bez przesady, Anglii nie podzielą.Churchill im się nie da.- Churchill jest stanowczy i zdecydowany, jak na dobrego przywódcę przystało.Ale wobliczu wroga tak potę\nego jak Niemcy na nic innego go nie stać.Mówi, \e nie ma do zaofe-rowania nic oprócz krwi, potu i znoju, i ja mu wierzę.Anglia nie mo\e dać światu nic więcej.Nie wiadomo nawet, czy przetrwa.- Naprawdę myśli pan, \e Stalin ufa Hitlerowi? - odparował Metcalfe.- Przecie\ ci dwajszaleńcy są jak skorpiony w butelce!- Tak, ale jeden drugiego potrzebuje.- Corcoran z wyrazną rozkoszą wydmuchał nosemdym.- Mają ze sobą wiele wspólnego.Obydwaj są totalitarystami.Obydwaj gardzą wolnościączłowieka.Ich sojusz był genialnym pociągnięciem.I zdarza się to nie pierwszy raz.Przypo-mnij sobie tamtą wojnę.Gdy Rosja zrozumiała, \e przegrywa, zawarła z Niemcami pokój wBrześciu.I przez następne dziesięć lat potajemnie ich dozbrajała, co było ewidentnym po-gwałceniem traktatu wersalskiego.To właśnie dzięki Rosji musimy teraz stawić czoło tak po-tę\nemu wrogowi.-Nie uwa\a pan, \e Hitler gra na zwłokę? śe prędzej czy pózniej zaatakuje Rosję, \eczeka tylko na odpowiedni moment? Zawsze nienawidził Słowian.Słowian, komunistów.Wystarczy tylko poczytać jego Mein Kampf.- Wiemy, \e Niemcy Rosji nie zaatakują - przerwał mu Corcoran.- Mamy doniesienia zkręgu osób stojących najbli\ej Hitlera, doniesienia sporadyczne, acz wiarygodne.Fuhrer niejest głupcem.Wszczynać wojnę z Rosją i jednocześnie walczyć z resztą świata? To czysteszaleństwo, śmiertelny cios dla ich sprawy.A dla nas marzenia ściętej głowy.Powiem ci, cojeszcze mnie wkurza: naciska na nas Waszyngton, urzędasy z wojska i wywiadu, którzy uwa-\ają, \e to nie Hitler jest naszym głównym wrogiem.- Jak to?- Twierdzą, \e wrogiem tym są bolszewicy, \e Hitler jest tamą, która powstrzyma ichnapór.- Chryste, jak mo\na myśleć, \e to łagodny baranek, a nie \ądny krwi tyran?- Wielu woli wygodne kłamstwa - odrzekł Corcoran z sardonicznym uśmieszkiem naustach.- Nauczyłem się tego, gdy umarła moja ciotka.Powiedzieli mi, \e odeszła do lepsze-go świata".- Skąd pan wie, \e kłamali?- Nie znałeś mojej ciotki [ Pobierz całość w formacie PDF ]