[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Na onÄ™ trwogÄ™ wypadli nasi z gospód najpierw mojetowarzystwo rzuciÅ‚o siÄ™ na kwaterÄ™ StrusiowÄ… i tam już zdrabinami ich z muru spychali.Utrata i odzyskanie BiaÅ‚ych murów.303 Kiedy ich tu sparto, a już też dnieć poczęło, obrócili siÄ™ caÅ‚Ä…potÄ™gÄ… na kwaterÄ™ Bobowskiego, który trzymaÅ‚ basztÄ™ narożnÄ…w Kitajgrodzie nad rzekÄ… MoskwÄ… i przylegÅ‚Ä… tejże w BiaÅ‚ymmurze.Ta baszta w BiaÅ‚ym murze pisze Maskiewicz że nawielkiej byÅ‚aby nam przeszkodzie, gdyby byÅ‚a u nieprzyjaciela,osadziliÅ›my jÄ… byli dobrze.CaÅ‚a rota Bobowskiego, koni ýÿýÿýÿw niej byÅ‚o.Ta baszta i im też wielkÄ… szkodÄ™ czyniÅ‚a i byÅ‚a imprawie, jak sól w oku.PoczÄ™li wiÄ™c do niej szturmować i zarazwziÄ™li, znienacka trafiwszy na ubezpieczonych.A jako prÄ™dkowziÄ™li, tak prÄ™dziusieÅ„ko, przysposobiwszy sobie prochów ikul, dziaÅ‚a, które na siÄ™ mieli obrócone, na nas narychtowali.Przypadnie Pan Gosiewski, a widzÄ…c, że stracenie tej basztybyÅ‚oby z wielkiem niebezpieczeÅ„stwem naszych, przeÅ‚oży to-warzystwu i rotÄ™ MÅ‚ockiego tam obróci.Z Kitajgrodu można byÅ‚o do baszty tej dostać siÄ™ poblankowaniu.Chociaż przejÅ›cie to byÅ‚o tak wÄ…skie, że ledwiedwaj pospoÅ‚u iść mogli, po murze, resolute i jeno z szablamiskoczyli do niej Polacy, wysiekli ich i basztÄ™ opanowali. Straciwszy tÄ™ basztÄ™, tÅ‚umem wielkim obrócili siÄ™ Moskwana drugÄ… stronÄ™, ku Krymgrodowi.Niespodziewanie przyszÅ‚onam do nich goÅ‚o wychodzić, jakoÅ›my na murze byli.Wypa-dajÄ… chorÄ…gwie, a pod każdÄ… ledwo dwudziestu, a najwiÄ™cejtrzydzieÅ›ci czÅ‚owieka.Dopiero po zbroje sÅ‚ać musieliÅ›my i tamsiÄ™ w nie ubierać, ale i to nic nie pomogÅ‚o; musieliÅ›my uchodzićdo zamku, przed mnóstwem nieprzyjaciela.Skorzystali z tegopowstaÅ„cy i z Å‚atwoÅ›ciÄ… zdobyli wszystkie bramy i baszty wBiaÅ‚ym murze.NajdÅ‚użej broniÅ‚a siÄ™ baszta o piÄ™ciu wieżach, jakoby nazakrzywieniu zamku, albo na rogu w BiaÅ‚ym murze nad rzekÄ…MoskwÄ….ByÅ‚o W niej ýÿýÿýÿ piechoty polskiej Grajewskiego.Ci zawarÅ‚szy siÄ™, obroniliby siÄ™ nieprzyjacielowi, gdyby ich byÅ‚dobosz nie zdradziÅ‚.Ten przedawszy siÄ™, powiedziaÅ‚, że w basz-cie tej na dole peÅ‚no byÅ‚o kul ognistych i rozmaitych przyprawdo zapalania a miaÅ‚a ona na ksztaÅ‚t bramy dziurÄ™ do tegotam miejsca i niezawarta byÅ‚a, bo i wrót nie byÅ‚o.Tamże oni,zapaliwszy parÄ™ strzaÅ‚ przyprawnych, wystrzelili je miÄ™dzy te304 Utrata i odzyskanie BiaÅ‚ych murów.kule, tak, że siÄ™ tam wszystko zaraz zajęło.Pożar ten szerzyÅ‚siÄ™ tem szybciej, że wszystkie piÄ™tra byÅ‚y niesklepione, leczdrewniane i dla tego też choćby chcieli wypaść , nawet dodrzwi dostać siÄ™ nie mogli. Musieli wiÄ™c po powrozie, oknemspuszczać siÄ™ za mur, nad rzekÄ™.Atoli i w ten sposób, opróczjednego porucznika Krajewskiego, żaden z nich nie zdoÅ‚aÅ‚ siÄ™ocalić.Jedni bowiem, nie mogÄ…c siÄ™ do okien domieÅ›cić, po-gorzeli , inni zaÅ›, skoro tylko ziemi dopadli, wnet ich na sza-blach Moskwa rozniosÅ‚a. PatrzaliÅ›my na to wszystko z zamku.Serce od żalu bolaÅ‚o,ale radzić nie mogliÅ›my, bo siÅ‚y nie byÅ‚o.I tak wszystek BiaÅ‚ymur nam odjÄ™li.Z zwyciÄ™stwa tego wybornie umieli skorzystać przywódcypowstania; bezzwÅ‚ocznie mocno ufortyfikowali każdÄ… bramÄ™ ibasztÄ™ w BiaÅ‚ym murze i dobrze je ludzmi osadzili.NazajutrzzaÅ› podstÄ…pili pod Dziewiczy monaster i po krótkiej walce,wskutek zdrady bÄ™dÄ…cej tamże piechoty niemieckiej, równieżgo opanowali.Nadto od strony poÅ‚udniowo-zachodniej, nadrzekÄ… MoskwÄ… postawili dwa gródki i wzdÅ‚uż Kremlu i Kitaj-grodu gÅ‚Ä™boki wykopali przykop.Od tej chwili zaÅ‚oga polskazupeÅ‚nie już byÅ‚a osaczona v ).PoÅ‚ożenie jej byÅ‚oby jeszcze trudniejsze, gdyby wÅ‚aÅ›niewówczas nie przyszÅ‚o do zaburzeÅ„ w obozie nieprzyjacielskim.Od kwietnia t.r.na czele armii powstaÅ„ców stali trzej wo-jewodowie, a mianowicie: kniaz Dymitr Trubecki, Prokopi La-punow i Iwan Zarudzki.ZarzÄ…dzali oni także tÄ… częściÄ… paÅ„stwamoskiewskiego, która im siÄ™ poddaÅ‚a.Jako potomek niegdyÅ›udzielnej rodziny książęcej, pierwsze miejsce pomiÄ™dzy nimizajmowaÅ‚ Trubecki, atoli wÅ‚aÅ›ciwym kierownikiem ruchu i nie-mal duszÄ… jego byÅ‚ Lapunow.ByÅ‚ to czÅ‚owiek niepospolitychzdolnoÅ›ci, ale zarazem dumny i bezwzglÄ™dny, czem wielu sobiezniechÄ™caÅ‚ [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
. Na onÄ™ trwogÄ™ wypadli nasi z gospód najpierw mojetowarzystwo rzuciÅ‚o siÄ™ na kwaterÄ™ StrusiowÄ… i tam już zdrabinami ich z muru spychali.Utrata i odzyskanie BiaÅ‚ych murów.303 Kiedy ich tu sparto, a już też dnieć poczęło, obrócili siÄ™ caÅ‚Ä…potÄ™gÄ… na kwaterÄ™ Bobowskiego, który trzymaÅ‚ basztÄ™ narożnÄ…w Kitajgrodzie nad rzekÄ… MoskwÄ… i przylegÅ‚Ä… tejże w BiaÅ‚ymmurze.Ta baszta w BiaÅ‚ym murze pisze Maskiewicz że nawielkiej byÅ‚aby nam przeszkodzie, gdyby byÅ‚a u nieprzyjaciela,osadziliÅ›my jÄ… byli dobrze.CaÅ‚a rota Bobowskiego, koni ýÿýÿýÿw niej byÅ‚o.Ta baszta i im też wielkÄ… szkodÄ™ czyniÅ‚a i byÅ‚a imprawie, jak sól w oku.PoczÄ™li wiÄ™c do niej szturmować i zarazwziÄ™li, znienacka trafiwszy na ubezpieczonych.A jako prÄ™dkowziÄ™li, tak prÄ™dziusieÅ„ko, przysposobiwszy sobie prochów ikul, dziaÅ‚a, które na siÄ™ mieli obrócone, na nas narychtowali.Przypadnie Pan Gosiewski, a widzÄ…c, że stracenie tej basztybyÅ‚oby z wielkiem niebezpieczeÅ„stwem naszych, przeÅ‚oży to-warzystwu i rotÄ™ MÅ‚ockiego tam obróci.Z Kitajgrodu można byÅ‚o do baszty tej dostać siÄ™ poblankowaniu.Chociaż przejÅ›cie to byÅ‚o tak wÄ…skie, że ledwiedwaj pospoÅ‚u iść mogli, po murze, resolute i jeno z szablamiskoczyli do niej Polacy, wysiekli ich i basztÄ™ opanowali. Straciwszy tÄ™ basztÄ™, tÅ‚umem wielkim obrócili siÄ™ Moskwana drugÄ… stronÄ™, ku Krymgrodowi.Niespodziewanie przyszÅ‚onam do nich goÅ‚o wychodzić, jakoÅ›my na murze byli.Wypa-dajÄ… chorÄ…gwie, a pod każdÄ… ledwo dwudziestu, a najwiÄ™cejtrzydzieÅ›ci czÅ‚owieka.Dopiero po zbroje sÅ‚ać musieliÅ›my i tamsiÄ™ w nie ubierać, ale i to nic nie pomogÅ‚o; musieliÅ›my uchodzićdo zamku, przed mnóstwem nieprzyjaciela.Skorzystali z tegopowstaÅ„cy i z Å‚atwoÅ›ciÄ… zdobyli wszystkie bramy i baszty wBiaÅ‚ym murze.NajdÅ‚użej broniÅ‚a siÄ™ baszta o piÄ™ciu wieżach, jakoby nazakrzywieniu zamku, albo na rogu w BiaÅ‚ym murze nad rzekÄ…MoskwÄ….ByÅ‚o W niej ýÿýÿýÿ piechoty polskiej Grajewskiego.Ci zawarÅ‚szy siÄ™, obroniliby siÄ™ nieprzyjacielowi, gdyby ich byÅ‚dobosz nie zdradziÅ‚.Ten przedawszy siÄ™, powiedziaÅ‚, że w basz-cie tej na dole peÅ‚no byÅ‚o kul ognistych i rozmaitych przyprawdo zapalania a miaÅ‚a ona na ksztaÅ‚t bramy dziurÄ™ do tegotam miejsca i niezawarta byÅ‚a, bo i wrót nie byÅ‚o.Tamże oni,zapaliwszy parÄ™ strzaÅ‚ przyprawnych, wystrzelili je miÄ™dzy te304 Utrata i odzyskanie BiaÅ‚ych murów.kule, tak, że siÄ™ tam wszystko zaraz zajęło.Pożar ten szerzyÅ‚siÄ™ tem szybciej, że wszystkie piÄ™tra byÅ‚y niesklepione, leczdrewniane i dla tego też choćby chcieli wypaść , nawet dodrzwi dostać siÄ™ nie mogli. Musieli wiÄ™c po powrozie, oknemspuszczać siÄ™ za mur, nad rzekÄ™.Atoli i w ten sposób, opróczjednego porucznika Krajewskiego, żaden z nich nie zdoÅ‚aÅ‚ siÄ™ocalić.Jedni bowiem, nie mogÄ…c siÄ™ do okien domieÅ›cić, po-gorzeli , inni zaÅ›, skoro tylko ziemi dopadli, wnet ich na sza-blach Moskwa rozniosÅ‚a. PatrzaliÅ›my na to wszystko z zamku.Serce od żalu bolaÅ‚o,ale radzić nie mogliÅ›my, bo siÅ‚y nie byÅ‚o.I tak wszystek BiaÅ‚ymur nam odjÄ™li.Z zwyciÄ™stwa tego wybornie umieli skorzystać przywódcypowstania; bezzwÅ‚ocznie mocno ufortyfikowali każdÄ… bramÄ™ ibasztÄ™ w BiaÅ‚ym murze i dobrze je ludzmi osadzili.NazajutrzzaÅ› podstÄ…pili pod Dziewiczy monaster i po krótkiej walce,wskutek zdrady bÄ™dÄ…cej tamże piechoty niemieckiej, równieżgo opanowali.Nadto od strony poÅ‚udniowo-zachodniej, nadrzekÄ… MoskwÄ… postawili dwa gródki i wzdÅ‚uż Kremlu i Kitaj-grodu gÅ‚Ä™boki wykopali przykop.Od tej chwili zaÅ‚oga polskazupeÅ‚nie już byÅ‚a osaczona v ).PoÅ‚ożenie jej byÅ‚oby jeszcze trudniejsze, gdyby wÅ‚aÅ›niewówczas nie przyszÅ‚o do zaburzeÅ„ w obozie nieprzyjacielskim.Od kwietnia t.r.na czele armii powstaÅ„ców stali trzej wo-jewodowie, a mianowicie: kniaz Dymitr Trubecki, Prokopi La-punow i Iwan Zarudzki.ZarzÄ…dzali oni także tÄ… częściÄ… paÅ„stwamoskiewskiego, która im siÄ™ poddaÅ‚a.Jako potomek niegdyÅ›udzielnej rodziny książęcej, pierwsze miejsce pomiÄ™dzy nimizajmowaÅ‚ Trubecki, atoli wÅ‚aÅ›ciwym kierownikiem ruchu i nie-mal duszÄ… jego byÅ‚ Lapunow.ByÅ‚ to czÅ‚owiek niepospolitychzdolnoÅ›ci, ale zarazem dumny i bezwzglÄ™dny, czem wielu sobiezniechÄ™caÅ‚ [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]