[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Frank wysłał miwiadomość z numerem pokoju i przyznał, że się niepokoi.Z kolei ja nie miałam żadnych obaw z mojego doświadczenia wynikało, że młodsi mężczyzni uwielbiają pewne siebie, starszekobiety.Byłam przekonana, że jego narzeczona, młodsza ode mnie o około piętnaście lat, madużo bardziej jędrne ciało i mniej starczych plam, ale za to ja, czterdziestolatka, byłam znaczniebardziej doświadczona niż kobiety w wieku dwudziestu czy trzydziestu lat.To działa w obiestrony.Przepadam za ciałami młodszych mężczyzn, szczególnie jeśli są wysportowani lubćwiczą  ten perfekcyjny zarys mięśni, testosteron oraz piękno młodzieńczej energii pobudzamnie zawsze, niezależnie od nastroju.Frank napomknął, że chodzi na siłownię pięć razyw tygodniu i że dzięki temu nie zwariował.Nie mogłam się doczekać chwili, gdy zobaczę tegosmukłego, wysportowanego dwudziestopięciolatka, który w dodatku zapłaci mi za spotkanie!Gdy dotarłam do hotelu, udałam się do wyznaczonego pokoju.Kiedy otworzył drzwi,byłam nieco zaskoczona: miał nie tylko ogoloną głowę, lecz także kolczyki w ciele, czyli coś, cozupełnie mnie nie kręci.Dobrze, że chociaż rzeczywiście był przystojny.Zmierzyłam wzrokiemjego jędrne ciało ukryte pod ubraniami i podziękowałam niebiosom za młodego faceta.Nieposkromiony entuzjazm tego gościa z jednej strony był uroczy, a z drugiej stronydziałał mi trochę na nerwy.Nie zdążył jeszcze dobrze zamknąć drzwi, gdy zaczął mnie dotykać,wodząc rękoma po mojej talii i mrucząc, jakie to pociągające. Wrzuć na luz  upomniałam go. Najpierw sprawy formalne.Przeprosił, stwierdzając, że nie chciałby stracić ani minuty, po czym wręczył mi gotówkę. Rzuciłam okiem na forsę i ujrzałam osiem banknotów po pięćdziesiąt euro.Podziękowałami wsunęłam pieniądze do torebki.Usiedliśmy obok siebie na łóżku, przyzwyczajając się doswojego towarzystwa oraz otaczającego nas miejsca.Frank miał na ciele wiele tatuaży.Niepamiętałam, abym wcześniej spotkała kogoś z takimi ozdobami.Zawsze kojarzyły mi się onez marginesem, przez co to spotkanie nabierało pikanterii.Zaczynałam odczuwać pobudzenie namyśl o uprawianiu seksu z kimś, kogo w normalnych okolicznościach odprawiłabym z kwitkiem.Ogolona głowa, kolczyki oraz tatuaże sprawiały, że czułam się, jakbym to ja robiła cośnadzwyczajnego, mimo że byłam tylko panią do towarzystwa, co jeszcze bardziej mnie kręciło.Zmiałam się z jego nieokrzesanego wyglądu, ale nawet się nie speszył  co ciekawe zaproponował, że pokaże mi więcej.Położyłam się na łóżku i pozwoliłam, aby rozebrał się dopasa.Opowiadał historie swoich tatuaży, jednak nie do końca ich słuchałam.Moje oczy byływlepione w świetnie widoczny  kaloryfer na jego brzuchu.Gdy poruszał rękoma i barkami, abypokazać mi resztę tatuaży, jego mięśnie falowały perfekcyjnie, współgrając z całą sylwetką.Ależniesamowity widok  był chodzącą reklamą uprawiania ćwiczeń, miał wspaniałe proporcje: niebył ani przesadnie masywny, ani zbyt smukły.Chociaż wyglądał jak oprych, wydawał sięnaprawdę uroczym facetem, niezupełnie świadomym swojego fantastycznego ciała. Chcę trochę bardziej popracować nad udami  stwierdził, gdy wyraziłam zachwyt nadjego sylwetką. W każdym razie, przestańmy mówić o mnie, a zacznijmy o tobie  zakończył,kładąc się obok mnie. Boże, twoja skóra jest taka delikatna  powiedział, wodząc ręką po moim cielei wsuwając ją pod moje ubranie. %7łeby było sprawiedliwie, chyba ty teraz musisz mi cośpokazać.Przysunął się, aby mnie pocałować, a trzeba przyznać, że całował doskonale. Rany, alejestem łasa na świetne pocałunki! , myślałam.Frank miał cudowne, pełne usta oraz piękne,błyszczące, białe zęby.Odniosłam wrażenie, że całowaliśmy się wieczność, zanim mnie rozebrał.Wbrew pozorom był niezwykle łagodny.Spodziewałabym się po nim szybkiego, niemalbrutalnego seksu, a okazał się delikatny i rozkoszny.Jego entuzjazm był zarazliwy, ponieważciągle powtarzał, że jestem seksowna i mam świetne ciało, co bardzo poprawiało mi nastrój.Uwielbiam komplementy.Przez ostatnie dziesięć lat, żyjąc w ciągłym biegu, praktycznienie dbałam o wygląd.Oczywiście niektórzy klienci wstrzymują się od wyrażania pochwał, alekiedy trafia się taki komplemenciarz jak Frank, i w dodatku okazuje się niezłym ciachem, to frajda jest ogromna.Zaczęło się robić gorąco i wyjęłam gumkę.Stwierdził, że chciałby odbyć stosunek nastojąco  nigdy nie była to moja ulubiona pozycja, ponieważ odczucia są nijakie, ale to on płacił,więc musiałam się zgodzić.Sądziłam, że konieczne będzie ustawienie się przy ścianie, ale kumojemu zdumieniu, Frank podniósł mnie jakbym nic nie ważyła i trzymając mnie, oplecionymoimi nogami, poszedł w stronę ściany i oparł się o nią plecami.Z powodu mojej wagi,mężczyzni raczej mnie nie podnosili, ale jakież to było wspaniałe! Poczułam się lekka jak piórko.Jak dziewczynka, którą ktoś się zaopiekował.Jego postura i siła uwydatniały moje kobiececechy: delikatność oraz uległość.Bez trudu utrzymał mnie w tej pozycji, chociaż szczytując,lekko się zachwiał.Przeniósł mnie wtedy z powrotem na łóżko i przez kilka minut leżeliśmyw ciszy.Zniknął w drzwiach łazienki i pomyślałam, że nasze spotkanie dobiegło końca, ale gdywrócił, znowu zaczęliśmy się całować. Jestem gotowy na powtórkę  oznajmił.Spojrzałam na jego penis we wzwodzie,gotowy do odbycia drugiej rundy.Nie widziałam nikogo, kto by się tak szybko zregenerował, odjego orgazmu minęło najwyżej dziesięć minut. Boże, to imponujące  stwierdziłam. No cóż  uśmiechnął się  chcę cię zaspokoić.Wiem, że jeszcze nie doszłaś.Co mogędla ciebie zrobić? Sam coś wymyśl  nie żartowałam.Przesunął się niżej, aby mnie posmakować.Niemal natychmiast wyczuł, co mi siępodoba.Miałam wrażenie, że trwa to wieczność.Nie mogłam zrobić nic innego, jak mu siępoddać, dopóki nie poczułam rewelacyjnego orgazmu.Dziwiło mnie, że nie dostałszczękościsku.Byłam świadoma, że spotkanie dawno powinno się skończyć, ale miałam za dużofrajdy, żeby przejmować się ograniczeniami czasowymi.Moją uwagę zwrócił jego ciągływzwód. Mogę coś na tobie przetestować? Zaufaj mi, spodoba ci się  kusiłam.Uważałam, żezasłużył na nagrodę. A więc czyń swoją powinność  odpowiedział pół żartem, pół serio [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • milosnikstop.keep.pl