[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dr N.- Czy dlatego właśnie masz takie sny i odczuwasz te sensacje wdłoniach?P.(zastanawia się) - Tak, rozumiem to jako wiadomość dla mnie.Muszęzmienić swoje życie, by móc więcej pracować z energią.Dr N.- Masz na myśli gromadzenie i wykorzystywanie energii doleczenia ludzi?P.- Nie, moja grupa pracuje z energią inaczej.Jesteśmy uzdro-wicielami drzew, roślin i ziemi.Dlatego wybieramy życie osóbzajmujących się pracą dla środowiska naturalnego.Dr N.- Czy twój obecny zawód wiąże się z twoimi szczególnymiumiejętnościami?P.- Tak.Dr N.- A co z pozostałymi członkami twojej grupy dusz?P.(z szerokim uśmiechem) - Dwóch z nich pracuje wraz ze mną wsłużbie leśnej.Dr N.- Sądziłbym, że ty i twoi przyjaciele zaprzestaliście swoichdziałań jako uzdrowiciele planetarni, zważywszy na rozmiary zniszczeńśrodowiska naturalnego na Ziemi.P.(ze smutkiem) - To straszne, jesteśmy tu bardzo potrzebni.Dr N.- Powiedz mi, czy ty i członkowie twojej grupy od dawna jużdziałacie na Ziemi jako uzdrowiciele środowiska?P.- O tak.od bardzo dawna.Dr N.- Podaj mi przykład.P.- W moim ostatnim wcieleniu byłam Indianinem szczepu Algonkinów oimieniu Zpiewające Drzewo.Moim zadaniem było dbanie o to, by naszaziemia dostarczała nam pożywienia.Miałam zwyczaj przez wiele godzinwystawać w lesie, trzymając przed sobą wyciągnięte ręce.Członkowiemojego plemienia myśleli, że rozmawiam z ziemią i drzewami, lecz wrzeczywistości prowadziłam wymianę energii ze środowiskiem.To jakbyprzedłużenie umysłu i ciała, w czym pomagają nam przewodnicy.DrN.- A obecnie?P.(milczy) - Kiedy tworzysz, wspierasz piękno i rozwój Ziemi,obdarzasz mocą tych, którzy na niej mieszkają.Twoje dłonie sprawiają,że inni dostrzegają otaczające ich piękno środowiska naturalnego, atakże otrzymują od niego wsparcie.Niekiedy po wielu latach otrzymuję listy od pacjentów, którzy po-wiadamiają mnie, że nareszcie osiągnęli cel życia.Osoba posiadającatalent uzdrowiciela środowiska pisze na przykład, że zostałaarchitektem krajobrazu, otworzyła szkółkę leśną lub też zaczęładziałać w stowarzyszeniu protestującym przeciwko wycinaniu starychsekwoi.Bardzo mnie cieszy, kiedy mogę wspólnie z pacjentem 93poszukiwać odpowiedzi na pytanie: Dlaczego się tu znalazłem?" Kiedyzacząłem interesować się tajemnicami świata dusz, sądziłem, żewiększość osób będzie chciała dowiedzieć się, kim są ich duchowiprzewodnicy lub bratnie dusze.Zamiast tego okazało się, żenajwiększym zainteresowaniem cieszyła się odpowiedz dotycząca celu isensu życia.Zanim zakończę omawianie tematu uzdrawiania środowiska naturalnego,chciałbym wspomnieć o świętych miejscach.Wielu badaczy donosiło oistnieniu na Ziemi obszarów, które pulsują intensywną energiąmagnetyczną.W ostatnim rozdziale piszę o warstwach energiioscylacyjnej, których gęstość jest w różnych miejscach odmienna.Nie-które święte miejsca na Ziemi są dobrze znane szerokiej publiczności,na przykład kamienne kręgi w Sedonie w stanie Arizona, Machu Picchu wPeru czy Ayers Rock w Australii, by wymienić tylko kilka.Ludzieprzebywający w tych miejscach doświadczają poczucia spotęgowaniaświadomości i znakomitej formy fizycznej.Planetarne pola magnetyczne mają wpływ na świadomość fizyczną iduchową, przy czym zauważam tu zadziwiające podobieństwo z opisamiświata dusz.Moi pacjenci nazywają miejsce przebywania swojej grupyduchowej przestrzenią wewnątrz przestrzeni", której niewidocznegranice charakteryzują się szczególną wibracyjną koncentracją energiigenerowanej przez daną grupę.Być może w pewnych ludzkich osiedlachna Ziemi, uważanych przez starożytnych za święte, istnieją wiryskoncentrowanej energii, wytwarzane przez hipotetyczną niewidzialnąlinię, która rzekomo łączy różne święte miejsca.O miejscach, wktórych mogą pojawiać się wspomniane wiry, mówi się, że wzmacniająpodświadomość i ułatwiają otwarcie mentalne na obszary duchowe.Wiedzao lokalizacji takich wirów energii jest ogromnie przydatna dlauzdrowicieli planetarnych.Będzie o tym jeszcze mowa w rozdzialeósmym.Podział i ponowne zjednoczenie duszyZdolność dusz do podziału esencji swojej energii wpływa na wieleaspektów ich życia.Być może bardziej odpowiedni niż podział" byłbytermin rozwinięcie duszy".Jak już wspomniałem we fragmencie doty-czącym zjaw i duchów, wszystkie dusze udające się na Ziemię pozosta-wiają część swojej energii w świecie dusz - nawet te z nich, którewiodą życia równoległe w więcej niż jednym ciele.Procent pozostawionejenergii może być rozmaity, lecz każda cząsteczka światła stanowidokładną kopię całej Jazni i odzwierciedla jej pełną tożsamość.Zjawisko to jest analogiczne do sposobu, w jaki dzielą się i kopiująobrazy w hologramach.Istnieją jednak także różnice.Jeśli w świeciedusz pozostanie jedynie niewielki procent energii duszy, ta cząsteczkaJazni jest raczej uśpiona, wskutek mniejszej koncentracji.Ponieważjednak energia ta znajduje się nadal w stanie czystym, posiadaodpowiedni potencjał. 94Kiedy odkryłem fakt pozostawiania rezerwy energii w świecie dusz,wiele spraw znalazło swoje wyjaśnienie.Wspaniałość systemudwoistości dusz ma wpływ na wiele duchowych aspektów naszego życia.Jeśli na przykład osoba, którą kochaliśmy, zmarła trzydzieści latprzed nami i ponownie inkarnowała, możemy ją wciąż mimo to spotkać,kiedy sami powrócimy do świata dusz.Umiejętność duszy łączenia się z samą sobą jest naturalnym procesemregeneracji energii po śmierci fizycznej.Pewien pacjent podkreślił: Gdybyśmy mieli zabrać ze sobą do nowego ciała 100 procent naszejenergii, rozsadzilibyśmy obwody mózgu".Mózg zostałby całkowiciepodporządkowany mocy duszy, nawet gdyby była to dusza młoda i nie-doświadczona.Przypuszczam, że ten właśnie aspekt zamieszkiwaniaduszy w ciele gospodarza został we wczesnych stadiach ludzkiej ewo-lucji poddany starannej ocenie starszych mistrzów duchowych, którzywybrali Ziemię na siedzibę szkoły planetarnej.Ponadto posiadanie całej energii w jednym ciele zanegowałoby procesrozwoju duszy na Ziemi, ponieważ współpraca z mózgiem nie stanowiłabydla niej żadnego wyzwania.Poprzez wzmacnianie poszczególnych cząstekenergii duszy w kolejnych inkamacjach, całość także staje sięsilniejsza [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
.Dr N.- Czy dlatego właśnie masz takie sny i odczuwasz te sensacje wdłoniach?P.(zastanawia się) - Tak, rozumiem to jako wiadomość dla mnie.Muszęzmienić swoje życie, by móc więcej pracować z energią.Dr N.- Masz na myśli gromadzenie i wykorzystywanie energii doleczenia ludzi?P.- Nie, moja grupa pracuje z energią inaczej.Jesteśmy uzdro-wicielami drzew, roślin i ziemi.Dlatego wybieramy życie osóbzajmujących się pracą dla środowiska naturalnego.Dr N.- Czy twój obecny zawód wiąże się z twoimi szczególnymiumiejętnościami?P.- Tak.Dr N.- A co z pozostałymi członkami twojej grupy dusz?P.(z szerokim uśmiechem) - Dwóch z nich pracuje wraz ze mną wsłużbie leśnej.Dr N.- Sądziłbym, że ty i twoi przyjaciele zaprzestaliście swoichdziałań jako uzdrowiciele planetarni, zważywszy na rozmiary zniszczeńśrodowiska naturalnego na Ziemi.P.(ze smutkiem) - To straszne, jesteśmy tu bardzo potrzebni.Dr N.- Powiedz mi, czy ty i członkowie twojej grupy od dawna jużdziałacie na Ziemi jako uzdrowiciele środowiska?P.- O tak.od bardzo dawna.Dr N.- Podaj mi przykład.P.- W moim ostatnim wcieleniu byłam Indianinem szczepu Algonkinów oimieniu Zpiewające Drzewo.Moim zadaniem było dbanie o to, by naszaziemia dostarczała nam pożywienia.Miałam zwyczaj przez wiele godzinwystawać w lesie, trzymając przed sobą wyciągnięte ręce.Członkowiemojego plemienia myśleli, że rozmawiam z ziemią i drzewami, lecz wrzeczywistości prowadziłam wymianę energii ze środowiskiem.To jakbyprzedłużenie umysłu i ciała, w czym pomagają nam przewodnicy.DrN.- A obecnie?P.(milczy) - Kiedy tworzysz, wspierasz piękno i rozwój Ziemi,obdarzasz mocą tych, którzy na niej mieszkają.Twoje dłonie sprawiają,że inni dostrzegają otaczające ich piękno środowiska naturalnego, atakże otrzymują od niego wsparcie.Niekiedy po wielu latach otrzymuję listy od pacjentów, którzy po-wiadamiają mnie, że nareszcie osiągnęli cel życia.Osoba posiadającatalent uzdrowiciela środowiska pisze na przykład, że zostałaarchitektem krajobrazu, otworzyła szkółkę leśną lub też zaczęładziałać w stowarzyszeniu protestującym przeciwko wycinaniu starychsekwoi.Bardzo mnie cieszy, kiedy mogę wspólnie z pacjentem 93poszukiwać odpowiedzi na pytanie: Dlaczego się tu znalazłem?" Kiedyzacząłem interesować się tajemnicami świata dusz, sądziłem, żewiększość osób będzie chciała dowiedzieć się, kim są ich duchowiprzewodnicy lub bratnie dusze.Zamiast tego okazało się, żenajwiększym zainteresowaniem cieszyła się odpowiedz dotycząca celu isensu życia.Zanim zakończę omawianie tematu uzdrawiania środowiska naturalnego,chciałbym wspomnieć o świętych miejscach.Wielu badaczy donosiło oistnieniu na Ziemi obszarów, które pulsują intensywną energiąmagnetyczną.W ostatnim rozdziale piszę o warstwach energiioscylacyjnej, których gęstość jest w różnych miejscach odmienna.Nie-które święte miejsca na Ziemi są dobrze znane szerokiej publiczności,na przykład kamienne kręgi w Sedonie w stanie Arizona, Machu Picchu wPeru czy Ayers Rock w Australii, by wymienić tylko kilka.Ludzieprzebywający w tych miejscach doświadczają poczucia spotęgowaniaświadomości i znakomitej formy fizycznej.Planetarne pola magnetyczne mają wpływ na świadomość fizyczną iduchową, przy czym zauważam tu zadziwiające podobieństwo z opisamiświata dusz.Moi pacjenci nazywają miejsce przebywania swojej grupyduchowej przestrzenią wewnątrz przestrzeni", której niewidocznegranice charakteryzują się szczególną wibracyjną koncentracją energiigenerowanej przez daną grupę.Być może w pewnych ludzkich osiedlachna Ziemi, uważanych przez starożytnych za święte, istnieją wiryskoncentrowanej energii, wytwarzane przez hipotetyczną niewidzialnąlinię, która rzekomo łączy różne święte miejsca.O miejscach, wktórych mogą pojawiać się wspomniane wiry, mówi się, że wzmacniająpodświadomość i ułatwiają otwarcie mentalne na obszary duchowe.Wiedzao lokalizacji takich wirów energii jest ogromnie przydatna dlauzdrowicieli planetarnych.Będzie o tym jeszcze mowa w rozdzialeósmym.Podział i ponowne zjednoczenie duszyZdolność dusz do podziału esencji swojej energii wpływa na wieleaspektów ich życia.Być może bardziej odpowiedni niż podział" byłbytermin rozwinięcie duszy".Jak już wspomniałem we fragmencie doty-czącym zjaw i duchów, wszystkie dusze udające się na Ziemię pozosta-wiają część swojej energii w świecie dusz - nawet te z nich, którewiodą życia równoległe w więcej niż jednym ciele.Procent pozostawionejenergii może być rozmaity, lecz każda cząsteczka światła stanowidokładną kopię całej Jazni i odzwierciedla jej pełną tożsamość.Zjawisko to jest analogiczne do sposobu, w jaki dzielą się i kopiująobrazy w hologramach.Istnieją jednak także różnice.Jeśli w świeciedusz pozostanie jedynie niewielki procent energii duszy, ta cząsteczkaJazni jest raczej uśpiona, wskutek mniejszej koncentracji.Ponieważjednak energia ta znajduje się nadal w stanie czystym, posiadaodpowiedni potencjał. 94Kiedy odkryłem fakt pozostawiania rezerwy energii w świecie dusz,wiele spraw znalazło swoje wyjaśnienie.Wspaniałość systemudwoistości dusz ma wpływ na wiele duchowych aspektów naszego życia.Jeśli na przykład osoba, którą kochaliśmy, zmarła trzydzieści latprzed nami i ponownie inkarnowała, możemy ją wciąż mimo to spotkać,kiedy sami powrócimy do świata dusz.Umiejętność duszy łączenia się z samą sobą jest naturalnym procesemregeneracji energii po śmierci fizycznej.Pewien pacjent podkreślił: Gdybyśmy mieli zabrać ze sobą do nowego ciała 100 procent naszejenergii, rozsadzilibyśmy obwody mózgu".Mózg zostałby całkowiciepodporządkowany mocy duszy, nawet gdyby była to dusza młoda i nie-doświadczona.Przypuszczam, że ten właśnie aspekt zamieszkiwaniaduszy w ciele gospodarza został we wczesnych stadiach ludzkiej ewo-lucji poddany starannej ocenie starszych mistrzów duchowych, którzywybrali Ziemię na siedzibę szkoły planetarnej.Ponadto posiadanie całej energii w jednym ciele zanegowałoby procesrozwoju duszy na Ziemi, ponieważ współpraca z mózgiem nie stanowiłabydla niej żadnego wyzwania.Poprzez wzmacnianie poszczególnych cząstekenergii duszy w kolejnych inkamacjach, całość także staje sięsilniejsza [ Pobierz całość w formacie PDF ]