[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.XIO białych różach dla biskupa, dawaniu plamy, carycy Ariadniei zwitku banknotów dla pacjentaOtwarcie szpitala na Ceglanej w sierpniu 1990 roku.Bez pompy, bezważnych gości.Rok po wolnych wyborach, wszystko jeszcze w ruchu.Kto wróg, kto sojusznik? Rośnie wpływ Kościoła.Scenariusz otwarcia: msza święta, którą odprawi katowicki biskupDamian Zimoń, poświęcenie kaplicy, spotkanie biskupa z personelemi chorymi, zwiedzanie oddziałów.Rektor Kamiński, agnostyk, czuje się nieswojo: Nie powiedziałami, że to będzie uroczystość religijna.Stałem w tłumie księżyi myślałem, że są jednak granice, bo jeśli ktoś wybiera pewienświatopogląd, to nie powinien go tak jawnie łamać.Chciałem wyjść, aleprzecież byłem rektorem.Nie reprezentowałem siebie, lecz uczelnię.Msza, woda święcona i biskup to potwierdziło ogromną umiejętnośćpani profesor do łapania wiatru historii.Jest więc tak, jak sobie wymyśliła.Prof.Ariadna Gierek-Aapińskaczeka na biskupa w progu szpitala z bukietem białych róż.Przedstawiciel lekarzy gorąco prosi ekscelencję o poświęceniekaplicy.Wytypowana pielęgniarka całuje biskupi pierścień: Zapewniamy ekscelencję o pracy dla każdego chorego, któregoopatrzność Boża nam zsyła.W imieniu pacjentów mężczyznaw piżamie: Niech posługa biskupa pomoże nam w dzwiganiucodziennego krzyża cierpień.Biskup przemawia: Otwarcie tego tak potrzebnego szpitala toogromne wydarzenie dla całej społeczności Katowic.Poświęcę terazjego mury.Będę się modlił o błogosławieństwo dla dyrekcji i naszychchorych. Ariadna w pierwszym rzędzie, obok rektor uczelni MarcinKamiński, do niedawna w PZPR.On milczy zmieszany.Ona śpiewapsalm: Pan nas obroni tak jak pasterz owce i Boże, coś Polskę.Ariadna z przejęciem słucha kazania arcybiskupa: Kiedyś dałemdo rąk Ewangelię kobiecie, która wcześniej jej nie czytała.Uderzyło jąto, że Chrystus tak często leczy chorych, także ich oczy.O niewiasto!Wielka jest twoja wiara, niech ci się stanie, jak chcesz.O załodze i pacjentach Szpital przy Ceglanej rok pózniej tookulistyczny moloch dwie kliniki ze 132 łóżkami dla dorosłych i 48dla dzieci.Rocznie przyjmuje ponad sześć tysięcy pacjentów, operujeprawie pięć tysięcy (w 836 zabiegach uczestniczy prof.AriadnaGierek-Aapińska).Przez przyszpitalne poradnie i pracownie przewija sięokoło 43 tys.chorych.Pacjenci z ostrą jaskrą i odwarstwieniemsiatkówki przyjmowani są od ręki.Załoga to 385 osób, w tym 39 lekarzy (trzech profesorów, jedendocent, 13 doktorów) i 136 pielęgniarek.Budżet szpitala sięga 24 mld starych złotych.Planowany kosztleczenia jednego pacjenta udało się obniżyć z 865 tys.zł do 738 tys.zł.Klinika nie ma długów, na czas wypłaca pensje lekarzom, dobrze karmipacjentów.Tygodnik Polityka informuje: Mięso ściągają aż spod Kalisza,bo schab tam o siedem tysięcy, a wołowina o trzy tysiące tańsze.Szpitaluruchomił bufet, zarabia na nim 30 milionów złotych miesięcznie,z czego połowa idzie na płace pracowników kuchni, bo niskie, a połowana poprawę wyżywienia.W klinice otwarto punkt sprzedaży lekówi myśli się o ostrzeniu narzędzi chirurgicznych dla całej Polski.Kupionomikrobus i dwa samochody dostawcze.W zespole wytworzyły się przezlata swoiste więzi.Prof.Bronisława Koraszewska-Matuszewska,prowadząca oddział dla dzieci, z prof.Ariadną Gierek-Aapińską pracujejuż 25 lat, sekretarka też ćwierć wieku, przełożona z bloku operacyjnego18 lat.Każdy wie, co ma robić i gdzie jest jego miejsce.Ale w 1990 roku nowy minister zdrowia postanawia zmącićsielankę i zarządza: na niektóre stanowiska w zakładach społecznychsłużby zdrowia należy przeprowadzić konkursy.Do walki o fotel dyrektora szpitala z prof.AriadnąGierek-Aapińską znów staje prof.Stefan Pojda.Komisja konkursowa pyta prof.Gierek-Aapińską, czy mimo tylufunkcji poradzi sobie na stanowisku dyrektora, a prof.Stefana Pojdę, czyda sobie radę w szpitalu, gdzie personel jest do niego wrogo nastawiony. W komisji siedzieli sami solidarnościowcy [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
.XIO białych różach dla biskupa, dawaniu plamy, carycy Ariadniei zwitku banknotów dla pacjentaOtwarcie szpitala na Ceglanej w sierpniu 1990 roku.Bez pompy, bezważnych gości.Rok po wolnych wyborach, wszystko jeszcze w ruchu.Kto wróg, kto sojusznik? Rośnie wpływ Kościoła.Scenariusz otwarcia: msza święta, którą odprawi katowicki biskupDamian Zimoń, poświęcenie kaplicy, spotkanie biskupa z personelemi chorymi, zwiedzanie oddziałów.Rektor Kamiński, agnostyk, czuje się nieswojo: Nie powiedziałami, że to będzie uroczystość religijna.Stałem w tłumie księżyi myślałem, że są jednak granice, bo jeśli ktoś wybiera pewienświatopogląd, to nie powinien go tak jawnie łamać.Chciałem wyjść, aleprzecież byłem rektorem.Nie reprezentowałem siebie, lecz uczelnię.Msza, woda święcona i biskup to potwierdziło ogromną umiejętnośćpani profesor do łapania wiatru historii.Jest więc tak, jak sobie wymyśliła.Prof.Ariadna Gierek-Aapińskaczeka na biskupa w progu szpitala z bukietem białych róż.Przedstawiciel lekarzy gorąco prosi ekscelencję o poświęceniekaplicy.Wytypowana pielęgniarka całuje biskupi pierścień: Zapewniamy ekscelencję o pracy dla każdego chorego, któregoopatrzność Boża nam zsyła.W imieniu pacjentów mężczyznaw piżamie: Niech posługa biskupa pomoże nam w dzwiganiucodziennego krzyża cierpień.Biskup przemawia: Otwarcie tego tak potrzebnego szpitala toogromne wydarzenie dla całej społeczności Katowic.Poświęcę terazjego mury.Będę się modlił o błogosławieństwo dla dyrekcji i naszychchorych. Ariadna w pierwszym rzędzie, obok rektor uczelni MarcinKamiński, do niedawna w PZPR.On milczy zmieszany.Ona śpiewapsalm: Pan nas obroni tak jak pasterz owce i Boże, coś Polskę.Ariadna z przejęciem słucha kazania arcybiskupa: Kiedyś dałemdo rąk Ewangelię kobiecie, która wcześniej jej nie czytała.Uderzyło jąto, że Chrystus tak często leczy chorych, także ich oczy.O niewiasto!Wielka jest twoja wiara, niech ci się stanie, jak chcesz.O załodze i pacjentach Szpital przy Ceglanej rok pózniej tookulistyczny moloch dwie kliniki ze 132 łóżkami dla dorosłych i 48dla dzieci.Rocznie przyjmuje ponad sześć tysięcy pacjentów, operujeprawie pięć tysięcy (w 836 zabiegach uczestniczy prof.AriadnaGierek-Aapińska).Przez przyszpitalne poradnie i pracownie przewija sięokoło 43 tys.chorych.Pacjenci z ostrą jaskrą i odwarstwieniemsiatkówki przyjmowani są od ręki.Załoga to 385 osób, w tym 39 lekarzy (trzech profesorów, jedendocent, 13 doktorów) i 136 pielęgniarek.Budżet szpitala sięga 24 mld starych złotych.Planowany kosztleczenia jednego pacjenta udało się obniżyć z 865 tys.zł do 738 tys.zł.Klinika nie ma długów, na czas wypłaca pensje lekarzom, dobrze karmipacjentów.Tygodnik Polityka informuje: Mięso ściągają aż spod Kalisza,bo schab tam o siedem tysięcy, a wołowina o trzy tysiące tańsze.Szpitaluruchomił bufet, zarabia na nim 30 milionów złotych miesięcznie,z czego połowa idzie na płace pracowników kuchni, bo niskie, a połowana poprawę wyżywienia.W klinice otwarto punkt sprzedaży lekówi myśli się o ostrzeniu narzędzi chirurgicznych dla całej Polski.Kupionomikrobus i dwa samochody dostawcze.W zespole wytworzyły się przezlata swoiste więzi.Prof.Bronisława Koraszewska-Matuszewska,prowadząca oddział dla dzieci, z prof.Ariadną Gierek-Aapińską pracujejuż 25 lat, sekretarka też ćwierć wieku, przełożona z bloku operacyjnego18 lat.Każdy wie, co ma robić i gdzie jest jego miejsce.Ale w 1990 roku nowy minister zdrowia postanawia zmącićsielankę i zarządza: na niektóre stanowiska w zakładach społecznychsłużby zdrowia należy przeprowadzić konkursy.Do walki o fotel dyrektora szpitala z prof.AriadnąGierek-Aapińską znów staje prof.Stefan Pojda.Komisja konkursowa pyta prof.Gierek-Aapińską, czy mimo tylufunkcji poradzi sobie na stanowisku dyrektora, a prof.Stefana Pojdę, czyda sobie radę w szpitalu, gdzie personel jest do niego wrogo nastawiony. W komisji siedzieli sami solidarnościowcy [ Pobierz całość w formacie PDF ]