[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.84% ludzi kupu-je tylko dlatego, że sprzedawca cieszy się dobrą opinią.Asy biznesuwymagają od swoich pracowników takiego traktowania klientówżeby oczarowani obsługą wszystkim w okolicy polecali właśnie tensklep lub firmę.Kilka lat temu prezes skandynawskich linii lotniczych JamesCarlson napisał książkę Moment prawdy.Ilekroć klient pojawiasię u ciebie lub w twojej firmie, następuje moment prawdy, którydecyduje o tym, czy powróci tam znowu, czy też nie, czy polecifirmę znajomym, czy nie.Ten moment prawdy (a może to być list,telefon, osobiste spotkanie) musi tak korzystnie o tobie świadczyć,żeby w przyszłości klient brał pod uwagę tylko usługi lub towarytwojej firmy i polecał je przyjaciołom.Pamiętaj, że w końcu każdapraca ma na celu świadczenie usług, rozwiązywanie problemówlub zaspokajanie potrzeb.Wszystko, co robisz, pomaga lub przeszkadza w realizacji tego celu, prowadzi do związania klientówz firmą lub do ich utraty.Wszystko ma znaczenie! Zastanów sięteraz, w jaki sposób możesz lepiej sprzedać swoją codzienną pra-cę.Osiągniesz to, wykonując swoje obowiązki nieco lepiej i szyb-ciej niż pozostali pracownicy.Codziennie pomyśl, co możeszdzisiaj zrobić w celu podniesienia poziomu świadczonych usług.Zapytaj samego siebie, w jaki sposób zapewnić maksymalne zado-wolenie wszystkich twoich klientów - zarówno wewnętrznych,jak i zewnętrznych.A teraz zacznij działać!Wykonaj także ćwiczenia ze strony 189.22Satysfakcjonujące związki z bliskimirozdziale tym powinienem mówić o naturze i znaczeniuV V pełnych miłości związków.Wybór partnera, ciepło twojegoogniska domowego i udane życie rodzinne decydują o sukcesie wtakim samym stopniu jak pozostałe czynniki.Benjamin Disraelipowiedział kiedyś, że żaden sukces w życiu publicznym nie skom-pensuje porażki domu.Mężczyzna i kobieta powinni być niczymdwie pasujące do siebie połówki całości.Należą do siebie.Ich po-zostawanie w długotrwałym związku jest prawdziwym miernikiemdojrzałości emocjonalnej.Jednak w każdym związku dochodziniekiedy do tarć.Każdy człowiek ma prawo do własnego zdania natemat wszystkich spraw, inaczej jest nastawiony do życia wskutekodmiennych doświadczeń lub wychowania, żywi rozmaite uczucia.Każdy z nas jest istotą skomplikowaną.To, że dwoje ludzi sięodnajduje i przez długi czas pozostaje razem, jest ogromnymsukcesem.Statystyki mówią, że 90% małżeństw kończy się dopierośmiercią jednego z partnerów.Osobiście uważam, że wszystkiedoniesienia o liczbie rozwodów są tylko manipulacją.Wrzeczywistości mamy o wiele więcej szczęśliwych małżeństw niżrozwodów.Sześć ważnych problemów zakłóca harmonię związku.Im lepiejje zrozumiesz, tym łatwiej ci będzie je z czasem rozwiązać lub wy-6eliminować od razu na starcie.Po pierwsze, rzadko kiedy gotowijesteśmy całkowicie zaangażować się w związek.Usiłujemy zosta-wić sobie furtkę, co uważamy za sprawiedliwe: ja dojdę do połowydrogi, a ty zrobisz drugą połowę.Zaangażuję się, jeśli ty się zaan-gażujesz.Zrobię to, jeżeli ty też to zrobisz.Ja mam swoje konto, a tymasz swoje konto.Ja kupię to, ty kupisz tamto.Ja zapłacą za jedno,ty zapłacisz za drugie itd.Za tym wszystkim kryje się asekuracja.Znakomitym przykładem jest spisywana przed zawarciemmałżeństwa intercyza.Dwoje ludzi jeszcze przed ślubem podpisujeumowę.Związki takie okazują się nietrwałe - prawie 90% kończysię rozwodem.Z góry przecież przyjmuje się założenie, że małżeństwo poniesie klęskę.Od tego momentu każdy z partnerów oczekuje kryzysu, a to rodzi niepewność, poczucie odrzucenia.Zwyklejedna ze stron uważa się za nie dość dobrą dla drugiej.Rozwiąza-nie? Musisz głęboko zaangażować się w utrzymanie związku.Niezostawiaj sobie furtek! Po drugie, usiłujemy za wszelką cenęzmie-nić charakter partnera i wierzymy, że nam się to uda.Wieluludzi wchodzi w wolne związki lub zawiera małżeństwo zpostanowie-niem, że wychowa sobie partnera i dopiero wtedyosiągnie saty-sfakcję.Jednak chęć przerobienia partnera na swojekopyto jest dowodem odrzucenia.Wiesz już, że wszyscy odczuwająstrach przed odrzuceniem.yródła tego lęku sięgają dzieciństwa.Próby wychowania partnera wywołują w nim negatywne emocje iprzekonanie, że nie jest wystarczająco dobry.Tok rozumowania jestnastępujący: chce mnie wychować, bo uważa się za lepszego,Antidotum na tego rodzaju reakcję jest pełna akceptacja drugiejpołowy, wraz z jej zaletami i wadami.Jeżeli nie potrafiszbezgranicznie zaakceptować partnera lub partnerki, zastanów się, cojest nie w porządku.Nie możesz wejść w żaden układ partnerski, atym bardziej małżeństwo, jeżeli nie jesteś przekonany, że dokonałeśwłaściwego wyboru.W tej sprawie nie istnieją kompromisy.Potrzecie, zazdrość - następny problem.Uczucie to najczęściej nie manic wspólnego z drugą osobą.Jest to tylko problem osobyzazdrosnej i wynika z niskiego poczucia własnej wartości.Człowiekzazdrosny w gruncie rzeczy uważa, że nie zasługuje na miłość.Zazdrośnicy z reguły w dzieciństwie nie otrzymali bezwarunkowimiłości i akceptacji.Jako dorośli są już zaprogramowaninegatywnie, nauczeni nikomu nie ufać i żyją w ciągłej obawie, żektoś odmówi im miłości.Jeżeli rodzice nie okazywali ci miłości lubstale cię krytykowali, zazdrość stanie się twoim stałymtowarzyszem; chyba że podejmiesz próby pozbycia się jej.W jaki7dzić sobie z zazdrością? Możesz przekonać samego siebie, że jesteśdobrym, zasługującym na miłość człowiekiem i dowartościowywać siękażdego poranka po przebudzeniu, powtarzając: Lubię się.Lubię się.Bardzo się lubię [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
.84% ludzi kupu-je tylko dlatego, że sprzedawca cieszy się dobrą opinią.Asy biznesuwymagają od swoich pracowników takiego traktowania klientówżeby oczarowani obsługą wszystkim w okolicy polecali właśnie tensklep lub firmę.Kilka lat temu prezes skandynawskich linii lotniczych JamesCarlson napisał książkę Moment prawdy.Ilekroć klient pojawiasię u ciebie lub w twojej firmie, następuje moment prawdy, którydecyduje o tym, czy powróci tam znowu, czy też nie, czy polecifirmę znajomym, czy nie.Ten moment prawdy (a może to być list,telefon, osobiste spotkanie) musi tak korzystnie o tobie świadczyć,żeby w przyszłości klient brał pod uwagę tylko usługi lub towarytwojej firmy i polecał je przyjaciołom.Pamiętaj, że w końcu każdapraca ma na celu świadczenie usług, rozwiązywanie problemówlub zaspokajanie potrzeb.Wszystko, co robisz, pomaga lub przeszkadza w realizacji tego celu, prowadzi do związania klientówz firmą lub do ich utraty.Wszystko ma znaczenie! Zastanów sięteraz, w jaki sposób możesz lepiej sprzedać swoją codzienną pra-cę.Osiągniesz to, wykonując swoje obowiązki nieco lepiej i szyb-ciej niż pozostali pracownicy.Codziennie pomyśl, co możeszdzisiaj zrobić w celu podniesienia poziomu świadczonych usług.Zapytaj samego siebie, w jaki sposób zapewnić maksymalne zado-wolenie wszystkich twoich klientów - zarówno wewnętrznych,jak i zewnętrznych.A teraz zacznij działać!Wykonaj także ćwiczenia ze strony 189.22Satysfakcjonujące związki z bliskimirozdziale tym powinienem mówić o naturze i znaczeniuV V pełnych miłości związków.Wybór partnera, ciepło twojegoogniska domowego i udane życie rodzinne decydują o sukcesie wtakim samym stopniu jak pozostałe czynniki.Benjamin Disraelipowiedział kiedyś, że żaden sukces w życiu publicznym nie skom-pensuje porażki domu.Mężczyzna i kobieta powinni być niczymdwie pasujące do siebie połówki całości.Należą do siebie.Ich po-zostawanie w długotrwałym związku jest prawdziwym miernikiemdojrzałości emocjonalnej.Jednak w każdym związku dochodziniekiedy do tarć.Każdy człowiek ma prawo do własnego zdania natemat wszystkich spraw, inaczej jest nastawiony do życia wskutekodmiennych doświadczeń lub wychowania, żywi rozmaite uczucia.Każdy z nas jest istotą skomplikowaną.To, że dwoje ludzi sięodnajduje i przez długi czas pozostaje razem, jest ogromnymsukcesem.Statystyki mówią, że 90% małżeństw kończy się dopierośmiercią jednego z partnerów.Osobiście uważam, że wszystkiedoniesienia o liczbie rozwodów są tylko manipulacją.Wrzeczywistości mamy o wiele więcej szczęśliwych małżeństw niżrozwodów.Sześć ważnych problemów zakłóca harmonię związku.Im lepiejje zrozumiesz, tym łatwiej ci będzie je z czasem rozwiązać lub wy-6eliminować od razu na starcie.Po pierwsze, rzadko kiedy gotowijesteśmy całkowicie zaangażować się w związek.Usiłujemy zosta-wić sobie furtkę, co uważamy za sprawiedliwe: ja dojdę do połowydrogi, a ty zrobisz drugą połowę.Zaangażuję się, jeśli ty się zaan-gażujesz.Zrobię to, jeżeli ty też to zrobisz.Ja mam swoje konto, a tymasz swoje konto.Ja kupię to, ty kupisz tamto.Ja zapłacą za jedno,ty zapłacisz za drugie itd.Za tym wszystkim kryje się asekuracja.Znakomitym przykładem jest spisywana przed zawarciemmałżeństwa intercyza.Dwoje ludzi jeszcze przed ślubem podpisujeumowę.Związki takie okazują się nietrwałe - prawie 90% kończysię rozwodem.Z góry przecież przyjmuje się założenie, że małżeństwo poniesie klęskę.Od tego momentu każdy z partnerów oczekuje kryzysu, a to rodzi niepewność, poczucie odrzucenia.Zwyklejedna ze stron uważa się za nie dość dobrą dla drugiej.Rozwiąza-nie? Musisz głęboko zaangażować się w utrzymanie związku.Niezostawiaj sobie furtek! Po drugie, usiłujemy za wszelką cenęzmie-nić charakter partnera i wierzymy, że nam się to uda.Wieluludzi wchodzi w wolne związki lub zawiera małżeństwo zpostanowie-niem, że wychowa sobie partnera i dopiero wtedyosiągnie saty-sfakcję.Jednak chęć przerobienia partnera na swojekopyto jest dowodem odrzucenia.Wiesz już, że wszyscy odczuwająstrach przed odrzuceniem.yródła tego lęku sięgają dzieciństwa.Próby wychowania partnera wywołują w nim negatywne emocje iprzekonanie, że nie jest wystarczająco dobry.Tok rozumowania jestnastępujący: chce mnie wychować, bo uważa się za lepszego,Antidotum na tego rodzaju reakcję jest pełna akceptacja drugiejpołowy, wraz z jej zaletami i wadami.Jeżeli nie potrafiszbezgranicznie zaakceptować partnera lub partnerki, zastanów się, cojest nie w porządku.Nie możesz wejść w żaden układ partnerski, atym bardziej małżeństwo, jeżeli nie jesteś przekonany, że dokonałeśwłaściwego wyboru.W tej sprawie nie istnieją kompromisy.Potrzecie, zazdrość - następny problem.Uczucie to najczęściej nie manic wspólnego z drugą osobą.Jest to tylko problem osobyzazdrosnej i wynika z niskiego poczucia własnej wartości.Człowiekzazdrosny w gruncie rzeczy uważa, że nie zasługuje na miłość.Zazdrośnicy z reguły w dzieciństwie nie otrzymali bezwarunkowimiłości i akceptacji.Jako dorośli są już zaprogramowaninegatywnie, nauczeni nikomu nie ufać i żyją w ciągłej obawie, żektoś odmówi im miłości.Jeżeli rodzice nie okazywali ci miłości lubstale cię krytykowali, zazdrość stanie się twoim stałymtowarzyszem; chyba że podejmiesz próby pozbycia się jej.W jaki7dzić sobie z zazdrością? Możesz przekonać samego siebie, że jesteśdobrym, zasługującym na miłość człowiekiem i dowartościowywać siękażdego poranka po przebudzeniu, powtarzając: Lubię się.Lubię się.Bardzo się lubię [ Pobierz całość w formacie PDF ]