[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.DopeÅ‚niÅ‚ on pewnych ofiar oczyszcza-jÄ…cych, których wykonanie powierzono w przyszÅ‚oÅ›cirodowi Horacjuszów, a pózniej przeciÄ…gnÄ…Å‚ w poprzekulicy belkÄ™ i przeprowadziÅ‚ pod niÄ… jakoby pod szu-bienicÄ… mÅ‚odzieÅ„ca.Istnieje ta belka do dziÅ› dnia i od-14pila Horatia byÅ‚ to wÅ‚aÅ›ciwie sÅ‚up, na którym wisiaÅ‚ orężpolegÅ‚ych Kuriacjuszy; sÅ‚up ten staÅ‚ na Forum.15Ponieważ spoÅ‚eczeÅ„stwo uwolniÅ‚o mordercÄ™ i zatrzymaÅ‚onadal w swym gronie, staÅ‚o siÄ™ przez to samo uczestnikiem jegowiny; winÄ™ tÄ™ można byÅ‚o zatem zmyć tylko na koszt spoÅ‚eczeÅ„-stwa, i dlatego koszt ofiary oczyszczalnej ponosi paÅ„stwo. 16nawia siÄ™ jÄ… na koszt paÅ„stwa.NazywajÄ… ja "belkÄ…siostrzanÄ…".Grobowiec Horacji wzniesiono z czworo-graniastego kamienia na tym miejscu, gdzie padÅ‚aprzeszyta mieczem.[27] A przecież pokój z AlbÄ… nie byÅ‚ trwaÅ‚y.Niechęćludu z powodu zÅ‚ożenia losu paÅ„stwa w rÄ™ce trzechżoÅ‚nierzy spaczyÅ‚a zmienny charakter dyktatora; a po-nieważ uczciwe zamiary nie daÅ‚y pomyÅ›lnych rezulta-tów, zaczÄ…Å‚ starać siÄ™, by odzyskać wzietość przez wyko-nanie zamiarów nieuczciwych.A wiÄ™c jak poprzednio17szukaÅ‚ w czasie wojny pokoju , tak teraz, w czasiepokoju, szukaÅ‚ wojny.Ponieważ widziaÅ‚, że jego paÅ„stwoma wiÄ™cej odwagi aniżeli siÅ‚, podburzyÅ‚ inne narodydo prowadzenia wojny otwartej i należycie wypowie-dzianej, a dla swoich zarezerwowaÅ‚ zdradÄ™ pod pozoremprzymierza.Fidenaci, rzymska kolonia, porozumieli siÄ™z Wejentami i za cenÄ™ przejÅ›cia AlbaÅ„czyków na ichstronÄ™ dali siÄ™ namówić do orężnej rozprawy.KiedyFidenaci otwarcie zbuntowali siÄ™, Tullus wezwaÅ‚ dosiebie z Alby Mecjusza i jego wojsko i poprowadziÅ‚18na wrogów.Po przeprawieniu siÄ™ przez rzekÄ™ Anio ,przy jej ujÅ›ciu rozbija obóz.Wojsko Wejentów prze-prawiÅ‚o siÄ™ przez Tyber miÄ™dzy tym miejscem a Fide-nami, także i w bitwie zajmowali oni prawe skrzydÅ‚oblisko rzeki.Na lewym ustawili siÄ™ Fidenaci bliżejgór.Tullus ustawiÅ‚ swoje wojska naprzeciw Wejentów,a AlbaÅ„czyków naprzeciw Fidenatów.AlbaÅ„czyk miaÅ‚równie maÅ‚o odwagi, jak uczciwoÅ›ci.Nie odważyÅ‚ siÄ™ani pozostać na miejscu, ani przejść na stronÄ™ wrogai zwolna zaczÄ…Å‚ posuwać siÄ™ ku górom.NastÄ™pnie gdywedÅ‚ug swego mniemania odsunÄ…Å‚ siÄ™ już dość daleko,16Dokonywano tej czynnoÅ›ci w dniu 1 pazdziernika.17szukaÅ‚ w czasie wojny pokoju  por.przypis 1 do I 24.18Anio  lewoboczny dopÅ‚yw Tybru, dziÅ› Teverone. wprowadza zastÄ™py na górÄ™ i rozwija z wahaniem po-szczególne oddziaÅ‚y, by zyskać na czasie.Planem jegobyÅ‚o przerzucić swe siÅ‚y na tÄ™ stronÄ™, na którÄ… przechylisiÄ™ szczęście wojenne.Najbliżej stojÄ…cy Rzymianie dzi-wili siÄ™ poczÄ…tkowo, ujrzawszy swe skrzydÅ‚o odsÅ‚oniÄ™teprzez oddalenie siÄ™ sprzymierzeÅ„ców.NastÄ™pnie jezdziecna spienionym koniu przybiega i donosi królowi, żeAlbaÅ„czycy oddalajÄ… siÄ™.Tullus w groznym poÅ‚ożeniu19Å›lubowaÅ‚ ustanowienie dwunastu saliów i wybudowa-20nie Å›wiÄ…tyÅ„ bóstwom Pallor i Pawor.Konnego goÅ„cazÅ‚ajaÅ‚ donoÅ›nie, by i nieprzyjaciele sÅ‚yszeli, i kazaÅ‚wrócić do boju; zawoÅ‚aÅ‚, że nie trzeba siÄ™ niepokoići że to na jego rozkaz wojsko albaÅ„skie zbacza, byuderzyć z tyÅ‚u na nie ubezpieczonych Fidenatów.WydaÅ‚również rozkaz, by konnica wzniosÅ‚a włócznie do góry;to zasÅ‚oniÅ‚o przed wiÄ™kszÄ… częściÄ… rzymskiej piechotywidok oddalajÄ…cego siÄ™ wojska albaÅ„skiego; ci, którzyzobaczyli to, w przekonaniu, że dzieje siÄ™ to zgodnieze sÅ‚owami króla, waÅ‚cza z tym wiÄ™kszÄ… zaciÄ™toÅ›ciÄ….Strach przerzuciÅ‚ siÄ™ na nieprzyjaciół, bo sÅ‚yszeli rozkazkróla donoÅ›nym gÅ‚osem wydany, a przeważna częśćFidenatów umiaÅ‚a po Å‚acinie, jako że przyÅ‚Ä…czonoich jako osadników do Rzymian.RzucajÄ… siÄ™ wiÄ™c doucieczki, by przez nagÅ‚e natarcie AlbaÅ„czyków od stronywzgórz nie zostali odciÄ™ci od miasta.NatarÅ‚ na nichTullus, zmusiÅ‚ do ucieczki skrzydÅ‚o Fidenatów, a na-stÄ™pnie zwróciÅ‚ siÄ™ ku Wejentom, na których oddziaÅ‚aÅ‚popÅ‚och innych.Nie zdoÅ‚ali oni wstrzymać natarcia,lecz od tÅ‚umnej ucieczki powstrzymywaÅ‚a ich rzekazagradzajÄ…ca odwrót.Skoro w tÄ™ stronÄ™ skierowano siÄ™w ucieczce, jedni tchórzliwie porzucili broÅ„ i na oÅ›lep19Byli to tzw.salii Quirinales; mieli oni siedzibÄ™ na wzgórzukwirynalskim.20Bóstwa te byÅ‚y personifikacjami obawy i przerażenia. wpadali do rzeki, inni ociÄ…gajÄ…c siÄ™ na brzegach, niewiedzÄ…c, czy uciekać, czy walczyć, zostali wyciÄ™ci.%7Å‚adnapoprzednia bitwa Rzymian nie byÅ‚a równie krwawa.[28] NastÄ™pnie sprowadzono na równinÄ™ wojsko al-baÅ„skie, biernego widza walki.Mecjusz skÅ‚ada Tullu-sowi życzenia z okazji pokonania wrogów, Tullus zeswej strony przemawia Å‚askawie do Mecjusza.Z za-chowaniem uroczystych ceremonii kazaÅ‚ AlbaÅ„czykomzÅ‚Ä…czyć ich obóz z obozem rzymskim, a ofiarÄ™ oczysz-czalna przenosi na dzieÅ„ nastÄ™pny.Nazajutrz o brzaskuprzygotowano wszystko wedÅ‚ug zwyczaju, a król kazaÅ‚zwoÅ‚ać oba wojska na zebranie.TrÄ™bacze rozpoczÄ™li swaczynność od koÅ„ca obozu i w ten sposób wezwali naj-pierw AlbaÅ„czyków.Byli oni nadto ciekawi nowoÅ›ci chcieli bowiem dobrze sÅ‚yszeć, jak król rzymski bÄ™dzieprzemawiaÅ‚ na zgromadzeniu  a wiÄ™c stanÄ™li najbliżejniego.WedÅ‚ug polecenia staje wokół nich półkolem21zastÄ™p rzymski z broniÄ… w rÄ™ku.Setnicy dostali pole-cenie, by wszystkie rozkazy wykonywali bezzwÅ‚ocznie.NastÄ™pnie Tullus rozpoczÄ…Å‚ przemowÄ™ tymi sÅ‚owy:»Rzymianie! Jeżeli kiedyÅ› przedtem zdarzyÅ‚o siÄ™ w ja-kiejÅ› wojnie, że winniÅ›cie byli zÅ‚ożyć podziÄ™kowanienajpierw bogom nieÅ›miertelnym, a dopiero na drugimmiejscu oddać hoÅ‚d wÅ‚asnemu mÄ™stwu, to ta sytuacjazaszÅ‚a przede wszystkim we wczorajszej bitwie; byÅ‚to bowiem bój nie tyle z wrogiem zewnÄ™trznym, coz wiaroÅ‚omnÄ… zdrada ze strony wÅ‚asnych sprzymierzeÅ„-ców  a tego rodzaju walka bywa zwykle cięższa i jestpoÅ‚Ä…czona z wiÄ™kszym niebezpieczeÅ„stwem.Nie bÄ…dz-cie w bÅ‚Ä™dzie! To nie na mój rozkaz podeszli AlbaÅ„-czycy pod góry, nie byÅ‚o takiego rozkazu z mej strony,byÅ‚o to tylko podstÄ™pne udanie rozkazu.ChodziÅ‚o o to,21setnicy (centurionem) byli to jakby podoficerowie w wojskurzymskim. byÅ›cie nie wiedzieli, że was AlbaÅ„czycy opuszczajÄ…,by nie zachwiaÅ‚a siÄ™ w was odwaga bojowa, oraz byw wrogach wzbudzić przekonanie, że zanosi siÄ™ na oto-czenie ich z tylu i aby wzniecić wÅ›ród nich strach i po-pÅ‚och.A przecież za to przewinienie, o które tu oskar-żani, nie spada odpowiedzialność na ogół AlbaÅ„czy-ków; poszli za swym wodzeni, tak jak i wy bylibyÅ›ciepostÄ…pili, gdybym byÅ‚ chciaÅ‚ stad gdzieÅ› skierowaćwojsko.Mecjusz jest odpowiedzialny za ten odmarsz,Mecjusz jest sprawcÄ… tej wojny, Mecjusz zÅ‚amaÅ‚ przy-mierze miÄ™dzy Rzymianami a AlbaÅ„czykami.Alei w przyszÅ‚oÅ›ci może pokusić siÄ™ ktoÅ› o takÄ… bezecność,jeżeli na jego osobie nie dam teraz ludziom odstrasza-jÄ…cego przykÅ‚adu«.Setnicy uzbrojeni otaczajÄ… Mecjusza;król mówi w dalszym ciÄ…gu: »Niech wyjdzie to na po-myÅ›lność i szczęście dla narodu rzymskiego, dla mniei dla was, AlbaÅ„czycy, ale zdecydowaÅ‚em siÄ™ wszystkichAlbaÅ„czyków przesiedlić do Rzymu, ludowi nadać prawoobywatelstwa, co przedniejszych powoÅ‚ać do senatu jednym sÅ‚owem stworzyć jedno miasto i jedno paÅ„stwo [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • milosnikstop.keep.pl