[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zero umówiÅ‚ siÄ™ z asystentkÄ… prezesa Eon Ideasw kawiarni na Nowym Zwiecie.W Å›rodku byÅ‚o wÅ‚aÅ›ciwie pusto, mieli dla siebie caÅ‚Ä… salÄ™ na tyÅ‚achbudynku. Nigdzie pan nie wyjeżdża na Å›wiÄ™ta? zagaiÅ‚a.Zero już siÄ™ przyzwyczaiÅ‚ do zdziwienia rozmówców, że ZwiÄ™to ZmarÅ‚ych spÄ™dza w Warszawie.Rodowity warszawiak stanowiÅ‚ rzadkość, traktowano go jak okaz muzealny albo biaÅ‚ego kruka.Monikana podobne pytanie odpowiedziaÅ‚a, że byÅ‚a na grobach w niedzielÄ™ rano i wróciÅ‚a po poÅ‚udniu.Wymienili uÅ›miechy.Tym razem ubraÅ‚a siÄ™ mniej formalnie, spięła wÅ‚osy w koÅ„ski ogon.Pojedynczekosmyki niesfornie wymykaÅ‚y siÄ™ z gumki i muskaÅ‚y twarz.Kiedy je odgarniaÅ‚a, zauważyÅ‚, że miaÅ‚a Å‚adnedrobne dÅ‚onie.KsztaÅ‚tne palce wyrastaÅ‚y z nich niczym mÅ‚ode gaÅ‚Ä…zki z pnia drzewa.ZwróciÅ‚ uwagÄ™na srebrny pierÅ›cionek w ksztaÅ‚cie rozety z czerwonym kamieniem w Å›rodku.WziÄ…Å‚ siÄ™ w garść.SkupiÅ‚na sÅ‚owach kobiety. PrzypomniaÅ‚am sobie, że Jens mówiÅ‚ coÅ› o dÅ‚ugich rozmowach& Z kim? W jakim kontekÅ›cie? PoznaÅ‚ jakiegoÅ› %7Å‚yda, który twierdziÅ‚, że ich ojcowie siÄ™ znali. Wimana? Nie wymieniÅ‚ nazwiska, dlatego dopiero teraz skojarzyÅ‚am.Po wizycie na Próżnej Schmidt jakoÅ› takoklapÅ‚.Ale kiedy spotkaÅ‚ tego czÅ‚owieka, wróciÅ‚a mu energia. Kiedy to byÅ‚o? JakoÅ› po premierze Gracji i stylu. Czyli? WrzesieÅ„ dwa lata temu.Witczak podziÄ™kowaÅ‚ za spotkanie.Jens Schmidt w Wilku Stepowym zastanawiaÅ‚ siÄ™ nad zamówieniem.Poprzedniego dnia postanowiÅ‚uczcić swojÄ… Å›mierć Å›wiÄ…tecznym specjaÅ‚em.MarzyÅ‚y mu siÄ™ Speck, Bierwurst albo Weisswurst, aleo każdym z tych przysmaków z rodzinnych stron mógÅ‚ tylko pomarzyć.Nie chciaÅ‚ komplikowaćpersonelowi pracy zamówieniem z menu obiadowego w porze Å›niadania.WyobrażaÅ‚ sobie, że strzaÅ‚i ciaÅ‚o odnalezione na podÅ‚odze pokoju numer dwadzieÅ›cia sześć bÄ™dÄ… dla nich i tak wystarczajÄ…cymutrudnieniem.Z trudem wstaÅ‚ z łóżka i podszedÅ‚ do okna.Od jakiegoÅ› czasu irytowaÅ‚y go dzwiÄ™ki dochodzÄ…cez sÄ…siedniego pokoju.SpaÅ‚ już w tak wielu hotelach, że odgÅ‚osy grajÄ…cego na caÅ‚y regulator telewizora,skrzypiÄ…ce w coraz szybszym rytmie sprężyny w materacu czy jÄ™ki nie robiÅ‚y na nim wrażenia.Ale to, codochodziÅ‚o zza cienkiej Å›ciany, paradoksalnie napawaÅ‚o go lÄ™kiem.Duchy, pomyÅ›laÅ‚.Albo zwierzÄ™ta.Psy.PrzypomniaÅ‚ sobie o wronach, które ucztowaÅ‚y w mieszkaniu na Koszykowej.OtrzÄ…snÄ…Å‚ siÄ™ze stuporu, w jakim przez dobrÄ… chwilÄ™ trwaÅ‚, oparty o mur zdobny wypukÅ‚Ä… kremowoÅ‚ososiowÄ… tapetÄ…w kwiaty.PomyÅ›laÅ‚, że nadszedÅ‚ czas, aby zakoÅ„czyć nieudanÄ… farsÄ™ zwanÄ… życiem Jensa Schmidta.GardziÅ‚ sobÄ… tak bardzo, że z czystego tchórzostwa z dnia na dzieÅ„ odkÅ‚adaÅ‚ podjÄ™cie ostatecznej decyzji.Przed oczami miaÅ‚ caÅ‚e swoje nieudane życie: dzieciÅ„stwo we Fryburgu na pograniczu Szwajcarii,Francji i Niemiec w domu wykÅ‚adowcy WydziaÅ‚u Sztuk PiÄ™knych Uniwersytetu Alberta i Ludwika;pierwsze wizyty, a potem praktyka filmowa w studiu Babelsberg pod Berlinem; nieudane małżeÅ„stwo;zaÅ‚ożenie firmy Eon Ideas i przeprowadzka do Polski.MigaÅ‚y mu także w gÅ‚owie zupeÅ‚nie inne sceny:upodlenia, szoku i potwornego bestialstwa.Wciąż nie mógÅ‚ uwierzyć, że niektórzy ludzie sÄ… zdolni dopotwornoÅ›ci, które widziaÅ‚ teraz oczami wyobrazni.Wcale tego nie chciaÅ‚, ale obrazy same pojawiaÅ‚ysiÄ™ w jego mózgu.ZamierzaÅ‚ spÄ™dzić w tym hotelu tylko jednÄ… noc.ZostaÅ‚ na kilka kolejnych.ZamarzyÅ‚y mu siÄ™ alkoholi seks z kobietÄ….Jens stwierdziÅ‚ jednak, że nie miaÅ‚ już siÅ‚, aby podróżować dalej.Berlin byÅ‚ tylkoiluzorycznym celem, równie dobrze mógÅ‚ skoÅ„czyć ze sobÄ… w tym nÄ™dznym hotelu przy trasie E30.NiedrÄ™czyÅ‚a go obsesja, aby umrzeć na ojczystej ziemi.Z walizki wyjÄ…Å‚ pistolet dziadka, walthera P38 wyprodukowanego w 1942 roku w zakÅ‚adach Mauseraw Oberndorfie.Wolfgang Jürgen Schmidt, ten sam, który wedÅ‚ug kÅ‚amliwych legend rodzinnych miaÅ‚ takÄ…piÄ™knÄ… kartÄ™ w Warszawie, przewÄ™drowaÅ‚ z nim caÅ‚y szlak bojowy, a po wojnie zdoÅ‚aÅ‚ przekazać broÅ„swojemu synowi.Ojciec Jensa byÅ‚, co tu dużo mówić, piÄ™knoduchem, profesorem grafiki.OpowiadaÅ‚ o przeszÅ‚oÅ›ciWolfganga Schmidta w SD [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
.Zero umówiÅ‚ siÄ™ z asystentkÄ… prezesa Eon Ideasw kawiarni na Nowym Zwiecie.W Å›rodku byÅ‚o wÅ‚aÅ›ciwie pusto, mieli dla siebie caÅ‚Ä… salÄ™ na tyÅ‚achbudynku. Nigdzie pan nie wyjeżdża na Å›wiÄ™ta? zagaiÅ‚a.Zero już siÄ™ przyzwyczaiÅ‚ do zdziwienia rozmówców, że ZwiÄ™to ZmarÅ‚ych spÄ™dza w Warszawie.Rodowity warszawiak stanowiÅ‚ rzadkość, traktowano go jak okaz muzealny albo biaÅ‚ego kruka.Monikana podobne pytanie odpowiedziaÅ‚a, że byÅ‚a na grobach w niedzielÄ™ rano i wróciÅ‚a po poÅ‚udniu.Wymienili uÅ›miechy.Tym razem ubraÅ‚a siÄ™ mniej formalnie, spięła wÅ‚osy w koÅ„ski ogon.Pojedynczekosmyki niesfornie wymykaÅ‚y siÄ™ z gumki i muskaÅ‚y twarz.Kiedy je odgarniaÅ‚a, zauważyÅ‚, że miaÅ‚a Å‚adnedrobne dÅ‚onie.KsztaÅ‚tne palce wyrastaÅ‚y z nich niczym mÅ‚ode gaÅ‚Ä…zki z pnia drzewa.ZwróciÅ‚ uwagÄ™na srebrny pierÅ›cionek w ksztaÅ‚cie rozety z czerwonym kamieniem w Å›rodku.WziÄ…Å‚ siÄ™ w garść.SkupiÅ‚na sÅ‚owach kobiety. PrzypomniaÅ‚am sobie, że Jens mówiÅ‚ coÅ› o dÅ‚ugich rozmowach& Z kim? W jakim kontekÅ›cie? PoznaÅ‚ jakiegoÅ› %7Å‚yda, który twierdziÅ‚, że ich ojcowie siÄ™ znali. Wimana? Nie wymieniÅ‚ nazwiska, dlatego dopiero teraz skojarzyÅ‚am.Po wizycie na Próżnej Schmidt jakoÅ› takoklapÅ‚.Ale kiedy spotkaÅ‚ tego czÅ‚owieka, wróciÅ‚a mu energia. Kiedy to byÅ‚o? JakoÅ› po premierze Gracji i stylu. Czyli? WrzesieÅ„ dwa lata temu.Witczak podziÄ™kowaÅ‚ za spotkanie.Jens Schmidt w Wilku Stepowym zastanawiaÅ‚ siÄ™ nad zamówieniem.Poprzedniego dnia postanowiÅ‚uczcić swojÄ… Å›mierć Å›wiÄ…tecznym specjaÅ‚em.MarzyÅ‚y mu siÄ™ Speck, Bierwurst albo Weisswurst, aleo każdym z tych przysmaków z rodzinnych stron mógÅ‚ tylko pomarzyć.Nie chciaÅ‚ komplikowaćpersonelowi pracy zamówieniem z menu obiadowego w porze Å›niadania.WyobrażaÅ‚ sobie, że strzaÅ‚i ciaÅ‚o odnalezione na podÅ‚odze pokoju numer dwadzieÅ›cia sześć bÄ™dÄ… dla nich i tak wystarczajÄ…cymutrudnieniem.Z trudem wstaÅ‚ z łóżka i podszedÅ‚ do okna.Od jakiegoÅ› czasu irytowaÅ‚y go dzwiÄ™ki dochodzÄ…cez sÄ…siedniego pokoju.SpaÅ‚ już w tak wielu hotelach, że odgÅ‚osy grajÄ…cego na caÅ‚y regulator telewizora,skrzypiÄ…ce w coraz szybszym rytmie sprężyny w materacu czy jÄ™ki nie robiÅ‚y na nim wrażenia.Ale to, codochodziÅ‚o zza cienkiej Å›ciany, paradoksalnie napawaÅ‚o go lÄ™kiem.Duchy, pomyÅ›laÅ‚.Albo zwierzÄ™ta.Psy.PrzypomniaÅ‚ sobie o wronach, które ucztowaÅ‚y w mieszkaniu na Koszykowej.OtrzÄ…snÄ…Å‚ siÄ™ze stuporu, w jakim przez dobrÄ… chwilÄ™ trwaÅ‚, oparty o mur zdobny wypukÅ‚Ä… kremowoÅ‚ososiowÄ… tapetÄ…w kwiaty.PomyÅ›laÅ‚, że nadszedÅ‚ czas, aby zakoÅ„czyć nieudanÄ… farsÄ™ zwanÄ… życiem Jensa Schmidta.GardziÅ‚ sobÄ… tak bardzo, że z czystego tchórzostwa z dnia na dzieÅ„ odkÅ‚adaÅ‚ podjÄ™cie ostatecznej decyzji.Przed oczami miaÅ‚ caÅ‚e swoje nieudane życie: dzieciÅ„stwo we Fryburgu na pograniczu Szwajcarii,Francji i Niemiec w domu wykÅ‚adowcy WydziaÅ‚u Sztuk PiÄ™knych Uniwersytetu Alberta i Ludwika;pierwsze wizyty, a potem praktyka filmowa w studiu Babelsberg pod Berlinem; nieudane małżeÅ„stwo;zaÅ‚ożenie firmy Eon Ideas i przeprowadzka do Polski.MigaÅ‚y mu także w gÅ‚owie zupeÅ‚nie inne sceny:upodlenia, szoku i potwornego bestialstwa.Wciąż nie mógÅ‚ uwierzyć, że niektórzy ludzie sÄ… zdolni dopotwornoÅ›ci, które widziaÅ‚ teraz oczami wyobrazni.Wcale tego nie chciaÅ‚, ale obrazy same pojawiaÅ‚ysiÄ™ w jego mózgu.ZamierzaÅ‚ spÄ™dzić w tym hotelu tylko jednÄ… noc.ZostaÅ‚ na kilka kolejnych.ZamarzyÅ‚y mu siÄ™ alkoholi seks z kobietÄ….Jens stwierdziÅ‚ jednak, że nie miaÅ‚ już siÅ‚, aby podróżować dalej.Berlin byÅ‚ tylkoiluzorycznym celem, równie dobrze mógÅ‚ skoÅ„czyć ze sobÄ… w tym nÄ™dznym hotelu przy trasie E30.NiedrÄ™czyÅ‚a go obsesja, aby umrzeć na ojczystej ziemi.Z walizki wyjÄ…Å‚ pistolet dziadka, walthera P38 wyprodukowanego w 1942 roku w zakÅ‚adach Mauseraw Oberndorfie.Wolfgang Jürgen Schmidt, ten sam, który wedÅ‚ug kÅ‚amliwych legend rodzinnych miaÅ‚ takÄ…piÄ™knÄ… kartÄ™ w Warszawie, przewÄ™drowaÅ‚ z nim caÅ‚y szlak bojowy, a po wojnie zdoÅ‚aÅ‚ przekazać broÅ„swojemu synowi.Ojciec Jensa byÅ‚, co tu dużo mówić, piÄ™knoduchem, profesorem grafiki.OpowiadaÅ‚ o przeszÅ‚oÅ›ciWolfganga Schmidta w SD [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]