[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.A tam, mięóy wzgórzami, spotkaÅ‚ SarÄ™, do której zapaliÅ‚o siÄ™ jegoserce.òiÅ› jakie zmiany!& Już przestaÅ‚ nienawióieć kapÅ‚anów, od czasu gdy za sprawÄ…Herhora dostaÅ‚ korpus i namiestnikostwo.Sara zaÅ› zobojÄ™tniaÅ‚a mu jako kochanka, lecznatomiast coraz żywiej obchoóiÅ‚o go óieciÄ™, którego miaÅ‚a zostać matkÄ…. Co ona tam robi?  myÅ›laÅ‚ książę. Już dawno nie miaÅ‚em od niej wiadomoÅ›ci& A gdy tak patrzyÅ‚ na wschodnie wzgórza i rozpamiÄ™tywaÅ‚ niedawnÄ… przeszÅ‚ość, sto-jÄ…cy na czele jego Å›wity nomarcha Ranuzer byÅ‚ przekonany, że książę spostrzegÅ‚ jakieÅ›nadużycia w fabrykach i medytuje nad sposobem ukarania go. Ciekawym, co on zobaczyÅ‚?  mówiÅ‚ w sobie dostojny nomarcha. Czy to, że po-Å‚owÄ™ cegÅ‚y sprzedano kupcom fenickim, czy że óiesięć tysiÄ™cy sandałów brakuje w skÅ‚a-óie, czy może jaki podÅ‚y nęónik szepnÄ…Å‚ mu co o metalowych butach?& I serce Ranuzera napeÅ‚niÅ‚ wielki niepokój.Nagle książę odwróciÅ‚ siÄ™ do Å›wity i wezwaÅ‚ Tutmozisa, który zawsze miaÅ‚ obowiÄ…zekznajdować siÄ™ w pobliżu jego osoby.Tutmozis przybiegÅ‚, nastÄ™pca odszedÅ‚ z nim jeszcze dalej na stronÄ™. SÅ‚uchaj  rzekÅ‚ wskazujÄ…c na pustyniÄ…. Wióisz ty te góry?& ByliÅ›my tam zeszÅ‚ego roku&  westchnÄ…Å‚ dworak. PrzypomniaÅ‚em sobie SarÄ™& Zaraz spalÄ™ kaóidÅ‚o bogom!  zawoÅ‚aÅ‚ Tutmozis  bom już myÅ›laÅ‚, że od czasugdy jesteÅ› namiestnikiem, wasza dostojność, zapomniaÅ‚eÅ› o swoich wiernych sÅ‚ugach&Książę popatrzyÅ‚ na niego i wzruszyÅ‚ ramionami. Wybierz  mówiÅ‚  spoÅ›ród darów, które mi zÅ‚ożono, wybierz kilka najpiÄ™k-niejszych naczyÅ„, sprzÄ™tów, tkanin, a nade wszystko bransolet i Å‚aÅ„cuchów, i zawiez toSarze& %7Å‚yj wiecznie, Ramzesie  szepnÄ…Å‚ elegant  bo jesteÅ› szlachetnym panem& Powieó jej  ciÄ…gnÄ…Å‚ książę  że mam serce zawsze peÅ‚ne Å‚aski dla niej.Powieó,że chcÄ™, aby pilnowaÅ‚a swego zdrowia i dbaÅ‚a o óiecko, które ma przyjść na Å›wiat.Gdy zaÅ›zbliży siÄ™ czas rozwiÄ…zania, a ja speÅ‚niÄ™ rozkazy ojca mego, powieó Sarze, że przyjeóie domnie i osiąóie w mym domu.Nie mogÄ™ Å›cierpieć, ażeby matka mojego óiecka tÄ™skniÅ‚aw samotnoÅ›ci& Jedz, uczyÅ„, com rzekÅ‚, i wracaj z dobrymi wiadomoÅ›ciami.Tutmozis upadÅ‚ na twarz przed szlachetnym wÅ‚adcÄ… i natychmiast puÅ›ciÅ‚ siÄ™ w dro-gÄ™.Orszak ksiÄ™cia, nie mogÄ…c odgadnąć treÅ›ci rozmowy, zazdroÅ›ciÅ‚ Tutmozisowi Å‚askpaÅ„skich, a dostojny Ranuzer czuÅ‚ rosnÄ…cy niepokój w swej duszy. Obym  mówiÅ‚ stroskany  obym nie potrzebowaÅ‚ podnieść rÄ™ki na samego siebiei w kwiecie wieku osierocić dom& Po cóżem, nieszczÄ™sny, przywÅ‚aszczajÄ…c sobie dobrajego Å›wiÄ…tobliwoÅ›ci faraona, nie pomyÅ›laÅ‚ o goóinie sÄ…du?& Twarz jego zrobiÅ‚a siÄ™ żółta i nogi chwiaÅ‚y siÄ™ pod nim.Ale książę, opanowany falÄ…wspomnieÅ„, nie spostrzegÅ‚ jego trwogi.Teraz w mieÅ›cie Anu nastÄ…piÅ‚ szereg uczt i zabaw.Dostojny Ranuzer wydobyÅ‚ z piwnicnajlepsze wina, z trzech sÄ…siednich nomesów zjechaÅ‚y najpiÄ™kniejsze tancerki, najsÅ‚aw-niejsi muzycy, najosobliwsi sztukmistrze.Książę Ramzes miaÅ‚ czas doskonale zapeÅ‚niony.Z rana musztra wojsk i przyjÄ™cia dygnitarzy, pózniej uczta, widowiska, polowania i znowuuczta.Lecz w chwili gdy nomarcha Haku byÅ‚ pewny, że namiestnik już znuóiÅ‚ siÄ™ kwestiamiadministracyjnymi i ekonomicznymi, książę wezwaÅ‚ go do siebie i spytaÅ‚: Nomes waszej dostojnoÅ›ci należy do najbogatszych w Egipcie?& Tak& chociaż mieliÅ›my kilka lat ciężkich&  odparÅ‚ Ranuzer i znowu serce w nimzamarÅ‚o, a nogi zaczęły drżeć.Faraon 97  To mnie wÅ‚aÅ›nie óiwi  mówiÅ‚ książę  że z roku na rok zmniejszajÄ… siÄ™ dochodyjego Å›wiÄ…tobliwoÅ›ci.Czy nie mógÅ‚byÅ› mi tego objaÅ›nić? Panie  rzekÅ‚ nomarcha, schylajÄ…c gÅ‚owÄ™ do ziemi. WióÄ™, że moi wrogowiew duszy twej zasieli¹v v nieufność; cokolwiek bym wiÄ™c powieóiaÅ‚, nie trafi do przeko-nania twego.Pozwól mi zatem nie zabierać już gÅ‚osu.Niech tu raczej przyjdÄ… pisarzez dokumentami, które bęóiesz mógÅ‚ sam dotknąć rÄ™kÄ… i sprawóić&Książę nieco zóiwiÅ‚ siÄ™ nieoczekiwanym wybuchem, lecz przyjÄ…Å‚ propozycjÄ™.Owszem,uradowaÅ‚ siÄ™ niÄ….SąóiÅ‚ bowiem, że raporty pisarzów¹v w wyjaÅ›niÄ… mu tajemnice zarzÄ…du.Przyszli tedy na drugi óieÅ„  wielki pisarz nomesu Hak tuóież jego pomocnicy,i przynieÅ›li ze sobÄ… kilkanaÅ›cie zwojów papirusu, zapisanych na obie strony.Gdy roz-winiÄ™to je, utworzyÅ‚y wstÄ™gÄ™, szerokÄ… na trzy pięói dużej rÄ™ki, dÅ‚ugÄ… na sześćóiesiÄ…tkroków.Książę pierwszy raz wióiaÅ‚ tak olbrzymi dokument, w którym znajdowaÅ‚ siÄ™opis jednej tylko prowincji i z jednego roku.Wielki pisarz usiadÅ‚ na podÅ‚oóe z podwiniÄ™tymi nogami i zaczÄ…Å‚:  W trzyóiestym trzecim roku panowania jego Å›wiÄ…tobliwoÅ›ci Mer-amen-Ram-zesa Nil opózniÅ‚ siÄ™ z wylewem.ChÅ‚opi, przypisujÄ…c to nieszczęście czarnoksiÄ™stwu cu-óoziemców zamieszkaÅ‚ych w prowincji Hak, zaczÄ™li burzyć domy niewiernych %7Å‚ydów,Hetytów i Fenicjan, przy czym kilka osób zabito.Z rozkazu jego dostojnoÅ›ci nomar-chy winnych stawiono przed sÄ…d, dwuóiestu piÄ™ciu chÅ‚opów, dwóch mularzy i piÄ™ciuszewców skazano do kopalÅ„, a jednego rybaka uduszono&  Co to za dokument?  przerwaÅ‚ książę. To sprawozdanie sÄ…dowe, przeznaczone dla stóp jego Å›wiÄ…tobliwoÅ›ci. Odłóż to i czytaj o dochodach skarbowych.Pomocnicy wielkiego pisarza zwinÄ™li odrzucony dokument, a podali mu inny [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • milosnikstop.keep.pl