[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pani książka dostarcza długo oczekiwanego,ogólnego przykładu, który zachęca ludzi, aby pogodzili sięz samym sobą i być może poszukali odrobinypodniecenia, o jakiej marzą.Powszechnie wiadomo, żeludziom z prawdziwymi schorzeniamipsychosomatycznymi, jak wrzody, nadciśnienie itp.,brakuje zdolności do fantazjowania.Jeśli nauczyliby sięfantazjować, ich nerwowy stres, niepokój i frustracjemogłyby znalezć w ten sposób ujście, zamiast wyrażać siępod postacią niszczących sił w umęczonych ciałach.Jeszcze jeden komentarz: wielu neurotyków jestcałkowicie nieświadomych swych najważniejszych fantazjiseksualnych.Psychoanalityk pomaga im uświadamiającfantazje i ucząc ich akceptacji.Większość ludzi naprawdęnie zdaje sobie sprawy z tego, co ich podnieca, ale w pani katalogu (jeśli mogę użyć takiego terminu) może znalezćfantazje podobne do własnych, lecz wcześniej nieuświadamianych sobie.W trakcie psychoanalizyprzekonujemy się nieustannie, że ta podstawowa fantazjabyła kiedyś znana i chroniona, a potem odepchniętaz powodu wstydu itp.Porównywałbym pani książkę doszafy grającej ze starymi, zapomnianymi, ulubionymimelodiami, które kiedy są słuchane na nowo, ożywiająwszystkie wczorajsze uczucia.Proszę kontynuować swą dobrą robotę.Wiem, żemusi być ona przyjemna; mam nadzieję, że jest opłacalna.Teraz, gdy dowiedziała się pani, że dla praktykiprzynajmniej jednego psychoanalityka, jest ona też swegorodzaju terapią, musi pani poczuć, że obrała najlepszyz możliwych zawód.Pani zdjęcie na okładce skłania mnie do opisaniamojej własnej fantazji seksualnej.Wygląda pani na osobęserdeczną, seksualną i szczerą.Być może pani wyglądzachęca ludzi do otwartości.Opowiedzenie takiej fantazjito samo w sobie łagodne doświadczenie seksualne alesama pani o to prosiła.Oto ona: Każdego dnia, kiedy do mojego gabinetuprzychodzi kobieta w krótkiej spódniczce i bez majtek, jestnagradzana przeze mnie delikatnym, wilgotnym lizaniempizdy.To ważne, aby czuła, że to się przydarzy jedyniewtedy, gdy zasygnalizuje swą zgodę ubiorem albosposobem siedzenia.Freud mówił o fantazjach seksualnych pacjentów natemat swych lekarzy i poszedł dalej, omawiając, dojakiego stopnia mają one odzew w samych terapeutach.W moim przypadku jest to lizanie cipy.Jestem pewien, że rozumie pani mą prośbęo nadanie mi fikcyjnego nazwiska, podczas gdy pozwalamna ujawnienie rzeczywistego zawodu.DeedeePiszę do pani, bo obawiam się, że mogę byćlesbijką, chociaż nie jestem pewna.Myślę, że to sięzaczęło, gdy miałam 6 czy 7 lat.Moja koleżanka i jaściągałyśmy z siebie wszystkie rzeczy.Potem wchodziłamna nią (jestem bardziej agresywna), otwierałam wargi jejcipki i ugniatałam ją intensywnie.Pózniej spotkałam jejstarszą siostrę, Tish.Pewnego dnia Tish była samaw domu i poprosiła mnie, żebym ją odwiedziła.Miała nasobie szlafrok i nic poza tym.Uniosła poły i kazała mipotrzeć jej cipkę.Zrobiłam to i nawet w dzisiejszychfantazjach często mam nadal 7 lat.Lubię przypominaćsobie, jak otwierałam jej wargi i bawiłam się łechtaczką.Nawet gdy to piszę, wyobrażam sobie, jak wyglądała,kiedy osiągnęła orgazm.Myślę, że może jestem lesbijką,ponieważ ona nie prosiła mnie, żebym otworzyła wargi jejcipki i manipulowała w środku.Zrobiłam to z własnej woli.Kiedy skończyłam 8 lat, wyrzekłam się koleżanekdla chłopca o imieniu Teddy.Chodziliśmy razem dopiwnicy, ściągaliśmy ubrania i pieprzyliśmy się cały dzień(wiem, że to nie było tak, jak by mogło być, ale tak mi sięwydaje we wspomnieniach).Ale on powiedział o tymswoim kumplom i oni przyłączyli się do nas.Pewnego dniazjechało mnie siedmiu chłopców.Nie powiedziałam mamieani tacie, bo bardzo mi się to podobało.Ale myślę, że tenincydent spowodował, że nie lubię chłopców i chcę wrócićdo kobiet.Kiedy mówię wrócić do kobiet , mam na myślimarzyć o nich, fantazjować na ich temat.Często łapię sięna tym, że wolałabym romans z kobietą niż z mężczyzną.Tak jak powiedziałam wcześniej, jestem bardzoagresywna.Kiedy wychodzę z miłym mężczyzną, staję sięzaborcza.Lubię wymyślać fantazje o dziewczętachz blond włosami i niebieskimi oczyma (jestem czarna).W moich fantazjach zawsze zaczepiam je na ulicy i robięim propozycje.Ale w rzeczywistości tak się nigdy niezachowuję.Chcę też zgwałcić moją najlepsząprzyjaciółkę.Czekam na właściwy moment.Ona nie znaprawdziwej mnie.Nigdy jej nie powiedziałam, co do niejczuję, jaką rolę gra w moich fantazjach.Może wyrosnęz tego.Może nie wiem zbyt dużo o życiu, bo mam dopiero17 lat i chcę zaszokować rodziców.Czy jestem naprawdępokręcona, czy jest to super, super fantazja?P.S.Chcę jeszcze powiedzieć, jak może działaćsamo myślenie; nawet chociaż nie opisałam moich fantazjiw szczegółach, myślałam o nich pisząc to i moja cipaocieka sokiem!LorettaUwielbiam wykorzystywać w swoich fantazjachpojęcie niewinności dającej początek przyjemnościseksualnej i orgazmowi.Moja ulubiona fantazja jestzwiązana z przeżyciem religijnym.(O dziwo, niezostałam wychowana w duchu religii i nie poznałamżadnych religijnych przeżyć).W fantazji jestem młodą dziewczyną wychowanąw niewiedzy seksualnej.Moja rodzina jest praktykująca,oczekuje ode mnie czystości i dziewictwa.Kiedy osiągamwłaściwy wiek (dojrzewam płciowo), rodzice zabierająmnie do kościoła na specjalne nauki religijnie udzielaneprzez księdza.Ten zabiera mnie samą do pokojunowicjuszy.Dokoła miękkiego stołu pokrytego fioletowymaksamitem palą się świece.Ksiądz ma na sobie długąszatę.Jest to trzydziesto lub czterdziestoletni mężczyzna,bardzo męski wbrew założeniom celibatu.Ma głęboki głos.Wyjaśnia, że dostąpię teraz niezwykłego, uświęconegozaszczytu najdonioślejszej ekstazy, największej siłybożej.Doświadczę niecodziennych wrażeń, różnych odczegokolwiek, co dotąd poznałam, ale muszę posłusznieotworzyć mą duszę i ciało przed Duchem Zwiętym [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl milosnikstop.keep.pl
.Pani książka dostarcza długo oczekiwanego,ogólnego przykładu, który zachęca ludzi, aby pogodzili sięz samym sobą i być może poszukali odrobinypodniecenia, o jakiej marzą.Powszechnie wiadomo, żeludziom z prawdziwymi schorzeniamipsychosomatycznymi, jak wrzody, nadciśnienie itp.,brakuje zdolności do fantazjowania.Jeśli nauczyliby sięfantazjować, ich nerwowy stres, niepokój i frustracjemogłyby znalezć w ten sposób ujście, zamiast wyrażać siępod postacią niszczących sił w umęczonych ciałach.Jeszcze jeden komentarz: wielu neurotyków jestcałkowicie nieświadomych swych najważniejszych fantazjiseksualnych.Psychoanalityk pomaga im uświadamiającfantazje i ucząc ich akceptacji.Większość ludzi naprawdęnie zdaje sobie sprawy z tego, co ich podnieca, ale w pani katalogu (jeśli mogę użyć takiego terminu) może znalezćfantazje podobne do własnych, lecz wcześniej nieuświadamianych sobie.W trakcie psychoanalizyprzekonujemy się nieustannie, że ta podstawowa fantazjabyła kiedyś znana i chroniona, a potem odepchniętaz powodu wstydu itp.Porównywałbym pani książkę doszafy grającej ze starymi, zapomnianymi, ulubionymimelodiami, które kiedy są słuchane na nowo, ożywiająwszystkie wczorajsze uczucia.Proszę kontynuować swą dobrą robotę.Wiem, żemusi być ona przyjemna; mam nadzieję, że jest opłacalna.Teraz, gdy dowiedziała się pani, że dla praktykiprzynajmniej jednego psychoanalityka, jest ona też swegorodzaju terapią, musi pani poczuć, że obrała najlepszyz możliwych zawód.Pani zdjęcie na okładce skłania mnie do opisaniamojej własnej fantazji seksualnej.Wygląda pani na osobęserdeczną, seksualną i szczerą.Być może pani wyglądzachęca ludzi do otwartości.Opowiedzenie takiej fantazjito samo w sobie łagodne doświadczenie seksualne alesama pani o to prosiła.Oto ona: Każdego dnia, kiedy do mojego gabinetuprzychodzi kobieta w krótkiej spódniczce i bez majtek, jestnagradzana przeze mnie delikatnym, wilgotnym lizaniempizdy.To ważne, aby czuła, że to się przydarzy jedyniewtedy, gdy zasygnalizuje swą zgodę ubiorem albosposobem siedzenia.Freud mówił o fantazjach seksualnych pacjentów natemat swych lekarzy i poszedł dalej, omawiając, dojakiego stopnia mają one odzew w samych terapeutach.W moim przypadku jest to lizanie cipy.Jestem pewien, że rozumie pani mą prośbęo nadanie mi fikcyjnego nazwiska, podczas gdy pozwalamna ujawnienie rzeczywistego zawodu.DeedeePiszę do pani, bo obawiam się, że mogę byćlesbijką, chociaż nie jestem pewna.Myślę, że to sięzaczęło, gdy miałam 6 czy 7 lat.Moja koleżanka i jaściągałyśmy z siebie wszystkie rzeczy.Potem wchodziłamna nią (jestem bardziej agresywna), otwierałam wargi jejcipki i ugniatałam ją intensywnie.Pózniej spotkałam jejstarszą siostrę, Tish.Pewnego dnia Tish była samaw domu i poprosiła mnie, żebym ją odwiedziła.Miała nasobie szlafrok i nic poza tym.Uniosła poły i kazała mipotrzeć jej cipkę.Zrobiłam to i nawet w dzisiejszychfantazjach często mam nadal 7 lat.Lubię przypominaćsobie, jak otwierałam jej wargi i bawiłam się łechtaczką.Nawet gdy to piszę, wyobrażam sobie, jak wyglądała,kiedy osiągnęła orgazm.Myślę, że może jestem lesbijką,ponieważ ona nie prosiła mnie, żebym otworzyła wargi jejcipki i manipulowała w środku.Zrobiłam to z własnej woli.Kiedy skończyłam 8 lat, wyrzekłam się koleżanekdla chłopca o imieniu Teddy.Chodziliśmy razem dopiwnicy, ściągaliśmy ubrania i pieprzyliśmy się cały dzień(wiem, że to nie było tak, jak by mogło być, ale tak mi sięwydaje we wspomnieniach).Ale on powiedział o tymswoim kumplom i oni przyłączyli się do nas.Pewnego dniazjechało mnie siedmiu chłopców.Nie powiedziałam mamieani tacie, bo bardzo mi się to podobało.Ale myślę, że tenincydent spowodował, że nie lubię chłopców i chcę wrócićdo kobiet.Kiedy mówię wrócić do kobiet , mam na myślimarzyć o nich, fantazjować na ich temat.Często łapię sięna tym, że wolałabym romans z kobietą niż z mężczyzną.Tak jak powiedziałam wcześniej, jestem bardzoagresywna.Kiedy wychodzę z miłym mężczyzną, staję sięzaborcza.Lubię wymyślać fantazje o dziewczętachz blond włosami i niebieskimi oczyma (jestem czarna).W moich fantazjach zawsze zaczepiam je na ulicy i robięim propozycje.Ale w rzeczywistości tak się nigdy niezachowuję.Chcę też zgwałcić moją najlepsząprzyjaciółkę.Czekam na właściwy moment.Ona nie znaprawdziwej mnie.Nigdy jej nie powiedziałam, co do niejczuję, jaką rolę gra w moich fantazjach.Może wyrosnęz tego.Może nie wiem zbyt dużo o życiu, bo mam dopiero17 lat i chcę zaszokować rodziców.Czy jestem naprawdępokręcona, czy jest to super, super fantazja?P.S.Chcę jeszcze powiedzieć, jak może działaćsamo myślenie; nawet chociaż nie opisałam moich fantazjiw szczegółach, myślałam o nich pisząc to i moja cipaocieka sokiem!LorettaUwielbiam wykorzystywać w swoich fantazjachpojęcie niewinności dającej początek przyjemnościseksualnej i orgazmowi.Moja ulubiona fantazja jestzwiązana z przeżyciem religijnym.(O dziwo, niezostałam wychowana w duchu religii i nie poznałamżadnych religijnych przeżyć).W fantazji jestem młodą dziewczyną wychowanąw niewiedzy seksualnej.Moja rodzina jest praktykująca,oczekuje ode mnie czystości i dziewictwa.Kiedy osiągamwłaściwy wiek (dojrzewam płciowo), rodzice zabierająmnie do kościoła na specjalne nauki religijnie udzielaneprzez księdza.Ten zabiera mnie samą do pokojunowicjuszy.Dokoła miękkiego stołu pokrytego fioletowymaksamitem palą się świece.Ksiądz ma na sobie długąszatę.Jest to trzydziesto lub czterdziestoletni mężczyzna,bardzo męski wbrew założeniom celibatu.Ma głęboki głos.Wyjaśnia, że dostąpię teraz niezwykłego, uświęconegozaszczytu najdonioślejszej ekstazy, największej siłybożej.Doświadczę niecodziennych wrażeń, różnych odczegokolwiek, co dotąd poznałam, ale muszę posłusznieotworzyć mą duszę i ciało przed Duchem Zwiętym [ Pobierz całość w formacie PDF ]