[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ale mu­szÄ™ pani powiedzieć, że wolÄ™ niektórych mÅ‚odszychmężczyzn na dworze.SÄ…dzÄ™, że sÄ… o wiele bardziej in­teresujÄ…cy.- Czyżby? - spytaÅ‚a Giovanna.- Tak - ciÄ…gnęła Arabella.CzuÅ‚a lekki dreszczykpodniecenia.- Jest jeden dżentelmen, który mnieprzeraża, a jednoczeÅ›nie sprawia, że czujÄ™ siÄ™ jak.kobieta.Giovanna uÅ›miechnęła siÄ™.- PociÄ…gajÄ… ciÄ™ niebezpieczni mÅ‚odzi mężczyzni,signorina!- Och tak - odparÅ‚a beztrosko Arabella.- A hra­bia wydaje mi siÄ™ szczególnie uwodzicielski.- Hrabia? - powtórzyÅ‚a ostrożnie Giovanna.- Hrabia de la Valle, madam.On jest Francuzemi jest taki, taki.szarmancki i mÄ™ski.- No, hrabino,pomyÅ›laÅ‚a Arabella, popijajÄ…c owocowe wino.Co te­raz o mnie myÅ›lisz?GiovannÄ™ ogarnÄ…Å‚ taki gniew, że maÅ‚a krewetkaspadÅ‚a jej z widelca prosto na biaÅ‚y obrus.Ta gÅ‚upiagÄ…ska mnie podpuszcza, pomyÅ›laÅ‚a.Szybko jednakodzyskaÅ‚a równowagÄ™.- Tak - powiedziaÅ‚a Giovanna z uÅ›miechem.-Mnie również hrabia bardzo siÄ™ podoba.Jest szcze­gólnie szarmancki w sypialni.Arabella nie mogÅ‚a opanować zdziwienia.JesteÅ› takim dzieciakiem, moja droga, pomyÅ›laÅ‚aGiovanna, duszÄ…c w sobie Å›miech.179 - MogÄ™ sobie tylko wyobrazić - wydusiÅ‚a z siebiepo dÅ‚uższej chwili Arabella.Giovanna nachyliÅ‚a siÄ™ nieco.- Ale nie taki uwodzicielski, jak inni mężczyzni,których znam.Jeszcze wina, drogie dziecko?Arabella z wdziÄ™cznoÅ›ciÄ… przyjęła kolejny kieli­szek, ponieważ uÅ›wiadomiÅ‚a sobie, że straciÅ‚a pano­wanie nad sytuacjÄ….Giovanna usiadÅ‚a wygodnie na krzeÅ›le i zapatrzy­Å‚a siÄ™ w swój kieliszek.- PamiÄ™tam jednego mężczyznÄ™, który sprawiaÅ‚,że omdlewaÅ‚am z pożądania.ByÅ‚am wtedy znaczniemÅ‚odsza, oczywiÅ›cie on także.- Czy byÅ‚ to pani mąż, hrabino? - spytaÅ‚a roz­paczliwie Arabella.- Nie.Mój mąż już wtedy nie żyÅ‚, dziÄ™ki Bogu.- Och.- Ten mężczyzna byÅ‚ bogatym, potężnym, angiel­skim szlachcicem.- A pani syn, hrabino? Nic mi pani o nim nie po­wiedziaÅ‚a, poza tym, że ma dwadzieÅ›cia cztery lata.Giovanna powoli okrÄ™ciÅ‚a na palcu pierÅ›cionekz rubinem.- Mój syn, lady Arabello? Ma na imiÄ™ Kamal.Arabella nie mogÅ‚a oderwać oczu od poÅ‚yskujÄ…ce­go pierÅ›cionka.- Kamal? - powtórzyÅ‚a.- Niespotykane imiÄ™, nie­prawdaż, madam?- Jego wÅ‚oskie imiÄ™ brzmi Alessandro, jak już cichyba wspominaÅ‚am.Ale poznasz go, moja droga.Z pewnoÅ›ciÄ… wkrótce go poznasz.Arabella przestaÅ‚a wpatrywać siÄ™ w pierÅ›cionek.- Alexander - powiedziaÅ‚a.- Tak brzmi jego imiÄ™po angielsku.A jak go poznam, madami Czy przybÄ™­dzie do Neapolu?180 Jej jÄ™zyk staÅ‚ siÄ™ dziwnie sztywny, a widelec wydaÅ‚siÄ™ jej nagle bardzo ciężki.UsÅ‚yszaÅ‚a jakby z oddali glos hrabiny:- Nie, panienko, nie przybÄ™dzie do Neapolu.Typojedziesz do niego.- To niemożliwe.Nie czujÄ™ siÄ™.dobrze - powie­dziaÅ‚a.- Czy chciaÅ‚abyÅ› usÅ‚yszeć wiÄ™cej o Angliku, którybyÅ‚ moim kochankiem, dziecko? - Giovanna wstaÅ‚az krzesÅ‚a i pochyliÅ‚a siÄ™ w stronÄ™ Arabelli.- PragnÄ™­Å‚am go, signorina, ale odepchnÄ…Å‚ mnie i wybraÅ‚ innÄ….Arabella spojrzaÅ‚a na twarz hrabiny.Potem jejwzrok padÅ‚ na kieliszek wina, który nadal trzymaÅ‚a.- Wino.- powiedziaÅ‚a.- Tak, moja droga, wino.PrzyszÅ‚aÅ› tutaj, żeby na­kÅ‚onić mnie do zdradzenia, kim jestem.Widzisz, uda­Å‚o ci siÄ™.Hrabina delikatnie odsunęła talerz Arabelli.- Wino - wyszeptaÅ‚a Arabella, nie mogÄ…c zrozu­mieć sensu słów hrabiny.Twarz hrabiny stawaÅ‚a siÄ™ roz­mazana.- Niech mi ktoÅ› pomoże! - krzyknęła cicho.I osunęła siÄ™ na podÅ‚ogÄ™.- Zpij, panienko.MiÅ‚ych snów.Gdy siÄ™ obudzisz,bÄ™dziesz zadowolona - powiedziaÅ‚a Giovanna.Gervaise, hrabia de la Valle, opadÅ‚ na kobietÄ™ z gÅ‚o­wÄ… na poduszce obok jej gÅ‚owy.Do diabÅ‚a z niÄ…, pomy­Å›laÅ‚, usiÅ‚ujÄ…c uspokoić oddech.MogÅ‚a przynajmniej uda­wać rozkosz, zamiast leżeć pod nim jak posÄ…g.UniósÅ‚ siÄ™na Å‚okciu, czujÄ…c, jak sapnęła pod jego ciężarem.- Zawsze tak siÄ™ spieszysz, mój drogi.- ZakpiÅ‚az niego Giovanna.- Dżentelmen nigdy nie zaspokajaswoich potrzeb pierwszy.181 Przed oczami pojawiÅ‚a mu siÄ™ piÄ™kna, blada twarzRayny Lyndhurst.WyobraziÅ‚ sobie jej ciaÅ‚o, tak jak jewidziaÅ‚ tej nocy, gdy Pietro jÄ… zgwaÅ‚ciÅ‚ [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • milosnikstop.keep.pl
  • menu4/18.php") ?>