X




[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Wzięłaksiążkę do ręki. Czy jest taka dobra jak poprzednia? Moim zdaniem jeszcze lepsza. Chyba ten przystanek będzie kosztował mnie więcej niż wartagrzechu kawa. Justine uniosła brwi, słysząc huk zatrzaskiwanych tylnychdrzwi. Sam Freemont okazuje swoje niezadowolenie.A kawa jest na kosztfirmy w ramach podziękowania za to, że dzięki wam przestał mnienagabywać, żebym z nim poszła na kolację w klubie. Sam Freemont to mały dupek, który wyrósł na wielkiego dupka. Władnych, orzechowych oczach Carolee pojawił się stalowy błysk.Pamiętasz, Justine, jak rozpuszczał plotki o mojej Darli? Chciał, żeby poszła55RLT z nim na bal, a kiedy nie wystarczyło zwykłe  nie", powiedziała mu wkońcu, żeby spadał. Albo coś w tym stylu  dodała Justine, wywołując na twarzy siostrypełen satysfakcji uśmiech. Moja krew.Wtedy zaczął rozpowiadać, że Darla jest w ciąży i samanie wie z kim. A Ryder skopał mu dupę.Oczywiście nigdy się do tego nie przyznał ciągnęła Justine  a jego bracia też dotrzymali przysięgi milczenia, ale jawiedziałam i kupiłam mu ten odtwarzacz CD, na który zbierał pieniądze.%7łeby wiedział, że ja wiem. Płynie w nich krew Rileyów, a Rileyowie troszczą się o swoich.Montgomery też. Carolee dziabnęła palcem w powietrzu. Wszystkoprzez to, jak ten chłopak Freemontów był wychowywany.Zepsuli go doszpiku kości.Jego matka była najgorsza  nigdy nie mogłam znieść tejkobiety  ale ojciec okazał się wcale nie lepszy, na wszystko się zgadzał.Czegokolwiek dzieciak chciał i kiedy tylko chciał, to dostawał.A onwszystkimi rządził. Otrzymała to, na co zasłużyła, prawda?  Justine wzruszyłaramionami. Wielkiego dupka zamiast syna.Clare uśmiechnęła się, włączając młynek.Kiedyś w przyszłościchciałaby być dokładnie taka jak Justine Montgomery.Bystra, silna, pewnasiebie, doskonała matka, ukochana przez synów.Atrakcyjna kobieta z ciem-nymi włosami spiętymi w klasyczny ogon i ciałem, które utrzymywała wdoskonałej formie.Dzisiaj była ubrana w stylowe rybaczki i cienką, białąkoszulę.56RLT Carolee, która wstała, żeby pomyszkować razem z siostrą, miałaubranie w kolorystyce bladego złota, i była niemal równie wysoka, aledelikatniejszej budowy.Clare wiedziała, że siostry są tak nierozłączne, jakby sklejono jeklejem.Justine położyła na ladzie dwie książki. Wiesz, skarbie, Ryder, którykolwiek z nich, mógłby odstraszyćSama, gdybyś powiedziała choć słowo. Dzięki, naprawdę, ale sama sobie z nim poradzę. Po prostu o tym pamiętaj.Owen powiedział mi, że być może macie zAvery kandydatkę na menedżera hotelu, skoro Karen zajmuje siękupowaniem dziecięcych śpioszków i bucików. Hope byłaby fantastyczna.Myślę, że ten hotel zasługuje na kogoś takutalentowanego jak ona.Na razie widziałam tylko jeden pokój, Beckettopowiadał nam dziś rano o Tytanii i Oberonie, ale już się zakochałam.Naprawdę widzę to wszystko oczami wyobrazni. Ty i Avery macie głowy na karku, więc traktuję poważnie wasząrekomendację.To miejsce  podeszła do drzwi i wyjrzała przez szybę zdobyło moje serce.Nas wszystkich.prawda, Carolee? Nigdy w życiu tak dobrze się nie bawiłam.Pomagam wybieraćwszystko, od łóżek z baldachimem po mydelniczki.W przyszłym tygodniumamy mały konkurs.Clare przerwała dodawanie do kawy bitej śmietany. Słucham? Zapachy  wyjaśniła Justine ze śmiechem. To ty poleciłaś namJoanie, Mydlarnię z Cedar Ridge.57RLT  Och, jest wspaniała, prawda? Mówiła mi, że będzie dostarczała wampachnidła, same lokalne wyroby.Myślę, że to świetny pomysł. A każdy pokój powinien mieć własny charakterystyczny zapach. To cudowny pomysł.Mydła, szampony, balsamy.Myślałyście oodświeżaczach powietrza?Justine zmrużyła oczy. Aż do tej chwili nie.A ona może je zrobić? Pewnie.Używam jej zapachów w domu. Carolee. Już zapisuję. To wygląda na warte grzechu. Justine wzięła szklanki i jednąpodała siostrze. Clare, masz chwilę? Oczywiście. Chciałabym porozmawiać z tobą o bibliotece.Większość książekzamierzamy kupić w antykwariacie, ale chciałabym włączyć trochę nowychtytułów.Romanse,thrillery, kryminały.Książki, które masz ochotę czytać wdeszczowy dzień lub zwinięta przed kominkiem w mrozny wieczór.Mogłabyś ułożyć listę tytułów, które byś poleciła? Oczywiście. Trochę w miękkich, trochę w twardych oprawach.I jakieś książkilokalnych autorów na temat okolicy.Nikt nie zna się na nich lepiej niż ty.Część możesz spisać teraz, resztę na początku przyszłego roku.Uwzględnijksiążkę do każdego pokoju.I Beckett mówił, że możesz zamówić filmyDVD. No pewnie.58RLT  W takim razie chcę DVD z filmem według każdej książki, od którejwziął swą nazwę pokój, i dam ci też listę, jakie filmy chciałabym mieć dodyspozycji gości.Możesz też dorzucić własne pomysły, jeśli coś ci przyjdziedo głowy. Dorzucę. Clare uśmiechnęła się szeroko. To rzeczywiście świetnazabawa.Jeszcze dziś zajrzę do hotelu, żeby lepiej poczuć atmosferę.Beckettpytał, czy nie pomogłabym w napisaniu prospektu. Doprawdy? Jeżeli to nie jest problem. Dla mnie żaden. Justine uśmiechnęła się, zlizując z palca bitąśmietanę.59RLT Rozdział czwartyZaopatrzona w notes, który już podzieliła na rozdziały, Clare przeszłana drugą stronę Main Street.Pomoc przy opisaniu pokoi nie wymagała wieleczasu ani wysiłku, ale dzięki temu czuła, że ma jakiś udział w tymprzedsięwzięciu.Malutki.Poza tym pomoże wybrać i zdobyć niektóreksiążki oraz filmy.Zastanawiała się, jak będzie wyglądała biblioteka w hotelu [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • milosnikstop.keep.pl