[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Innymi słowy, wynika z przejścia od cywilizacji plemiennej do cywilizacji feudalnej,to zaś znajduje wyraz w powstaniu nowego typu organizacji społecznej, w nowymtypie kultury, którą można również nazwać rozwarstwioną.W feudalnym społeczeństwie agrarnym producenci rolni żyją w izolowanychwspólnotach, nad którymi władzę sprawują wyższe warstwy społeczne, posiada-cze pisma", monopoliści kultury wysokiej".Tak było na przykład w średniowiecz-nej Europie.W arabskim społeczeństwie przedmuzułmańskim kultura była wspólna, nie możnamówić o typowym podziale na kulturę wysoką" jednej grupy społecznej i kulturępopularną większości.Pojawienie się uniwersalnych religii monoteistycznych zmieniło tę sytuację.Po-czątkowo rolę w feudalizacji odgrywał (wycinkowo tylko) judaizm i chrześcijań-stwo, dopiero jednak islam doprowadził do gwałtownej przemiany w społeczeń-stwie arabskim, przekształcił bowiem jego organizację z plemiennej na feudalną.Zamiast wielu równoprawnych organizmów społecznych, a więc plemion, pojawiłsię jeden - kalifat.W kalifacie zaś istniało rozwarstwienie na nieliczną elitę i po-spólstwo.Od samych niemal początków w muzułmańskiej teorii politycznej używa-no terminów: chassa, czyli ludzie specjalni", oraz amma, czyli ogół ludzi, pospól-stwo.To rozwarstwienie doprowadziło do powstania dwóch kultur: kultury wyso-kiej i kultury popularnej.Elita rządziła imperium kalifatu i decydowała o kierunkach jego rozwoju.Jejwyróżnikiem była przede wszystkim znajomość języka literackiego, a co za tymidzie, pisania i czytania.W świecie wczesnego islamu szybko nastąpiło rozbicie najęzyk literacki i na języki mówione, dialekty arabskie.Dyglosja - używanie odmien-nych form jednego języka przez różne klasy społeczne - charakteryzowała światarabski od samego początku, a podział ten rozwijał się wraz z rozrostem imperium.Z jednej strony olbrzymie rzesze (amma) mówiły dialektami, z drugiej nieliczna elita(chassa) znała język literacki, potrafiła pisać, czytać, układać wiersze i oficjalneobwieszczenia władz.Natomiast dialekty, którymi ludzie mówili na co dzień, corazbardziej się między sobą różniły.Do tego nierzadko dochodziła dwujęzyczność i wie-Kultura popularna 251lojęzyczność na podbitych terenach.Powiększało to dystans między tymi nieliczny-mi, którzy przechowywali i rozwijali tradycję literacką, a tymi, którzy jej nie znalialbo znali tylko w niewielkim stopniu dzięki Koranowi i obrzędom religijnym.Chassa szybko uległa rozwarstwieniu, ale podstawą kultury wszystkich jej warstwpozostawał język literacki.Z jednej strony klasę tę tworzyli twórcy kultury, z drugiejjej użytkownicy.Kategoria twórców obejmowała przede wszystkim zawodowychliteratów: poetów, a potem prozaików, ale też interpretatorów Pisma.Z czasemdołączyli do nich językoznawcy i literaturoznawcy.Użytkownikami kultury wysokiej, a więc ludzmi nie tyle j ą tworzącymi, co wpro-wadzającymi w życie, byli urzędnicy imperium.Dzięki reformie kalifa umajjadzkie-go Abd al-Malika nagle wielu ludzi w praktyce musiało posługiwać się literackimjęzykiem arabskim: poborcy podatkowi, katibowie, kupcy, sekretarze, pisarze, na-uczyciele, a także kadiowie ferujący wyroki, imamowie prowadzący modlitwę i wy-głaszający chutby.Spośród nich wyrosło wielu twórców kultury.Urzędnicy admini-stracji, katibowie, pisali oryginalne dzieła o przedmiocie swojej praktyki, a pierwsząpracę o podatkach, Kitab al-charadż ( Księga o dochodach podatkowych"), napi-sał Abu Jusuf, kadi Haruna ar-Raszida.Autorami największych dzieł teologicznychbyli kupcy, jak słynny prawnik i teolog Abu Hanifa (zm.767).Z kolei nauczycielezajmowali się językoznawstwem i kulturą literacką - adabem.Twórcą gramatykiarabskiej był dworski nauczyciel Sibawajhi (zm.793), a adab i gramatykę jednocześ-nie tworzył wspominany już Al-Mubarrad. Liczba twórców i użytkowników kultury wysokiej była olbrzymia, i właściwiecała znana nam historia cywilizacji muzułmańskiej jest historią tej właśnie kultury.Obok niej w społeczeństwie muzułmańskim, wśród klasy amma, rozwijała siękultura popularna.Stosunek elity (chassd) do tej kultury był niejednoznaczny, z jed-nej strony bowiem odrzucano ją jako pospolitą, pozbawioną wyrafinowania, z dru-giej - po cichu ją akceptowano, wprowadzając do kultury wysokiej, zwykle w upięk-szonej formie.Podstawowe argumenty przeciwko kulturze popularnej wychodziły od twórcówpodstaw religii muzułmańskiej.Twierdzili oni, że kultura popularna odciąga ludzi odwiary, szczególnie zaś krytykowali formy literatury popularnej.Odwoływano sięprzy tym do tekstu Koranu: Wśród ludzi jest i taki, który zakupuje zabawne opo-wiadania, by sprowadzać z drogi Boga, nieświadomie, i brać ją sobie za przedmiotszyderstwa.Dla takich będzie kara poniżająca.A kiedy jemu recytuj ą Nasze znaki, on się odwraca pełen dumy, jak gdyby ichnie słyszał, jak gdyby w jego uszach była głuchota.Obwieść mu więc karę bole-sną!"1Zdaniem arabskich komentatorów Koranu2 chodzi tu o wieczorne pogawędki(samar), baśnie i żarty, a nawet piosenki i popularne wiersze.Natomiast samwerset koraniczny miał być objawiony dlatego, że niejaki An-Nadr Ibn al-Haris,który jezdził do Persji jako kupiec, powiedział Kurajszytom, że może im opowie-dzieć lepsze niż Mahomet historie perskie o Rustamie i Bahramie, o perskich252Rozdział dwudziesty piątyszahach i o władcach Al-Hiry.Kurajszyci chętniej słuchali An-Nadra niż Maho-meta, stąd owa grozba w Koranie.W okresie klasycznego islamu na serio przyjmowano zagrożenia, jakie rzekomoprzynosiły popularne opowieści.Zwiadczy o tym słynna już anegdota o tym, jak tomatka syna kalifa Al-Muktadira kazała sługom zabrać wszystkie książki z jegobiblioteki.Po ich przejrzeniu okazało się jednak, że nie było wśród nich żadnychnieprzyzwoitych opowieści w rodzaju Cudów mórz, Opowieści Sindbada czy Kotai myszy, a jedynie budujące dzieła z zakresu prawa i tradycji islamu.3Również dzisiaj takie fundamentalistyczne postawy nie są obce islamowi:dostoj-ni muzułmańscy uczeni co i rusz wydają zakazy muzyki, tańca, śpiewów i zabaw.W wypadku owego muzułmańskiego królewicza być może nawet mamy do czynie-nia z wczesnym przykładem muzułmańskiej cenzury.Ale świadczy on przede wszyst-kim o rym, z jak wielką niechęcią oficjalne władze podchodziły do wszelkich opo-wieści ludowych, w tym i tych, które pózniej znalezć się miały w Tysiącu i jednejnocy.Mimo wielu zagrożeń popularna kultura literacka w klasycznym islamie szybkosię rozwijała.Jej odbiorcy stanowili przecież znakomitą większość społeczeństwamuzułmańskiego.U jej podstaw leżały tradycje starożytnych kultur, które znalazłysię w kręgu oddziaływania islamu.Dziedzictwo hellenizmu, starożytnej Mezopota-mii, Persji, Indii, judaizmu i chrześcijaństwa docierało przede wszystkim do kulturypopularnej islamu.Ludzie o różnych tradycjach, używający najróżniejszych języ-ków, porozumiewali się ze sobą w życiu codziennym, a naturalną ciekawość światazaspokajali w głównej mierze dzięki opowieściom.O tym, że docierały one wpierw i przede wszystkim do kultury popularnej, zade-cydował fakt, że islam nie miał w swoich początkach wiele do zaoferowania.Tra-dycje arabskie sprowadzały się do poezji i Dni Arabów" [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
.Innymi słowy, wynika z przejścia od cywilizacji plemiennej do cywilizacji feudalnej,to zaś znajduje wyraz w powstaniu nowego typu organizacji społecznej, w nowymtypie kultury, którą można również nazwać rozwarstwioną.W feudalnym społeczeństwie agrarnym producenci rolni żyją w izolowanychwspólnotach, nad którymi władzę sprawują wyższe warstwy społeczne, posiada-cze pisma", monopoliści kultury wysokiej".Tak było na przykład w średniowiecz-nej Europie.W arabskim społeczeństwie przedmuzułmańskim kultura była wspólna, nie możnamówić o typowym podziale na kulturę wysoką" jednej grupy społecznej i kulturępopularną większości.Pojawienie się uniwersalnych religii monoteistycznych zmieniło tę sytuację.Po-czątkowo rolę w feudalizacji odgrywał (wycinkowo tylko) judaizm i chrześcijań-stwo, dopiero jednak islam doprowadził do gwałtownej przemiany w społeczeń-stwie arabskim, przekształcił bowiem jego organizację z plemiennej na feudalną.Zamiast wielu równoprawnych organizmów społecznych, a więc plemion, pojawiłsię jeden - kalifat.W kalifacie zaś istniało rozwarstwienie na nieliczną elitę i po-spólstwo.Od samych niemal początków w muzułmańskiej teorii politycznej używa-no terminów: chassa, czyli ludzie specjalni", oraz amma, czyli ogół ludzi, pospól-stwo.To rozwarstwienie doprowadziło do powstania dwóch kultur: kultury wyso-kiej i kultury popularnej.Elita rządziła imperium kalifatu i decydowała o kierunkach jego rozwoju.Jejwyróżnikiem była przede wszystkim znajomość języka literackiego, a co za tymidzie, pisania i czytania.W świecie wczesnego islamu szybko nastąpiło rozbicie najęzyk literacki i na języki mówione, dialekty arabskie.Dyglosja - używanie odmien-nych form jednego języka przez różne klasy społeczne - charakteryzowała światarabski od samego początku, a podział ten rozwijał się wraz z rozrostem imperium.Z jednej strony olbrzymie rzesze (amma) mówiły dialektami, z drugiej nieliczna elita(chassa) znała język literacki, potrafiła pisać, czytać, układać wiersze i oficjalneobwieszczenia władz.Natomiast dialekty, którymi ludzie mówili na co dzień, corazbardziej się między sobą różniły.Do tego nierzadko dochodziła dwujęzyczność i wie-Kultura popularna 251lojęzyczność na podbitych terenach.Powiększało to dystans między tymi nieliczny-mi, którzy przechowywali i rozwijali tradycję literacką, a tymi, którzy jej nie znalialbo znali tylko w niewielkim stopniu dzięki Koranowi i obrzędom religijnym.Chassa szybko uległa rozwarstwieniu, ale podstawą kultury wszystkich jej warstwpozostawał język literacki.Z jednej strony klasę tę tworzyli twórcy kultury, z drugiejjej użytkownicy.Kategoria twórców obejmowała przede wszystkim zawodowychliteratów: poetów, a potem prozaików, ale też interpretatorów Pisma.Z czasemdołączyli do nich językoznawcy i literaturoznawcy.Użytkownikami kultury wysokiej, a więc ludzmi nie tyle j ą tworzącymi, co wpro-wadzającymi w życie, byli urzędnicy imperium.Dzięki reformie kalifa umajjadzkie-go Abd al-Malika nagle wielu ludzi w praktyce musiało posługiwać się literackimjęzykiem arabskim: poborcy podatkowi, katibowie, kupcy, sekretarze, pisarze, na-uczyciele, a także kadiowie ferujący wyroki, imamowie prowadzący modlitwę i wy-głaszający chutby.Spośród nich wyrosło wielu twórców kultury.Urzędnicy admini-stracji, katibowie, pisali oryginalne dzieła o przedmiocie swojej praktyki, a pierwsząpracę o podatkach, Kitab al-charadż ( Księga o dochodach podatkowych"), napi-sał Abu Jusuf, kadi Haruna ar-Raszida.Autorami największych dzieł teologicznychbyli kupcy, jak słynny prawnik i teolog Abu Hanifa (zm.767).Z kolei nauczycielezajmowali się językoznawstwem i kulturą literacką - adabem.Twórcą gramatykiarabskiej był dworski nauczyciel Sibawajhi (zm.793), a adab i gramatykę jednocześ-nie tworzył wspominany już Al-Mubarrad. Liczba twórców i użytkowników kultury wysokiej była olbrzymia, i właściwiecała znana nam historia cywilizacji muzułmańskiej jest historią tej właśnie kultury.Obok niej w społeczeństwie muzułmańskim, wśród klasy amma, rozwijała siękultura popularna.Stosunek elity (chassd) do tej kultury był niejednoznaczny, z jed-nej strony bowiem odrzucano ją jako pospolitą, pozbawioną wyrafinowania, z dru-giej - po cichu ją akceptowano, wprowadzając do kultury wysokiej, zwykle w upięk-szonej formie.Podstawowe argumenty przeciwko kulturze popularnej wychodziły od twórcówpodstaw religii muzułmańskiej.Twierdzili oni, że kultura popularna odciąga ludzi odwiary, szczególnie zaś krytykowali formy literatury popularnej.Odwoływano sięprzy tym do tekstu Koranu: Wśród ludzi jest i taki, który zakupuje zabawne opo-wiadania, by sprowadzać z drogi Boga, nieświadomie, i brać ją sobie za przedmiotszyderstwa.Dla takich będzie kara poniżająca.A kiedy jemu recytuj ą Nasze znaki, on się odwraca pełen dumy, jak gdyby ichnie słyszał, jak gdyby w jego uszach była głuchota.Obwieść mu więc karę bole-sną!"1Zdaniem arabskich komentatorów Koranu2 chodzi tu o wieczorne pogawędki(samar), baśnie i żarty, a nawet piosenki i popularne wiersze.Natomiast samwerset koraniczny miał być objawiony dlatego, że niejaki An-Nadr Ibn al-Haris,który jezdził do Persji jako kupiec, powiedział Kurajszytom, że może im opowie-dzieć lepsze niż Mahomet historie perskie o Rustamie i Bahramie, o perskich252Rozdział dwudziesty piątyszahach i o władcach Al-Hiry.Kurajszyci chętniej słuchali An-Nadra niż Maho-meta, stąd owa grozba w Koranie.W okresie klasycznego islamu na serio przyjmowano zagrożenia, jakie rzekomoprzynosiły popularne opowieści.Zwiadczy o tym słynna już anegdota o tym, jak tomatka syna kalifa Al-Muktadira kazała sługom zabrać wszystkie książki z jegobiblioteki.Po ich przejrzeniu okazało się jednak, że nie było wśród nich żadnychnieprzyzwoitych opowieści w rodzaju Cudów mórz, Opowieści Sindbada czy Kotai myszy, a jedynie budujące dzieła z zakresu prawa i tradycji islamu.3Również dzisiaj takie fundamentalistyczne postawy nie są obce islamowi:dostoj-ni muzułmańscy uczeni co i rusz wydają zakazy muzyki, tańca, śpiewów i zabaw.W wypadku owego muzułmańskiego królewicza być może nawet mamy do czynie-nia z wczesnym przykładem muzułmańskiej cenzury.Ale świadczy on przede wszyst-kim o rym, z jak wielką niechęcią oficjalne władze podchodziły do wszelkich opo-wieści ludowych, w tym i tych, które pózniej znalezć się miały w Tysiącu i jednejnocy.Mimo wielu zagrożeń popularna kultura literacka w klasycznym islamie szybkosię rozwijała.Jej odbiorcy stanowili przecież znakomitą większość społeczeństwamuzułmańskiego.U jej podstaw leżały tradycje starożytnych kultur, które znalazłysię w kręgu oddziaływania islamu.Dziedzictwo hellenizmu, starożytnej Mezopota-mii, Persji, Indii, judaizmu i chrześcijaństwa docierało przede wszystkim do kulturypopularnej islamu.Ludzie o różnych tradycjach, używający najróżniejszych języ-ków, porozumiewali się ze sobą w życiu codziennym, a naturalną ciekawość światazaspokajali w głównej mierze dzięki opowieściom.O tym, że docierały one wpierw i przede wszystkim do kultury popularnej, zade-cydował fakt, że islam nie miał w swoich początkach wiele do zaoferowania.Tra-dycje arabskie sprowadzały się do poezji i Dni Arabów" [ Pobierz całość w formacie PDF ]