[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Postawętyka.Pacjent zmusza następnie analityka do podejmowania nowych wy -dominacyjną można uważać za wentyl bezpieczeństwa dający częściowosiłków, skazanych, tak jak poprzednie, na niepowodzenie.Pacjent może wujście wrogości w sposób niedestrukcyjny; jako osłabiony wyraztakiej sytuacji uzyskać podwójną satysfakcję: sprawia jąc wrażeniewrogości po stawa taka pozwala powstrzymywać impulsy czystobezradnego odnosi pewnego rodzaju sukces przez to, że zmu sza analitykadestrukcyjne.Wściekłość wywołana oporem może ulec wyparciu, a zdo wyręczania go w ciężkiej pracy.Jednocześnie strategia ta wywołujekolei wyparta -wrogość, jak już widzieliśmy, prowadzi do powstaniazwykle poczucie bezradności u analityka, przez co neuro tyk nienowego lęku, któ ry objawiać się może w postaci depresji lub poczuciaumiejący w wyniku własnych problemów dominować w sposóbzmęczenia.Może się wtedy wydawać, że depresja czy stany lękowekonstruktywny, znajduje możliwość dominacji, która do niczego pozy -pojawiają się bez żad nej stymulacji zewnętrznej, gdyż sytuacje, które jetywnego nie prowadzi.Nie trzeba dodawać, że satysfakcja ta jest nie -wywołują, są tak błahe, że umykają uwadze, a neurotyk nie zawsze jestuświadomiona, tak zresztą jak i technika, za pomocą której zostałaświadomy swoich reakcji.Związek między wydarzeniami wyzwalającymiosiągnięta.Jedyne co pacjent sobie uświadamia, to fakt, że nie może u-lęk a pózniej szymi można odkryć jedynie stopniowo w toku dokładnegozyskać pomocy, chociaż bardzo jej potrzebuje.Dlatego sądzi, że jegobadania.Dalszą cechą szczególną osób z silną potrzebą dominowania jestzachowanie jest zupełnie usprawiedliwione i że ma pełne prawo złościćniezdolność do zawierania jakichkolwiek związków partnerskich, opartychsię na analityka.A przecież nie może jednak nie zauważyć, że prowadzina zasadzie równości.Muszą oni być przywódcami, gdyż inaczej czują siępodstępną grę, boi się zatem zdemaskowania i odwetu.Czuje się wobeczupełnie zagubieni, zależni i bezradni.Są tak autokratyczni, że wszy stko,tego zmuszony do obrony i do wzmocnienia własnej pozycji, a czyni toco nie jest absolutną dominacją, odczuwają jako podporządkowa nie.Jeżelipoprzez odwracanie szyków to nie on potajemnie realizuje jakąśgniew zostanie wyparty, mogą odczuwać przygnębienie, znie chęcenie lubdestrukcyjną agresję, lecz analityk zaniedbuje go, oszukuje i wykorzy -zmęczenie.Często jednak poczucie bezradności może być jedynie okrężnąstuje.Taką postawę może jednak przyjąć i utrzymywać się w takimdrogą do zapewnienia sobie dominacji lub wyrażenia wrogości, jeśliprzekonaniu tylko wtedy, gdy naprawdę ma poczucie że jest ofiarą.Wpozbawiono ich możliwości przewodzenia.Oto przykład: pewna kobietatakiej sytuacji człowiek nie tylko nie stara się uświadomić sobie tego, żespacerowała z mężem po obcym mieście.Do pewnego momentunikt nie wyrządza mu krzywdy, ale przeciwnie chce za wszelką cenęorientowała się w drodze, ponieważ przestudiowała wcześniej plan miastautrzymać się w takim przekonaniu, bowiem nabrało ono dla niego takieji objęła prowadzenie.Gdy jednak doszli do miejsc i ulic.których nie znaławażności, że nie może z niego łatwo zrezygnować, chociaż w rze -z planu, zaczęła czuć się niepewnie i musiała przeka zać prowadzenieczywistości nie pragnie, żeby go krzywdzono.mężowi.I chociaż dotychczas była wesoła i aktywna, to teraz naglePostawa dominacyjna może zawierać tyle wrogości, że wywołuje nowypoczuła się zupełnie wyczerpana i ledwo powłóczyła no gami.Większość zlęk.Może to doprowadzić do takich zahamowań, jak niezdolność donas zna takie związki między małżonkami, rodzeń stwem, przyjaciółmi, wwydawania rozkazów, do stanowczości, do wyrażania konkretnychktórych osoba neurotyczna zachowuje się jak poganiacz niewolników,opinii, wobec czego neurotyk sprawia często wrażenie nadmierniewykorzystując swą bezradność, żeby zmusić in nych do podporządkowaniauległego.To z kolei powoduje, że mylnie uważa swoje zahamowania zasię jej woli i aby ustawicznie domagać sio zdobywania czyjejśprzejaw wro dzonej łagodności.troskliwości i pomocy dla siebie [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
.Postawętyka.Pacjent zmusza następnie analityka do podejmowania nowych wy -dominacyjną można uważać za wentyl bezpieczeństwa dający częściowosiłków, skazanych, tak jak poprzednie, na niepowodzenie.Pacjent może wujście wrogości w sposób niedestrukcyjny; jako osłabiony wyraztakiej sytuacji uzyskać podwójną satysfakcję: sprawia jąc wrażeniewrogości po stawa taka pozwala powstrzymywać impulsy czystobezradnego odnosi pewnego rodzaju sukces przez to, że zmu sza analitykadestrukcyjne.Wściekłość wywołana oporem może ulec wyparciu, a zdo wyręczania go w ciężkiej pracy.Jednocześnie strategia ta wywołujekolei wyparta -wrogość, jak już widzieliśmy, prowadzi do powstaniazwykle poczucie bezradności u analityka, przez co neuro tyk nienowego lęku, któ ry objawiać się może w postaci depresji lub poczuciaumiejący w wyniku własnych problemów dominować w sposóbzmęczenia.Może się wtedy wydawać, że depresja czy stany lękowekonstruktywny, znajduje możliwość dominacji, która do niczego pozy -pojawiają się bez żad nej stymulacji zewnętrznej, gdyż sytuacje, które jetywnego nie prowadzi.Nie trzeba dodawać, że satysfakcja ta jest nie -wywołują, są tak błahe, że umykają uwadze, a neurotyk nie zawsze jestuświadomiona, tak zresztą jak i technika, za pomocą której zostałaświadomy swoich reakcji.Związek między wydarzeniami wyzwalającymiosiągnięta.Jedyne co pacjent sobie uświadamia, to fakt, że nie może u-lęk a pózniej szymi można odkryć jedynie stopniowo w toku dokładnegozyskać pomocy, chociaż bardzo jej potrzebuje.Dlatego sądzi, że jegobadania.Dalszą cechą szczególną osób z silną potrzebą dominowania jestzachowanie jest zupełnie usprawiedliwione i że ma pełne prawo złościćniezdolność do zawierania jakichkolwiek związków partnerskich, opartychsię na analityka.A przecież nie może jednak nie zauważyć, że prowadzina zasadzie równości.Muszą oni być przywódcami, gdyż inaczej czują siępodstępną grę, boi się zatem zdemaskowania i odwetu.Czuje się wobeczupełnie zagubieni, zależni i bezradni.Są tak autokratyczni, że wszy stko,tego zmuszony do obrony i do wzmocnienia własnej pozycji, a czyni toco nie jest absolutną dominacją, odczuwają jako podporządkowa nie.Jeżelipoprzez odwracanie szyków to nie on potajemnie realizuje jakąśgniew zostanie wyparty, mogą odczuwać przygnębienie, znie chęcenie lubdestrukcyjną agresję, lecz analityk zaniedbuje go, oszukuje i wykorzy -zmęczenie.Często jednak poczucie bezradności może być jedynie okrężnąstuje.Taką postawę może jednak przyjąć i utrzymywać się w takimdrogą do zapewnienia sobie dominacji lub wyrażenia wrogości, jeśliprzekonaniu tylko wtedy, gdy naprawdę ma poczucie że jest ofiarą.Wpozbawiono ich możliwości przewodzenia.Oto przykład: pewna kobietatakiej sytuacji człowiek nie tylko nie stara się uświadomić sobie tego, żespacerowała z mężem po obcym mieście.Do pewnego momentunikt nie wyrządza mu krzywdy, ale przeciwnie chce za wszelką cenęorientowała się w drodze, ponieważ przestudiowała wcześniej plan miastautrzymać się w takim przekonaniu, bowiem nabrało ono dla niego takieji objęła prowadzenie.Gdy jednak doszli do miejsc i ulic.których nie znaławażności, że nie może z niego łatwo zrezygnować, chociaż w rze -z planu, zaczęła czuć się niepewnie i musiała przeka zać prowadzenieczywistości nie pragnie, żeby go krzywdzono.mężowi.I chociaż dotychczas była wesoła i aktywna, to teraz naglePostawa dominacyjna może zawierać tyle wrogości, że wywołuje nowypoczuła się zupełnie wyczerpana i ledwo powłóczyła no gami.Większość zlęk.Może to doprowadzić do takich zahamowań, jak niezdolność donas zna takie związki między małżonkami, rodzeń stwem, przyjaciółmi, wwydawania rozkazów, do stanowczości, do wyrażania konkretnychktórych osoba neurotyczna zachowuje się jak poganiacz niewolników,opinii, wobec czego neurotyk sprawia często wrażenie nadmierniewykorzystując swą bezradność, żeby zmusić in nych do podporządkowaniauległego.To z kolei powoduje, że mylnie uważa swoje zahamowania zasię jej woli i aby ustawicznie domagać sio zdobywania czyjejśprzejaw wro dzonej łagodności.troskliwości i pomocy dla siebie [ Pobierz całość w formacie PDF ]