[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.192RSGwenyth dbała zarówno o stan ducha, jak i zdrowie.Nie przepadała zaszyciem i haftowaniem, natomiast prowadziła dziennik.W niedzielę mogłauczestniczyć w nabożeństwie i miała względną swobodę ruchu wewnątrztwierdzy.Korzystała z dobrze zaopatrzonej biblioteki.Czasami królowaElżbieta posyłała nawet po Gwenyth, czyniła to wszakże bardzo dyskretnie.Pewnego dnia, spacerując z Annie po dziedzińcu, Gwenyth natknęła sięna innego gościa".Nie znała Margaret Douglas, hrabiny Lennox, matki lordaDarnely'ego.Jak się okazało, została ona osadzona w Tower z powodumałżeństwa swojego syna, na które Elżbieta nie wyraziła zgody.MargaretDouglas dziedziczyła prawa do tronu Anglii po matce, Małgorzacie Tudor,żonie Henryka VII.Owdowiała po śmierci Jakuba IV, króla Szkocji,Małgorzata Tudor wyszła ponownie za mąż za Archibalda, hrabiegoAngusa.Margaret Douglas była więc wnuczką po kądzieli Henryka VIIangielskiego, podczas gdy Elżbieta jego wnuczką po mieczu.Szczupła, żwawa, ciągle jeszcze piękna Margaret podeszła energicznymkrokiem do Gwenyth, która pozdrowiła ją uprzejmie.Na nic się to zdało.Margaret Douglas wycelowała w nią palec wskazujący i wykrzyknęła: To ty! Powiadają, że królowa wspomina w swoich listach o tobieczęściej niż o mnie! Jestem matką Henryka! W moich żyłach płynie królewskakrew, podczas gdy ty.jesteś dziwką tego nędznika, który zdradził naszą dobrąwładczynię i zmówił się z kimś takim jak Jakub Stuart, niewdzięcznykrólewski bastard.%7łałosna, mała wiedzmo, chyba opętałaś królową.Wierz mi,zgnijesz w więzieniu, tak jak on gnije teraz w lochu zamku w Edynburgu.Zginie śmiercią zdrajcy! Hrabina splunęła Gwenyth pod nogi i odeszła.Gwenyth nie wiedziała, że Rowan został oskarżony o zdradę i uwięziony.Zbladła jak ściana i lekko się zachwiała. Milady? Zaniepokojona Annie wzięła ją pod rękę.193RS Nic mi nie jest odparła Gwenyth. Dlaczego mi nie powiedziałaś?Musiałaś wiedzieć. Niech się pani nie denerwuje.Proszę myśleć o dziecku.Cofnęła się przestraszona, nie spuszczając oczu z twarzy Gwenyth, którąwykrzywił spazm bólu. Właśnie przychodzi na świat.Annie oznajmiła, że na świat przyszedł piękny i zdrowy chłopczyk.Gwenyth, zapominając o bólu rodzenia, z zachwytem patrzyła na synka:pokryta włoskami główka, niebieskie oczy, dziesięć paluszków u rączek,dziesięć u nóżek.Był prześliczny, doskonały.Nagle poczuła się wolna odwszelkich obaw.Zdumiewała ją chęć życia małego człowieczka, nie pozwalałaAnnie zabrać go od siebie, choć akuszerka nalegała, że powinna się przespać.Udało się jej zasnąć dopiero po wypiciu solidnej porcji brandy.Kiedy sięobudziła, zażądała, żeby Annie natychmiast przyniosła dziecko.Ponowniepoliczyła jego paluszki i wpatrywała się w jego poważne małe oczęta, które była tego pewna patrzą na nią z zainteresowaniem.Gwenyth starała się wierzyć, że Rowan wyjdzie obronną ręką zniebezpiecznej sytuacji.Przecież wiele razy udowodnił, że jako szkockipatriota wiernie służył królowej.Często przedkładał sprawy kraju nad własne.Oskarżenie go o zdradę stanu to absurd, irytowała się Gwenyth.Wiedziałajednak, że wszystko jest możliwe.Słynna szubienica Tyburn znajdowała siętuż za murami.Zawisło na niej tysiące ludzi, którzy nie byli winni stawianychim zarzutów.Thomas i Annie starali się dodawać otuchy Gwenyth. Królowa Szkotów nie odważy się zrobić nic złego lairdowi Rowanowi przekonywał Thomas. Odracza jego proces, dobrze wiedząc, że wieluszkockich baronów przeszłoby na stronę jej brata, gdyby podniosła rękę na194RSczłowieka cieszącego się nieposzlakowaną opinią, który wałczył o Szkocję.Ojcu tego maleństwa nie spadnie włos z głowy. O co jest oskarżony? Czy wystąpił zbrojnie przeciwko królowej? Nie.Został uwięziony, bo przyjazni się z Jakubem.Ludzie są po jegostronie.Mógłby zbiec, mógłby walczyć, ale tego nie zrobił.Zaufał królowej.Nie sięgał po władzę, a zabijał tylko w bitwie.Jego egzekucji nie darowalibyani baronowie, ani zwykli poddani.Królowa dobrze o tym wie [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
.192RSGwenyth dbała zarówno o stan ducha, jak i zdrowie.Nie przepadała zaszyciem i haftowaniem, natomiast prowadziła dziennik.W niedzielę mogłauczestniczyć w nabożeństwie i miała względną swobodę ruchu wewnątrztwierdzy.Korzystała z dobrze zaopatrzonej biblioteki.Czasami królowaElżbieta posyłała nawet po Gwenyth, czyniła to wszakże bardzo dyskretnie.Pewnego dnia, spacerując z Annie po dziedzińcu, Gwenyth natknęła sięna innego gościa".Nie znała Margaret Douglas, hrabiny Lennox, matki lordaDarnely'ego.Jak się okazało, została ona osadzona w Tower z powodumałżeństwa swojego syna, na które Elżbieta nie wyraziła zgody.MargaretDouglas dziedziczyła prawa do tronu Anglii po matce, Małgorzacie Tudor,żonie Henryka VII.Owdowiała po śmierci Jakuba IV, króla Szkocji,Małgorzata Tudor wyszła ponownie za mąż za Archibalda, hrabiegoAngusa.Margaret Douglas była więc wnuczką po kądzieli Henryka VIIangielskiego, podczas gdy Elżbieta jego wnuczką po mieczu.Szczupła, żwawa, ciągle jeszcze piękna Margaret podeszła energicznymkrokiem do Gwenyth, która pozdrowiła ją uprzejmie.Na nic się to zdało.Margaret Douglas wycelowała w nią palec wskazujący i wykrzyknęła: To ty! Powiadają, że królowa wspomina w swoich listach o tobieczęściej niż o mnie! Jestem matką Henryka! W moich żyłach płynie królewskakrew, podczas gdy ty.jesteś dziwką tego nędznika, który zdradził naszą dobrąwładczynię i zmówił się z kimś takim jak Jakub Stuart, niewdzięcznykrólewski bastard.%7łałosna, mała wiedzmo, chyba opętałaś królową.Wierz mi,zgnijesz w więzieniu, tak jak on gnije teraz w lochu zamku w Edynburgu.Zginie śmiercią zdrajcy! Hrabina splunęła Gwenyth pod nogi i odeszła.Gwenyth nie wiedziała, że Rowan został oskarżony o zdradę i uwięziony.Zbladła jak ściana i lekko się zachwiała. Milady? Zaniepokojona Annie wzięła ją pod rękę.193RS Nic mi nie jest odparła Gwenyth. Dlaczego mi nie powiedziałaś?Musiałaś wiedzieć. Niech się pani nie denerwuje.Proszę myśleć o dziecku.Cofnęła się przestraszona, nie spuszczając oczu z twarzy Gwenyth, którąwykrzywił spazm bólu. Właśnie przychodzi na świat.Annie oznajmiła, że na świat przyszedł piękny i zdrowy chłopczyk.Gwenyth, zapominając o bólu rodzenia, z zachwytem patrzyła na synka:pokryta włoskami główka, niebieskie oczy, dziesięć paluszków u rączek,dziesięć u nóżek.Był prześliczny, doskonały.Nagle poczuła się wolna odwszelkich obaw.Zdumiewała ją chęć życia małego człowieczka, nie pozwalałaAnnie zabrać go od siebie, choć akuszerka nalegała, że powinna się przespać.Udało się jej zasnąć dopiero po wypiciu solidnej porcji brandy.Kiedy sięobudziła, zażądała, żeby Annie natychmiast przyniosła dziecko.Ponowniepoliczyła jego paluszki i wpatrywała się w jego poważne małe oczęta, które była tego pewna patrzą na nią z zainteresowaniem.Gwenyth starała się wierzyć, że Rowan wyjdzie obronną ręką zniebezpiecznej sytuacji.Przecież wiele razy udowodnił, że jako szkockipatriota wiernie służył królowej.Często przedkładał sprawy kraju nad własne.Oskarżenie go o zdradę stanu to absurd, irytowała się Gwenyth.Wiedziałajednak, że wszystko jest możliwe.Słynna szubienica Tyburn znajdowała siętuż za murami.Zawisło na niej tysiące ludzi, którzy nie byli winni stawianychim zarzutów.Thomas i Annie starali się dodawać otuchy Gwenyth. Królowa Szkotów nie odważy się zrobić nic złego lairdowi Rowanowi przekonywał Thomas. Odracza jego proces, dobrze wiedząc, że wieluszkockich baronów przeszłoby na stronę jej brata, gdyby podniosła rękę na194RSczłowieka cieszącego się nieposzlakowaną opinią, który wałczył o Szkocję.Ojcu tego maleństwa nie spadnie włos z głowy. O co jest oskarżony? Czy wystąpił zbrojnie przeciwko królowej? Nie.Został uwięziony, bo przyjazni się z Jakubem.Ludzie są po jegostronie.Mógłby zbiec, mógłby walczyć, ale tego nie zrobił.Zaufał królowej.Nie sięgał po władzę, a zabijał tylko w bitwie.Jego egzekucji nie darowalibyani baronowie, ani zwykli poddani.Królowa dobrze o tym wie [ Pobierz całość w formacie PDF ]