[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Podczas bankietu w hotelu Astor" w Nowym Jorku złożył on następujące oświadczenie,wydobyte z zapomnienia przez ks.prof.Michała Poradowskiego w jego książce Nowy ZwiatowyAad"41.komunizm jest narzędziem, które służy do zniszczenia państw narodowych i do ustalenia jednegorządu światowego, jednej policji światowej i jednego pieniądza światowego.Kiedy Butler to pisał, Rząd Zwiatowy już istniał w całej jego tajnej mocy.Komunizm jako narzędzie"jeszcze się nie zużył, jeszcze trwał w fazie ludobójczego triumfalizmu, lecz wtajemniczeni wiedzieli jużod samego początku jego zwycięstw w %7łydo-Bolszewii, że jest on tylko etapem, narzędziem", fazą wbudowaniu władzy światowego Sanhedrynu.Godzi się dodać, że to Rothschildowie finansowali H.Heinego.To z ich kręgów pochodziła wiedzatego wizjonera".Finansowali go nie dlatego, że był poetą, tylko dlatego, że był syjonistąwtajemniczonym w geostrategiczny plan podboju świata, m.in.za pomocą niszczycielskiegokomunizmu.Wtedy ten Nowy Zwiatowy Aad nazywano jeszcze Novus Ordo Saeculorum"42.Heinegofinansowali Rothschildowie, a Marksa wspierał finansowo niemiecki milioner Engels, jako doktry-nerakomunistycznej rewolucji planowanej z użyciem robotników podburzanych hasłami równościspołecznej, walki z wyzyskiem, etc.41 Wydanie polskie: Wers", Poznań 1994.42 W języku angielskim to Novus Ordo Saeculorum" lub Novus Orbis Terrarium" /Nowy AadZiemski/ występowało jako The New World Order", przy czym słowo Order" można tłumaczyć jako Aad" lub Zakon".223Schyłkowość realnego komunizmu stawała się coraz bardziej oczywista dla wtajemniczonych tuż powojnie.W 1945 roku Robert Strausz-Hupe43 w swoich książkach na ten temat jasno wykładał ideębudowy Globalnego Rządu, w istocie już dawno nieformalnie istniejącego.W pracy The Balance ofTomorrow" z 1945 roku, Strausz-Hupe przewidywał, że Związek Sowiecki porzuci systemkomunistyczny i przejdzie do ustroju demokratycznego, liberalnego, a to pozwoli włączyć go dopowstającego Jednego Zwiatowego Państwa.Wtedy dla niewtajemniczonych wyglądało to jakideologiczna i polityczna herezja z gatunku tzw.pobożnych życzeń.Strausz-Hupe wiedział co mówi.Proces kruszenia sowieckiego imperium rozpoczęli sami %7łydzi sowieccy z najwyższych kręgów partii iaparatu terroru.Inicjatorem tej erozji był Jurij Andro-pow, z pochodzenia %7łyd rosyjski, szef KGBpotem gensek KPZR, który już w latach 60.wypromował swojego młodego następcę - MichaiłaGorbaczowa; z tej samej co on nacji, a jak się okaże, agenta wpływu globalnej syjonistycznej mafii,który doprowadził to dzieło pokojowej samozagłady Sowłagru do końca.W lutym 1989 roku zjechała do Moskwy nieoficjalna" delegacja wpływowych żydomasonówzachodnich pod wodzą Henry Kissingera - byłego republikańskiego" sekretarza stanu.W składzietego sanhedrynu" byli: Cyrus R.Vance, były demokratyczny" sekretarz stanu; Harold Brown -sekretarz obrony w rządzie prezydenta Cartera; Jane Kirkpatrick - były ambasador USA przy ONZ;generał David C.Jones - były szef sztabu oraz Charles Mc Mathias, były senator - wszyscy syjoniścipierwszej wody.Członkowie nieformalnych struktur Rządu Zwiatowego udali się na Kreml jakodelegacja wszechpotężnej agendy Rządu Zwiatowego pod nazwą Rady Polityki Zagranicznej /Cuncuilon Foreign Relations/, toteż w ich składzie nie mogło zabraknąć Petera Petersona i Petera Tarnoffa -prezesów CFR; Johna Swinga - wiceprezesa CFR; Williama G.Holanda - redaktora naczelnegokwartalnika CFR Foreign Affaires" oraz Michaela Mendelbauma - pracownika naukowego tej Rady.Spotkali się z Gorbaczowem.Narada trwała trzy godziny, co było samo w sobie ewenementem,podobnie jak niespotykanie ważny i liczny skład tych nieformalnych władców Stanów Zjednoczonych.Delegacja spotkała się jeszcze z innymi dygnitarzami sowieckimi.Prasa sowiecka i zachodnia nieukrywała tego spotkania, ale relacje były lakoniczne.Jeden z uczestników tej wyprawy po sowieckiezłote runo, o nieujawnionym nazwisku oznajmił, że powiał inny wiatr", Gorbaczow jest wyjątkowym człowiekiem".Stanie się to zrozumiałe dopiero w świetle pózniejszych wydarzeń zakończonych gaszeniem świateł"nad gigantycznym imperium sowieckim właśnie przez Gorbaczowa.43 Założyciel wpływowego Foreign Policy Institute, urodzony w Austrii w 1903 roku.224Bardziej wylewny był Peter Tarnoff, prezes CFR:- Oni są przekonani, że ich kraj znajduje się w bardzo poważnych kłopotach.Usiłują zreformowaćgospodarkę i społeczeństwo /! - H.P./, ponieważ widzą, że społeczeństwo po prostu nie będzie wstanie utrzymać się jako całość /zapowiedz rozpadu ZSRR - H.P./ jeśli kontynuowane będą praktykiprzeszłości.Były członek polskiego rządu na emigracji, Konstanty Zygfryd Hanff relacjonował to spotkanie wpublikacji prasowej w lutym 1987 roku, przedrukowanej w jego książce Rewizja historii"44.- Prawdziwy cel tego spotkania, treść rozmów i jego znaczenie dla przyszłych losów świata - pozostajena razie tajemnicą.Wtedy, w 1987 roku pozostawało to tajemnicą, lecz teraz już taką nie jest.Ten sabat żydowskicholigarchów w Moskwie z udziałem Gorbaczowa wydał owoce o zasięgu rzeczywiście światowym, jakjuż się wtedy domyślał K.Z.Hanff.Radzono o konieczności i sposobach pokojowej rozbiórki Sowłagru.W Polsce było już dawno po stanie wojennym, a za niecałe dwa lata miał się odbyć inny sabatsyjonistów - tajne narady w Magdalence, gdzie %7łydzi stojący po obu stronach tej nieistniejącejbarykady dokonywali podziału łupów - kontynuacji ich władzy w rzekomo odkomunizowanej Polsce.Etapy tej zmowy i jej skutki omówiłem w książce Grabarze polskiej nadziei 1980-2005".Odsyłająccierpliwego czytelnika do tej pracy dodam tylko, że Gorbaczow po tamtym prekursorskim desanciejego żydo-masońskich pobratymców, kontynuował ten serial spotykając się z innymi waż-niakamiRządu Zwiatowego spod znaku Gwiazdy Dawida: z Alvinem Toflerem, Jamesem Baldwinem, GaryHartem, Peterem Ustinofem [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
.Podczas bankietu w hotelu Astor" w Nowym Jorku złożył on następujące oświadczenie,wydobyte z zapomnienia przez ks.prof.Michała Poradowskiego w jego książce Nowy ZwiatowyAad"41.komunizm jest narzędziem, które służy do zniszczenia państw narodowych i do ustalenia jednegorządu światowego, jednej policji światowej i jednego pieniądza światowego.Kiedy Butler to pisał, Rząd Zwiatowy już istniał w całej jego tajnej mocy.Komunizm jako narzędzie"jeszcze się nie zużył, jeszcze trwał w fazie ludobójczego triumfalizmu, lecz wtajemniczeni wiedzieli jużod samego początku jego zwycięstw w %7łydo-Bolszewii, że jest on tylko etapem, narzędziem", fazą wbudowaniu władzy światowego Sanhedrynu.Godzi się dodać, że to Rothschildowie finansowali H.Heinego.To z ich kręgów pochodziła wiedzatego wizjonera".Finansowali go nie dlatego, że był poetą, tylko dlatego, że był syjonistąwtajemniczonym w geostrategiczny plan podboju świata, m.in.za pomocą niszczycielskiegokomunizmu.Wtedy ten Nowy Zwiatowy Aad nazywano jeszcze Novus Ordo Saeculorum"42.Heinegofinansowali Rothschildowie, a Marksa wspierał finansowo niemiecki milioner Engels, jako doktry-nerakomunistycznej rewolucji planowanej z użyciem robotników podburzanych hasłami równościspołecznej, walki z wyzyskiem, etc.41 Wydanie polskie: Wers", Poznań 1994.42 W języku angielskim to Novus Ordo Saeculorum" lub Novus Orbis Terrarium" /Nowy AadZiemski/ występowało jako The New World Order", przy czym słowo Order" można tłumaczyć jako Aad" lub Zakon".223Schyłkowość realnego komunizmu stawała się coraz bardziej oczywista dla wtajemniczonych tuż powojnie.W 1945 roku Robert Strausz-Hupe43 w swoich książkach na ten temat jasno wykładał ideębudowy Globalnego Rządu, w istocie już dawno nieformalnie istniejącego.W pracy The Balance ofTomorrow" z 1945 roku, Strausz-Hupe przewidywał, że Związek Sowiecki porzuci systemkomunistyczny i przejdzie do ustroju demokratycznego, liberalnego, a to pozwoli włączyć go dopowstającego Jednego Zwiatowego Państwa.Wtedy dla niewtajemniczonych wyglądało to jakideologiczna i polityczna herezja z gatunku tzw.pobożnych życzeń.Strausz-Hupe wiedział co mówi.Proces kruszenia sowieckiego imperium rozpoczęli sami %7łydzi sowieccy z najwyższych kręgów partii iaparatu terroru.Inicjatorem tej erozji był Jurij Andro-pow, z pochodzenia %7łyd rosyjski, szef KGBpotem gensek KPZR, który już w latach 60.wypromował swojego młodego następcę - MichaiłaGorbaczowa; z tej samej co on nacji, a jak się okaże, agenta wpływu globalnej syjonistycznej mafii,który doprowadził to dzieło pokojowej samozagłady Sowłagru do końca.W lutym 1989 roku zjechała do Moskwy nieoficjalna" delegacja wpływowych żydomasonówzachodnich pod wodzą Henry Kissingera - byłego republikańskiego" sekretarza stanu.W składzietego sanhedrynu" byli: Cyrus R.Vance, były demokratyczny" sekretarz stanu; Harold Brown -sekretarz obrony w rządzie prezydenta Cartera; Jane Kirkpatrick - były ambasador USA przy ONZ;generał David C.Jones - były szef sztabu oraz Charles Mc Mathias, były senator - wszyscy syjoniścipierwszej wody.Członkowie nieformalnych struktur Rządu Zwiatowego udali się na Kreml jakodelegacja wszechpotężnej agendy Rządu Zwiatowego pod nazwą Rady Polityki Zagranicznej /Cuncuilon Foreign Relations/, toteż w ich składzie nie mogło zabraknąć Petera Petersona i Petera Tarnoffa -prezesów CFR; Johna Swinga - wiceprezesa CFR; Williama G.Holanda - redaktora naczelnegokwartalnika CFR Foreign Affaires" oraz Michaela Mendelbauma - pracownika naukowego tej Rady.Spotkali się z Gorbaczowem.Narada trwała trzy godziny, co było samo w sobie ewenementem,podobnie jak niespotykanie ważny i liczny skład tych nieformalnych władców Stanów Zjednoczonych.Delegacja spotkała się jeszcze z innymi dygnitarzami sowieckimi.Prasa sowiecka i zachodnia nieukrywała tego spotkania, ale relacje były lakoniczne.Jeden z uczestników tej wyprawy po sowieckiezłote runo, o nieujawnionym nazwisku oznajmił, że powiał inny wiatr", Gorbaczow jest wyjątkowym człowiekiem".Stanie się to zrozumiałe dopiero w świetle pózniejszych wydarzeń zakończonych gaszeniem świateł"nad gigantycznym imperium sowieckim właśnie przez Gorbaczowa.43 Założyciel wpływowego Foreign Policy Institute, urodzony w Austrii w 1903 roku.224Bardziej wylewny był Peter Tarnoff, prezes CFR:- Oni są przekonani, że ich kraj znajduje się w bardzo poważnych kłopotach.Usiłują zreformowaćgospodarkę i społeczeństwo /! - H.P./, ponieważ widzą, że społeczeństwo po prostu nie będzie wstanie utrzymać się jako całość /zapowiedz rozpadu ZSRR - H.P./ jeśli kontynuowane będą praktykiprzeszłości.Były członek polskiego rządu na emigracji, Konstanty Zygfryd Hanff relacjonował to spotkanie wpublikacji prasowej w lutym 1987 roku, przedrukowanej w jego książce Rewizja historii"44.- Prawdziwy cel tego spotkania, treść rozmów i jego znaczenie dla przyszłych losów świata - pozostajena razie tajemnicą.Wtedy, w 1987 roku pozostawało to tajemnicą, lecz teraz już taką nie jest.Ten sabat żydowskicholigarchów w Moskwie z udziałem Gorbaczowa wydał owoce o zasięgu rzeczywiście światowym, jakjuż się wtedy domyślał K.Z.Hanff.Radzono o konieczności i sposobach pokojowej rozbiórki Sowłagru.W Polsce było już dawno po stanie wojennym, a za niecałe dwa lata miał się odbyć inny sabatsyjonistów - tajne narady w Magdalence, gdzie %7łydzi stojący po obu stronach tej nieistniejącejbarykady dokonywali podziału łupów - kontynuacji ich władzy w rzekomo odkomunizowanej Polsce.Etapy tej zmowy i jej skutki omówiłem w książce Grabarze polskiej nadziei 1980-2005".Odsyłająccierpliwego czytelnika do tej pracy dodam tylko, że Gorbaczow po tamtym prekursorskim desanciejego żydo-masońskich pobratymców, kontynuował ten serial spotykając się z innymi waż-niakamiRządu Zwiatowego spod znaku Gwiazdy Dawida: z Alvinem Toflerem, Jamesem Baldwinem, GaryHartem, Peterem Ustinofem [ Pobierz całość w formacie PDF ]