[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nikt jednak nie poczyta nam tego za[chęć] popisywania się, jeżeli w główny wątek opowiadania wpleciemypewne wiadomości z dziejów obcych.Rozmyślnie nakazujemy sobie ichnie pomijać, zarówno dlatego, że podobne rade podobnemu, jak i dlatego,że tożsamość jest matką społeczności1, wreszcie, aby zgoła nie zabrakłoprzedmiotu, na którym czytelnik mógłby się ćwiczyć.Któż bowiemmijałby całkiem obojętnie winogrona lub figi zwisające po obu stronachścieżki, zwłaszcza że same wpadają do jego ust? Godzi się więc rozweselićsię takimi przysmakami, [a] nie obarczać się ciężarem.Miło zaś z pełnegonaczyńka w twej spiżarni udzielić spragnionej duszy czegośprzyjemniejszego.[2] JAN: Owszem, z poczucia wdzięczności pokornie upadam do nóg,ponieważ nie nudzi cię octowa cierpkość mojego skromnego opowiadania.I nie przykrzyłbym sobie bynajmniej mówić1Rozpoczynając drugą księgę, już opartą na zródłach pisanych, a więchistoryczną, autor przypomina o zadaniach dziejopisarstwa: series (tem-porton), czyli opowiadanie faktów, i exercitium, czyli ćwiczenie umysłu.Zwraca tu uwagę wizja równości społecznej: tum quia identitas mater estsocietatis.tego, co mogłoby być potrzebne potomnym2, gdyby uwłaczająca zazdrośćnie przegrodziła moich ust jakowąś zaporą milczenia.Mówię bowiem: Niełatwo przychwycić kogoś na kłamstwie w tym, czego nikt nie wie, aniniełatwo może uniknąć fałszu ten, kto w rzeczach niewiadomych wielewyrokuje".Jednakże daleko, daleko niech od prawdy odstąpi fałszywetwierdzenie, jakoby odrobina zaczynu nie zakwaszała całego ciasta3, gdyż:Człowiek szczery przez fałsze fałszywym stać się zasłużył.Tak malowidłem się stał, człowiekiem tak nie jest człek4.[3] MATEUSZ: Gdy przeto ród Pompiliusza doszczętnieuległ zagładzie5, nastało nowe pokolenie książąt, którego wspa-niałość tym większa (była), tym wyżej wzrosła, im niższego, jak wiemy,było pochodzenia.Albowiem syn bardzo ubogiego rolnika, imieniemSiemowit, przyobleka się w dziarskość, dorasta w przedsiębiorczości,szlachetnieje cnót nabywając.Wsparty zasługami swoimi, a nie swoich,najpierw zostaje wybrany dowódcą wojska, wreszcie piastuje wysokągodność królewską6, którą, jak twierdzą, przepowiadano mu niemal od[czasów] jego dziecięcych grzechotek.2 quod posteris for et necessarium jeszcze jeden motyw o powo-łaniu dziejopisa z cytatem z Listu do Filipian 3, 1.3Jeszcze jedno hasło historyka: mówienie prawdy wbrew stałym pomó-wieniom o zmyślanie rzeczy, których sprawdzić nie sposób.O kwasie Aukasz12, l i Pierwszy list do Koryntian 5, 6.4Prawdopodobnie własny wiersz autora.5Tu podejmuje autor wątek podań wielkopolskich, którego już nieamplifikuje nowymi postaciami i faktami.O niskim pochodzeniu dynastiitym razem już na podstawie Kroniki Galla, I 2.Por.ks.I, rozdz.15.6Siemowit (nie Ziemowit) historyczny syn Piasta; W.Taszycki,Najdawniejsze polskie imiona osobowe, Rozprawy i Studia polonistyczne,t.I, Wrocław 1958, s.59; H.Aowmiański, Dynastia Piastów, s.114,117; J.Hertel, Imiennictwo dynastii piastowskiej we wcześniejszymśredniowieczu, Warszawa 1980 (Roczniki Towarzystwa Naukowego w To-runiu 79 / 2), s.38 42.W Kronice Galla nie ma mowy ani o dowództwiewojskowym (magister militum), ani o godności królewskiej (regia fungiturmaiestate).Wincenty całkowicie przestylizował tekst Gallowy.%7łył pewien ubożuchny syn Chościska, któremu na imię byłoPiast7, a żonie jego Rzepica8.Oboje bardzo niskiego urodzenia,biedni, nic się nie liczący, za to wspaniali zamiłowaniem donieskalanego życia, a w porywie do czynienia miłosierdzia takbardzo gorliwi, że ich skromniutki dobytek sam w sobie nic nieznaczący nieraz się powiększał od nakładu gościnności9.Któż niedziwiłby się, któż nie zdumiewałby, że się coś zmniejsza odprzyrostu lub że się zwiększa od ubytku.Jest to bowiem to samo,co czernieć od białości albo bieleć od czerni.Szeroka hojnośćsprawiła, iż mienie tak szczupłe, mienie nic prawie nie znacząceurosło.Dwom bowiem przybyszom, odpędzonym od bramy Pompi-liusza, nie odmówiono wejścia do chaty tych biedaków.Powita-nych serdecznym uściskiem domownicy zapraszają, by zasiedli dostołu10.Poprosiwszy ich o wyrozumiałość dla skrajnego ubóstwa,podają zakąskę i odrobinę piwa.Błagają, by nie zastanawiali się,co im się ofiaruje, ani ile, ani od kogo, lecz w jaki sposób i z jakim7Piast, syn Chościska, tzn.'Z kosą', 'Długowłosego', zgodnie z Ano-nimem Gallem.W Kron.wpol.przydomek ten otrzyma Pąpiel, wincentyń-ski Pompiliusz.Imię 'Piast' nie było używane pózniej, kronikarze niezdołali w średniowieczu uformować od imienia protoplasty nazwy dynas-tii, 'Piastowie' jest określeniem nowożytnym.Etymologia 'Piasta' jestdyskusyjna; T.Wojciechowski, O Piaście i piaście, RAUhf 32(1895), s.170 212; K.Potkański, Podanie o Popielu i Piaście [w:]Pisma pośmiertne, t.II, Kraków 1924, s.94 112; H.Aowmiański,Dynastia Piastów, s.119.8Forma Rzepica, przekazana w rękopisach obok innych zapisówtego imienia, wydaje się poprawniejsza od obiegowej Rzepichy czyRzepki.H.Aowmiański uważa to imię za sztucznie urobione,Dynastia Piastów, s.120; J.H e r t e l, Imiennictwo, s.33, za przezwisko.9 substantiola, typowe dla autora zdrobnienie.Podobnie w dal-szym ciągu tego rozdziału: obsoniolum, modicellum liquoris.Następują tuiście scholastyczne paradoksy [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
.Nikt jednak nie poczyta nam tego za[chęć] popisywania się, jeżeli w główny wątek opowiadania wpleciemypewne wiadomości z dziejów obcych.Rozmyślnie nakazujemy sobie ichnie pomijać, zarówno dlatego, że podobne rade podobnemu, jak i dlatego,że tożsamość jest matką społeczności1, wreszcie, aby zgoła nie zabrakłoprzedmiotu, na którym czytelnik mógłby się ćwiczyć.Któż bowiemmijałby całkiem obojętnie winogrona lub figi zwisające po obu stronachścieżki, zwłaszcza że same wpadają do jego ust? Godzi się więc rozweselićsię takimi przysmakami, [a] nie obarczać się ciężarem.Miło zaś z pełnegonaczyńka w twej spiżarni udzielić spragnionej duszy czegośprzyjemniejszego.[2] JAN: Owszem, z poczucia wdzięczności pokornie upadam do nóg,ponieważ nie nudzi cię octowa cierpkość mojego skromnego opowiadania.I nie przykrzyłbym sobie bynajmniej mówić1Rozpoczynając drugą księgę, już opartą na zródłach pisanych, a więchistoryczną, autor przypomina o zadaniach dziejopisarstwa: series (tem-porton), czyli opowiadanie faktów, i exercitium, czyli ćwiczenie umysłu.Zwraca tu uwagę wizja równości społecznej: tum quia identitas mater estsocietatis.tego, co mogłoby być potrzebne potomnym2, gdyby uwłaczająca zazdrośćnie przegrodziła moich ust jakowąś zaporą milczenia.Mówię bowiem: Niełatwo przychwycić kogoś na kłamstwie w tym, czego nikt nie wie, aniniełatwo może uniknąć fałszu ten, kto w rzeczach niewiadomych wielewyrokuje".Jednakże daleko, daleko niech od prawdy odstąpi fałszywetwierdzenie, jakoby odrobina zaczynu nie zakwaszała całego ciasta3, gdyż:Człowiek szczery przez fałsze fałszywym stać się zasłużył.Tak malowidłem się stał, człowiekiem tak nie jest człek4.[3] MATEUSZ: Gdy przeto ród Pompiliusza doszczętnieuległ zagładzie5, nastało nowe pokolenie książąt, którego wspa-niałość tym większa (była), tym wyżej wzrosła, im niższego, jak wiemy,było pochodzenia.Albowiem syn bardzo ubogiego rolnika, imieniemSiemowit, przyobleka się w dziarskość, dorasta w przedsiębiorczości,szlachetnieje cnót nabywając.Wsparty zasługami swoimi, a nie swoich,najpierw zostaje wybrany dowódcą wojska, wreszcie piastuje wysokągodność królewską6, którą, jak twierdzą, przepowiadano mu niemal od[czasów] jego dziecięcych grzechotek.2 quod posteris for et necessarium jeszcze jeden motyw o powo-łaniu dziejopisa z cytatem z Listu do Filipian 3, 1.3Jeszcze jedno hasło historyka: mówienie prawdy wbrew stałym pomó-wieniom o zmyślanie rzeczy, których sprawdzić nie sposób.O kwasie Aukasz12, l i Pierwszy list do Koryntian 5, 6.4Prawdopodobnie własny wiersz autora.5Tu podejmuje autor wątek podań wielkopolskich, którego już nieamplifikuje nowymi postaciami i faktami.O niskim pochodzeniu dynastiitym razem już na podstawie Kroniki Galla, I 2.Por.ks.I, rozdz.15.6Siemowit (nie Ziemowit) historyczny syn Piasta; W.Taszycki,Najdawniejsze polskie imiona osobowe, Rozprawy i Studia polonistyczne,t.I, Wrocław 1958, s.59; H.Aowmiański, Dynastia Piastów, s.114,117; J.Hertel, Imiennictwo dynastii piastowskiej we wcześniejszymśredniowieczu, Warszawa 1980 (Roczniki Towarzystwa Naukowego w To-runiu 79 / 2), s.38 42.W Kronice Galla nie ma mowy ani o dowództwiewojskowym (magister militum), ani o godności królewskiej (regia fungiturmaiestate).Wincenty całkowicie przestylizował tekst Gallowy.%7łył pewien ubożuchny syn Chościska, któremu na imię byłoPiast7, a żonie jego Rzepica8.Oboje bardzo niskiego urodzenia,biedni, nic się nie liczący, za to wspaniali zamiłowaniem donieskalanego życia, a w porywie do czynienia miłosierdzia takbardzo gorliwi, że ich skromniutki dobytek sam w sobie nic nieznaczący nieraz się powiększał od nakładu gościnności9.Któż niedziwiłby się, któż nie zdumiewałby, że się coś zmniejsza odprzyrostu lub że się zwiększa od ubytku.Jest to bowiem to samo,co czernieć od białości albo bieleć od czerni.Szeroka hojnośćsprawiła, iż mienie tak szczupłe, mienie nic prawie nie znacząceurosło.Dwom bowiem przybyszom, odpędzonym od bramy Pompi-liusza, nie odmówiono wejścia do chaty tych biedaków.Powita-nych serdecznym uściskiem domownicy zapraszają, by zasiedli dostołu10.Poprosiwszy ich o wyrozumiałość dla skrajnego ubóstwa,podają zakąskę i odrobinę piwa.Błagają, by nie zastanawiali się,co im się ofiaruje, ani ile, ani od kogo, lecz w jaki sposób i z jakim7Piast, syn Chościska, tzn.'Z kosą', 'Długowłosego', zgodnie z Ano-nimem Gallem.W Kron.wpol.przydomek ten otrzyma Pąpiel, wincentyń-ski Pompiliusz.Imię 'Piast' nie było używane pózniej, kronikarze niezdołali w średniowieczu uformować od imienia protoplasty nazwy dynas-tii, 'Piastowie' jest określeniem nowożytnym.Etymologia 'Piasta' jestdyskusyjna; T.Wojciechowski, O Piaście i piaście, RAUhf 32(1895), s.170 212; K.Potkański, Podanie o Popielu i Piaście [w:]Pisma pośmiertne, t.II, Kraków 1924, s.94 112; H.Aowmiański,Dynastia Piastów, s.119.8Forma Rzepica, przekazana w rękopisach obok innych zapisówtego imienia, wydaje się poprawniejsza od obiegowej Rzepichy czyRzepki.H.Aowmiański uważa to imię za sztucznie urobione,Dynastia Piastów, s.120; J.H e r t e l, Imiennictwo, s.33, za przezwisko.9 substantiola, typowe dla autora zdrobnienie.Podobnie w dal-szym ciągu tego rozdziału: obsoniolum, modicellum liquoris.Następują tuiście scholastyczne paradoksy [ Pobierz całość w formacie PDF ]