[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kontemplują wPiśmie Zwiętym życie Chrystusa i to, czego Boski Mistrz nauczał i dokonał dlazbawienia ludzi, zwłaszcza tajemnice Jego śmierci i zmartwychwstania (.); przyznająświętym Księgom Boską powagę 115.Równocześnie jednak,  mają odmienne od nas zapatrywania (.) na stosunekKościoła do Pisma Zwiętego, w którym wedle wiary katolickiej urząd nauczycielskiKościoła zajmuje specjalne miejsce w wyjaśnianiu i głoszeniu pisanego słowaBożego 116  Niemniej Pismo Zwięte jest dla (.) dialogu [ekumenicznego]znakomitym narzędziem w potężnym ręku Bożym do osiągnięcia tej jedności, którąZbawca wskazuje wszystkim ludziom 117.Ponadto Sakrament Chrztu, wspólny nam wszystkim,  stanowi sakramentalny węzełjedności trwający między wszystkimi przezeń odrodzonymi 118.Implikacjeteologiczne, duszpasterskie i ekumeniczne wspólnego Chrztu są liczne i doniosłe.Chociaż sakrament ten  sam przez się jest jedynie pierwszym zaczątkiem , zarazem ma prowadzić do pełnego wyznania wiary, do całkowitego wcielenia w zgodną zwolą Chrystusa instytucję zbawienia, wreszcie do pełnego wszczepienia weucharystyczną wspólnotę 119.67.Rozbieżności doktrynalne i historyczne, jakie pojawiły się w okresie Reformacji,dotyczyły Kościoła, sakramentów i święceń kapłańskich.Dlatego Sobór stwierdza, że nauka o Uczcie Pańskiej, o innych sakramentach i kulcie oraz o posługach Kościołapowinna stanowić przedmiot dialogu 120.Dekret Unitatis redintegratio podkreśla, że Wspólnotom wyrosłym po Reformacji brakuje pełnej jedności z nami, wypływającej z Chrztu i zauważa, iż  nie przechowały one właściwej i całkowitej rzeczywistości eucharystycznego misterium,głównie przez brak sakramentu kapłaństwa , chociaż  sprawując w Zwiętej Uczciepamiątkę śmierci i zmartwychwstania Pańskiego, wyznają, że oznacza ona życie włączności z Chrystusem i oczekują Jego chwalebnego przyjścia 121,68.Dekret nie pomija też sprawy życia duchowego i moralnych konsekwencji wiary: Chrześcijański styl życia tych braci zasila się wiarą w Chrystusa, a krzepi łaskąChrztu i słuchaniem słowa Bożego.Przejawia się zaś w osobistej modlitwie, wrozważaniu Pisma Zwiętego, w życiu chrześcijańskiej rodziny, w kulcie sprawowanymprzez wspólnotę zbierającą się, aby chwalić Boga.Zresztą ich kult zawiera niejedenoczywisty pierwiastek wspólnej starożytnej liturgii 122.Dokument soborowy nie ogranicza się jedynie do omówienia tych zagadnieńduchowych, moralnych i kulturowych, ale docenia także żywe poczuciesprawiedliwości i szczerą miłość do bliznich, jaką okazują ci bracia; nie zapomina teżo ich inicjatywach na rzecz humanizacji warunków życia w społeczeństwie orazprzywrócenia pokoju.Wszystko to wynika z ich szczerej woli dochowania wiernościsłowu Chrystusa, które jest zródłem chrześcijańskiego życia.W ten sposób tekst soborowy wskazuje na problematykę należącą do sfery etyczno-moralnej, która staje się coraz pilniejsza w naszych czasach:  wielu spośródchrześcijan nie zawsze w ten sam sposób pojmuje Ewangelię (.), co katolicy 123.Wtej rozległej dziedzinie istnieje wielka przestrzeń dla dialogu dotyczącego moralnychzasad Ewangelii i ich zastosowania.69.Postulaty i zalecenia Soboru Watykańskiego II zostały zrealizowane, codoprowadziło stopniowo do nawiązania dwustronnego dialogu teologicznego zróżnymi Kościołami i Wspólnotami chrześcijańskimi Zachodu, istniejącymi na całymświecie.Z drugiej strony, z myślą o dialogu wielostronnym już w 1964 r.rozpoczęto procestworzenia  wspólnej grupy roboczej wespół z Ekumeniczną Radą Kościołów, zaś w1968 r.teolodzy katoliccy stali się pełnoprawnymi członkami Departamentuteologicznego tejże Rady, to znaczy Komisji  Wiara i Ustrój.Dialog był i nadal jest owocny i wiele obiecujący.Tematy zaproponowane przezsoborowy Dekret jako przedmiot dialogu zostały już omówione lub też będą podjętew niedalekiej przyszłości.Refleksja podjęta w ramach różnych dialogówdwustronnych  z poświęceniem zasługującym na uznanie całej ekumenicznejwspólnoty  była skupiona wokół licznych spornych kwesii, takich jak Chrzest,Eucharystia, święcenia kapłańskie, sakramentalność i autorytet Kościoła, sukcesjaapostolska.Pozwoliło to ujawnić nieoczekiwane możliwości rozwiązań, a zarazemzrozumieć, że konieczne jest głębsze zbadanie niektórych zagadnień.70.Tym trudnym i delikatnym poszukiwaniom, które dotykają problemów wiary iwymagają szacunku dla sumienia własnego i drugiej strony, towarzyszyła zawsze iwspierała je modlitwa Kościoła katolickiego oraz innych Kościołów i Wspólnotkościelnych.Modlitwa o jedność, tak głęboko już zakorzeniona i rozpowszechniona w organizmie Kościoła, dowodzi, że chrześcijanie dostrzegają znaczenie kwestiiekumenicznej.Właśnie dlatego, że dążenie do pełnej jedności wymaga porównaniaprawd wiary między wierzącymi, którzy powołują się na jednego Pana, modlitwa jestzródłem światła ukazującego całą i niepodzielną prawdę, jaką należy przyjąć.Ponadto dzięki modlitwie dążenie do jedności nie pozostaje wyłącznie sprawąwąskiego grona specjalistów, ale ogarnia wszystkich ochrzczonych.Wszyscy,niezależnie od swojej roli w Kościele i formacji kulturalnej, mogą w pewientajemniczy i głęboki sposób uczestniczyć aktywnie w tym dążeniu.Relacje eklezjalne 71.Trzeba z kolei dziękować Bożej Opatrzności za wszystkie fakty,które świadczą o postępie na drodze szukania jedności.Obok dialogu teologicznegonależy tu wymienić wszystkie inne formy spotkania, wspólnej modlitwy iwspółdziałania.Papież Paweł VI dał temu procesowi silny impuls, odwiedzając 10czerwca 1969 r.Ekumeniczną Radę Kościołów w jej siedzibie w Genewie orazspotykając się wielokrotnie z przedstawicielami różnych Kościołów i Wspólnotkościelnych [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • milosnikstop.keep.pl